Gdzieś tam na końcu świata...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Powojniki mogą też leżeć sobie na ziemi :D A bylinowe się nie wspinają-koniecznie posadź Arabellę, bo bardzo długo kwitnie.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Domowe oznaki wiosny są równie ważne :wink: Śnieg się topi?
Przesyłam gorące uściski pomimo mokrej aury ;:196
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Ewa Czytałam o tym, ze powojniki mogą leżeć, ale raczej nie wyobrażam sobie takich delikatnych szlachetnych kwiatków na ziemi :D Ale już jakiś pomysł rodzi mi się w głowie gdzie by je można upchnąć ;:138 O bylinowych nie wiem nic poza tym ze są. Muszę zgłębić temat :)

Aguś Śnieg u mnie topi się baaaardzo powoli. Na polach wokół już w zasadzie go nie ma, ale u mnie zostało jeszcze jakieś 70 cm białego na 3/4 działki ;:145 Wszystko przez to, że dom i budyneczek gospodarczy blokowały nawiewany śnieg z pól. I teraz mogę pochwalić się największą ilością śniegu w okolicy :;230 Pocieszam się tym, że w razie większego mrozu coś tam jeszcze chroni moje krzaczki, martwię-czy one pod tymi zwałami się nie połamały i czy nie zgniją od nadmiaru wilgoci teraz ;:14
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

W związku z tym, że jednak wiosna nawiedziła 5 metrów od domu to i ja poszłam z aparatem jej poszukać. I udało się ;:138

Najpierw coś-nie wiem co bo nie pamiętam co tam sadziłam ;:oj Albo irysek jakiś (ale czy to nie za wcześnie ;:173 albo tulipan-chociaż na tulipana mi to nie wygląda :)
Obrazek
Tulipanek botaniczny-niestety chyba spadający z dachu zmrożony śnieg uszkodził mu czubek ;( Czy on jeszcze ma szansę zakwitnąć :?:
Obrazek
Krokusiki ;:138
Obrazek
Obrazek
Włochata sasanka :tan
Obrazek
Biały bez
Obrazek
Fioletowy bez
Obrazek
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

I kilka kolorków z ogródka :)

Dla znawców-co to, bo ja nie wiem :lol: :?:
Obrazek

Dzwoneczki :)
Obrazek

Rojniczek :)
Obrazek

Jałowiec powoli wychyla się spod śniegu, ale dalej...
Obrazek

Ach-i sadzona w styczniu piwonia zaczyna pokazywać pąki ;:138
Obrazek
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4167
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Witaj Aniu :wit . Wpadłam do Ciebie, bo zaciekawiło mnie motto w stopce ;:65 . Wykonałaś już najgorszą, najcięższą robotę. Synek śliczny Kubuś jest, dom stoi, teren uporządkowany a teraz to sama przyjemność - czyli planowanie rabatek i zazielenianie wyższymi roślinami ;:65 . Będę Ci kibicować ;:333 . Na tym pierwszym zdjęciu to dąbrówka (ale nie wiem jaka odmiana) - fajna i bezproblemowa roślinka zadarniająca. A południowy wschód od Warszawy to gdzie :?:
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Cześć Jolu :wit Miło mi, że mnie odwiedziłaś :) Tiaak-zgadzam się jak najbardziej, że najgorsza robota za nami, a teraz to już czysta przyjemność :). Jak to by było po Twojemu- Per aspera ad astra ;:131 (uwielbiałam łacinę na studiach, al teraz poza kilkoma sentencjami to nic już z tych żmudnych odmian nie pamiętam :D Co do Twojego pytania-ten mój-to nie południowy wschód tylko północny wschód od Warszawy-a dokładniej okolice Jadowa.

Zajrzałam do Ciebie na chwileczkę, ale nie dam rady przejrzeć teraz wątku. Oczy mi się już zamykają. Tak więc miłych snów Ci życzę i dziękuję za info o dąbrówce. Jutro przejdę się po Twoim ogródku :)
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4167
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Zapraszam do mnie :D . A łacinę też uwielbiam - uczyłam się trzy lata w liceum, bo marzyła mi się archeologia, no ale w końcu wybrałam rozsądnie, czyli Politechnikę ;:224 . Tyle mi zostało w głowie, że łapię ogólny sens zdań łacińskich ;:131
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Mimo sterty śniegu udało Ci się odnaleźć ślady wiosny ;:138
U mnie po porannej mgle cudownie świeci ;:3
Dobrego dnia ;:196
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Wiosna jakoś tak przystopowała, ale przywołuję ją na parapetach :)
Ostróżkowo :)
Obrazek
Szałwiowo:)
Obrazek
i kocimiętkowo :)
Obrazek

Trochę się biedaczki powyciągały ;:173

Dobrze, że doniczkowce stoją na straży, aby wszystko ładnie rosło :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Andziu i do ciebie wiosna puka .Ja też wysiałam ostróżki , już powschodziły .
Kochana , odnośnie chodników odpowiedziałam w moim wątku .
Awatar użytkownika
maja79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1924
Od: 8 maja 2011, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielin Zachodniopomorskie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Witaj Andziu ;:162
Pozwoliłam pospacerować sobie u Ciebie ;:108 Jestem pod wrażeniem ogromu pracy ;:168
Było mi bardzo miło,jeśli pozwolisz będę częściej ;:333 :wit
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Leżące powojniki najlepiej wyglądają w różach (mnie w różach w ogóle wszystko świetnie wygląda :wink:). Mogą to być rośliny okrywowe, które wypełniają miejsca między bylinami czy krzewami. Bałam się, że leżąc powojniki będą chorować, ale nie, kwitną jak należy. Każdemu polecam bylinową Arabellę :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Labor omnia vincit. Witaj! Wyczytałam że lubisz łacinę. Wydaje mi się że ten zwrot jest adekwatny do tego co tutaj się dzieje u Ciebie :). Tyle pracy i przede wszystkim ;:167 ile włożyłaś widać na każdym zdjeciu. Pracę męża oczywiście też - baraczek fantastyczny. Dosłownie nie do porównania. Dobrze że wstawiłaś zdjęcie przed obróbką :) Bardzo fajnie wydzieliłaś sobie warzywniak. Domowe też masz niezłe. Dracena piękna.
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Gdzieś tam na końcu świata...

Post »

Danusiu-dziękuję za odpowiedź. ;:168 Fajnie to wykombinowaliście z tym szalunkiem. Chyba szybciej wychodzi niż lać beton bezpośrednio do formy i każdą kostkę wylewać oddzielnie :) Ja już swoje ostróżki popikowałam do wielodoniczek-i wszystkie przeżyły ;:oj Pomimo, że mój pomocnik Kuba bardzo utrudniał mi to zadanie. W końcu dostał swoje doniczki, ziemię i patyczki i sadził razem ze mną :;230 Oczywiście jego 'kwiatuszki' też mają swoje miejsce na parapecie. Danusiu-Ty masz fajnie z tą Twoją szklarenką :) Ja nie dość, że chodzę od parapetu do parapetu, to musiałam poprzestawiać swoje doniczkowce i muszę pilnować żeby pewne małe rączki za bardzo nie 'dbały' o moje siewki. :;230

Dzień Dobry Maju :wit Bardzo mi miło, że do mnie zajrzałaś :) Jak najbardziej-zapraszam tak często jak tylko zechcesz. Moja działka niestety jest jeszcze w okowach lodu i śniegu, ale liczę na szybką odwilż. A później to już wiosna, więc może i ja się jakimiś kwiatkami pochwalę ;:3

Ewuś Ja wiem, że Tobie w różach wszystkiemu do twarzy :D Ale powojniki rzeczywiście pięknie wyglądają w takim zestawieniu. Zawsze mi się podobały róże pnące i jakiś powojniczek razem rosnące. U Ciebie wspaniałe są te zestawienia. Zresztą u Ciebie ten cały miszmasz bylinowo różany robi genialne wrażenie. Bardzo mi się podoba. Zresztą ja Ci już pisałam, ze patrząc na Twoje fotki-i to bym chciała, i tamto i to wygląda świetnie ... :;230 Ale ja też się kiedyś buszu dorobię ;:131 Arabella fajna-niebieściutka, ale pewnie i w tym roku w B wystawią jakieś powojniczki więc spróbuję coś z nich posadzić jako roślinkę okrywową. Zobaczymy co z tego będzie :)

Madziu :wit Cieszę się, że mnie odwiedziłaś. I jeszcze tyle miłych pochwał ;:131 Dziękuję Ci bardzo :) A łacinę -rzeczywiście lubiłam bo czułam jakąś dziwną przyjemność z uczenia się deklinacji, podobnie jak w niemieckim :D Niestety lata pracy w bankowości zabiły we mnie ducha lingwisty (którym zresztą nigdy nie byłam bo z 3 języków których się uczyłam niewiele mi już w głowie pozostało ;:223 ) i polonisty (którym jestem z wykształcenia,ale z zawodu-nieee. Może i dobrze bo moje niektóre wpisy wołają o pomstę do nieba z racji swojej miernej stylistyki) :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”