
trochę popracowałam w sobotę..i dzisiaj rano zrobiłam troszkę koło nowej rabatki ale deszcz mnie wygonił więc nie skończyłam jeszcze ...
Iglaki zaczęłam ciąć..ale dopiero tak z grubsza bo ręce mnie bolą..i dawkuję sobie po trochę..


.zaczęłam na jesieni...obsadziłam cebulami..teraz dosadzam inne ...i tak weszło tu trochę traw chyba z cztery gatunki ,róża ta niby niebieska..M,zrobił mi dla niej podporę..i parę nowych bylin..wyglądu to jeszcze niema ..ale jak wyrosną..i zakwitną.dołoży się obrzeże...to będzie inaczej..w samym rogu jest trawa duża bambusowa ..od strony płotu zasadziłam żywopłocik z niskich marcinków...od strony trawnika są szafirki robią obwódkę..


na resztę kwiatów do sadzenia jeszcze czekam na dwie dostawy...zrobiłam dalej za ławką obrzeża..i tak od góry posadziłam rząd niskich goździków,późnej rząd z kuklików..a na samy dolnym odcinku posadziłam zioła..miętę ,tymianek,jaskółcze ziele,lubczyk..to zamyka rabatkę..środek do obsadzenia zostaje...



Tak to teraz wygląda paskudnie..ale z czasem nabierze wyglądu



tu ziemia jest brzydka kamienista...więc pod rośliny dodaję lepszej ..