Wracam już do życia, że tak powiem
Tak-powstaje u mnie oranżeria
W tej chwili wygląda to tak:

Teraz będziemy wyburzać dach i ścianę widoczną na zdjęciu, do wysokości murka, na której stoją begonie i pelargonie dosłownie wydarte ślimakom, których jest u mnie zatrzęsienie

A jak wróci M za 4 tygodnie, to nastąpią dalsze prace. Do końca września zamierzamy zakończyć budowę.
Poza szklarenką też co nieco się dzieje
Obecnie kwitnie u mnie pierwszy raz, bardzo ciekawy
Hibiscus El capitolio sport of sport
Nasturcja Jewel Cherry Rose..część kwiatów bordowa, a część malinowa..

Kilka oleandrów

I na koniec Buddleja davidii z Rusałką pawikiem w roli "broszki"

c.d.n.
Miłej soboty
