Moje zielone królestwo - ewab123

Karolcia · Post » 8 lis 2007, o 22:55

Ewunia, czy to wszystko jest twoje. Ziemia i staw i te h. Ale super super, super. Ja też bym chciała taki staw, kto by nie chciał. Każdy by chciał, ale to jest staw Ewy. Ale tam u ciebie bosko. ;:18

ewab123 · Post » 9 lis 2007, o 15:58

Tak, cały ten pokazany teren należy do nas. Granica przebiega tam, gdzie rośnie żywopłot (tam gdzie kończy się trawnik rosną świerki). Posesja nasza na razie dzieli się na dwie części. Ogrodzone jest ok. 15 arów, a wiosną chcemy ogrodzić resztę, tak jak rosną świerki. Staw oczywiście my wykopaliśmy i nawet mamy w nim ryby ( karpie, amury, liny, tołpygi, jesiotry i oczywiście karasie). Zapraszam latem na rybki. Gdy mamy ochotę na rybki , to ktoś z rodziny siada i za chwilę coś jest. Można szykować np. kolację.
Na wyspie też już coś rośnie. W wejściu po lewej stronie posadziliśmy brzozę zwisłą. Po prawej stronie jest mała rabatka z tawułkami, a w głębi rośnie wierzba o zwisających pędach.

Karolcia · Post » 9 lis 2007, o 17:04

Ewuniu, po prostu mistrzostwo świata ten teren a stawik jest za........! Cudo,a jak ty ta wszystko zaczniesz obsadzać, to ja nawet nie chcę myśleć. Co to wtedy będzie się działo. Pozdrawiam Magda.

ewab123 · Post » 9 lis 2007, o 17:44

Na końcu naszej posesji (za stawem) został już w tym roku posadzony sad. Rosną trzy jabłonie, grusza (szczepiona przez mojego tatę), porzeczki czarne, borówka amerykańska , maliny i jagoda kamczacka. Teraz tylko czekać na owoce. Mniam, mniam.

Nalewka · Post » 9 lis 2007, o 22:17

Ale fajnie, takie łowisko mieć koło domu

Mniam, mniam, super! A w zimie można zasiąść na lodzie i łowić przez przerębel

A tak serio, to bardzo szczerze podziwiam wyniki i tempo prac. Gratulacje

ewab123 · Post » 9 lis 2007, o 22:32

Praca wokół domu sprawia mi ogromną przyjemność. Należy też dodać, że należę do osób, które nie potrafią siedzieć za długo w jednym miejscu. Ciągle muszę coś robić i siłą rzeczy mój mąż również ma zajęcie i wcale nie jest taki szczęśliwy jak ja- ale czego się nie robi dla kochanej żony.

inag1 · Post » 10 lis 2007, o 18:19

Naprawdę ambitne plany masz,ale mówisz ,że lubisz to robić ,więc w sumie czeka Cię dużo przyjemności.

gebo13 · Post » 10 lis 2007, o 19:47

Pochodziłam po Twoim ogródku Ewunia i jestem
pod wrażeniem

Niedość że igłą malujesz ogród,to jeszcze szpadlem....

Wszystko mi się u Ciebie podoba

Gdybyś chciała jakiegoś"zielska"
z mojego ogrodu,to pisz...

Masz jak w banku!

Pozdrawiam ogrodowo Małgosia

ewab123 · Post » 11 lis 2007, o 11:30

Witaj Małgosiu. dziękuję za odwiedziny i pędzę do Twojego ogrodu, bo wstyd się przyznać, ale chyba jeszcze w nim nie byłam...

gebo13 · Post » 11 lis 2007, o 21:56

Coś za bardzo pędzisz Ewuś.... Byłaś.. byłaś.. prendzyj niż jo w Twoim zegródku:D
No mogłabych Ci trocha tych liliowców ukopać,bo mom za tela.
Najlepi wyglądają w kupie,to znaczy jeden gatunek.... i jakieś miejsce,
potem zaś inny gatunek i powtórka. Jo je odgradzom tekpolem,żeby mi
nie wrostały gatunki we siebie,a i tak szelmy ogniste przełażą

Na ta Twoja skarpa tyż tak mozesz zrobić.
Piknie to bydzie,a trawa nie mo szans. Sadząc liliowce po np. meter dla gatunku
na skarpie,to nawet starym pcv granica zrobisz.
Pisz jak co Ci sie podobo

pozdrawiom ogrodowo Małgosia

ewab123 · Post » 11 lis 2007, o 21:59

Co z tym fotosikiem? Od trzech dni nic nie mogę wstawiać? Czy Wy też macie takie problemy?

gebo13 · Post » 11 lis 2007, o 22:02

Jo kożystom z żabki Ewunia

http://imageshack.us/

rusz · Post » 11 lis 2007, o 22:03

Oczywiście coś fotosik zasłabł ale my poczekamy i sypniemy jemu dwa razy tyle fotek nieprawdaż.

ewab123 · Post » 11 lis 2007, o 22:07

Małgosiu, bardzo się cieszę, że znowu mnie odwiedziłaś. Będę chciała tak zrobić , jak mówisz. Co jakiś czas sadzić inny gatunek liliowców. Między nimi posadzę inne rośliny, może jakieś płożące iglaki lub jeszcze coś. Nie będą miały wtedy możliwości się zrastać i mieszać.
A swoją drogą bardzo mi się podoba Twoja gwara. Kiedyś , bardzo dawno temu wakacje spędzałam w Bytomiu. Pamiętam, że potrafiłam stać w sklepie i słuchać rozmów, tak mi się ta mowa podobała.

gebo13 · Post » 11 lis 2007, o 22:18

No to już dziołcha nie miałaś kaj wakcji spędzać???

Pogieło,Cie czy jak? Może na pogrzeb przyjechałaś.. no to to
rozumia

To miasto ani dla turystów,ani dla mieszkańców.
Non stop sie trzensie jak i moja wioska.. istne trzensienia przez kopalnie

No to już mi trocha lepi,jak sie wygodałach,ale dali nie napisałaś,
czy chcesz jakiegoś zielska na ta skarpa?
Mosz racja,że jałowce płożące też się bardzo tam sprawdzom.
Możesz dobrać je nawet pod względem kolorystyki i niech rosnom jeden na drugiego.
To poprzycinosz,a piknie to bedzie wyglądać.
jałowce to takie szelmy,że wszędzie sobie poradzom

tylko nie kupuj miniaturek