Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Super, całe doszły?
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Aneczko! Roślinki i nasionka dotarły w dobrej kondycji, tylko mina H bezcenna - ale Ty się miałaś pozbywać nasionek, a nie nowe ściągać... ;:306 Martwię się tylko, że do Ciebie nie dotarły, bo wszyscy już meldowali, że są.. ;:174.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Przepraszam, że wczoraj nie napisałam, ja dostałam wczoraj o 14.00, ale wiozłam dzieci do Wrocławia do kina. Potem jak wróciłam to zajrzałam na forum, ale przeczytawszy o UKRAINIE, nie pisałam juz nic tylko czytałam i ogladałam zdjecia i filmy od wschodnich sąsiadów. Jak mało czasu upłyneło od wspólnego EUro, bawilismy sie razem na imprezie sportowej, atmosfera była zupełnie inna. Teraz tragedia - dziś zapalam swieczunie w oknie za tych, którzy broniac przekonań i walcząc o demokracje zostali zamordowani na Majdanie (*).
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Aniu! Najważniejsze, że dotarło. Mam nadzieję, ze będą przydatne. Kolejne w trakcie pakowania ;:306
Co do Ukrainy, to bezdyskusyjnie dramat. ;:167 Dziś ponoć jakoś mają się dogadać, ale ja myślę, że to z powodu groźby zamrożenia kont na zachodzie. :evil:
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Reniu nie podziekuje, ale baaardzo sie cieszę. Chryzantemki wsadź do doniczki i niech czekaja na cieplejsze dni.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Aniu-znakomity pomysł odwrócić plan do góry nogami!U mnie wiosna mniej zaawansowana,a dziś na dodatek od nocy pada dość intensywnie.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Mam kilka pytań o nasionka:
1. Czy wiesz jaki to mix dziwaczka? Jednobarwne kwiatki, czy mieszane (dwukolorowe)?
2. Czy aksamitka jest wysoka, czy niska?
3. Czy siałaś już dyptan?
4. A jak się zachowuje fasolnik i gdzie go najlepiej posadzić..
5. Jaki kolorek motylka..
:;230 no mogę tak długo...
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
misia i klusek
1000p
1000p
Posty: 1066
Od: 29 lip 2012, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Witam Aniu u Ciebie
skład tegoż wyrobu - 1,5 kg schabu możliwie jak najcieńszego,pół szklanki cukru,pół szklanki soli , ulubione przyprawy np -(papryka słodka,ostra,czosnek niedźwiedzi,majeranek,oregano,pieprz,liść laurowy), pończocha(nowa).
Schab czyścimy,myjemy osuszamy,pakujemy do pojemnika(plastikowy do żywności) zasypujemy cukrem - nacieramy zamykamy pojemnik i wkładamy do lodówki na przynajmniej 36 godzin,w międzyczasie parę razy odlewamy płyn który się wytworzył.
Po tym czasie wyjmujemy nasz schab,myjemy (pojemnik też) i zasypujemy teraz solą i postępujemy dokładnie tak jak z cukrem. Po 36 godzinach wyciągamy schab myjemy,osuszamy i zasypujemy,nacieramy przyprawami i odstawiamy na 36 godz do lodówki.
Jak mięsko przejdzie ziołami ,wyciągamy i (razem z ziołami) pakujemy do pończochy,wieszamy w ciepłym przewiewnym miejscu na 5-6 dni - ja wieszam pod kaloryferem w łazience. Gotowy wyrób przechowujemy w lodówce(jeżeli przy pierwszej konsumpcji coś zostanie)
Smacznego
Pozdrawiamy
Barbara i Krzysztof

Nasza zielona niespodzianka-zapraszamy
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

;:oj ;:oj surowy??? ;:oj ;:oj
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Ewciu
nic innego mi nie przyszło do głowy, a nie miałam czasu na nowy plan warzywniaka... :D

Krzysiu
ja tez zapytam -SUROWY on jest?
Obrazek

Asiu
u Krzysia jest fotka, wyglada cudnie, lizałam monitor...

Reniu
1. Sama zbierałam to czerwone, białe i żółte - rosły na klombie we Wrocławiu na ulicy Borowskiej - naprzeciw szpitala ;:306 ;:306 ;:306 Każdy kwiat miał jeden kolor, nie mam mieszanych. Tyle, że pomieszałam nasiona i nie wiem,które masz. Jakby co, to sie wymienimy nasionami jesienią.
2. Aksamitka ma 20, moze 25 cm wzrostu, ale pojedynczy kwiat nie miesci sie w szklance, ma wiekszy obwód i sa jasno-pomarańczowe.
3. Dyptam - wiele razy i nigdy mi nie urósł, wschodzi do 60 dni, w wątku Krysi pytałam, dziewczyny siały i nie było problemu, ja chyba nie mam ręki.
4. Fasolnik pnie się. Lubi ciepło, nie lubi przeciagu. Słonecznie ale tez mokro. Jedna fasolka ma 50 cm długosci...
5. Motylka odsypałam ci z kupnej paczki. Jest rózowy. W rekoczynach wstawialam fotki nasion - zajrzyj, zobaczysz opakowanie.
Awatar użytkownika
misia i klusek
1000p
1000p
Posty: 1066
Od: 29 lip 2012, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

No tak dojrzewający, ale jak tak mocno chcesz to możesz ugotować,podsmażyć - ale to bez sensu - jest super w smaku, wykwintny- oczywiście nie dla wegetarian!!!
Pozdrawiamy
Barbara i Krzysztof

Nasza zielona niespodzianka-zapraszamy
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7818
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Rewelacja,zapisuję przepis :tan
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

wielkakulka pisze:
Reniu
1. Sama zbierałam to czerwone, białe i żółte - rosły na klombie we Wrocławiu na ulicy Borowskiej - naprzeciw szpitala ;:306 ;:306 ;:306 Każdy kwiat miał jeden kolor, nie mam mieszanych. Tyle, że pomieszałam nasiona i nie wiem,które masz. Jakby co, to sie wymienimy nasionami jesienią.
2. Aksamitka ma 20, moze 25 cm wzrostu, ale pojedynczy kwiat nie miesci sie w szklance, ma wiekszy obwód i sa jasno-pomarańczowe.
3. Dyptam - wiele razy i nigdy mi nie urósł, wschodzi do 60 dni, w wątku Krysi pytałam, dziewczyny siały i nie było problemu, ja chyba nie mam ręki.
4. Fasolnik pnie się. Lubi ciepło, nie lubi przeciagu. Słonecznie ale tez mokro. Jedna fasolka ma 50 cm długosci...
5. Motylka odsypałam ci z kupnej paczki. Jest rózowy. W rekoczynach wstawialam fotki nasion - zajrzyj, zobaczysz opakowanie.
Jak pakowałam Ci nasionka, to otwierałam kupne torebeczki i odsypywałam (jak było tyle, żeby się podzielić ;:223 , bo bywają opakowanka po 0,003 g :twisted: ) ,,O! to fajne i do strunówki, o to fajne.... H się na mnie ze współczuciem patrzył...
Dziwaczki mam z trzech miejsc: od Ciebie, kupne (mocno się zdziwiłam, gdy znalazłam opakowanie) i od H, który kupił w necie!
Jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzą i pięć nasionek z neta namoczyłam i wysiałam. Ludziska na FO pisali, że to wielkie krzaczory rosną i długo kwitną ;:196 Ale będzie fajnie jak będzie dużo kolorków! I koperty będą krążyły ;:306
A masz fioletowe Marcinki (takie wyższe ok 60-70 cm)? U mnie już odbijają po zimie!
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Reniu miałam takie błekitne z żółtym srodkiem. Dziwaczka odrazu do gruntu, tylko początkowo stawiam na niego butelkę, bo slimory go zzerają. Na jesień mozesz zebrac nasionka lub wykopac korzenie i przechowac jak dalie.
Awatar użytkownika
piortkowice
1000p
1000p
Posty: 1077
Od: 13 sty 2013, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Konin

Re: Ania Zuzia i Chłopaki cz.4

Post »

Witaj Aniu, co dobrego słychać u Ciebie :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”