Justynko,moje sabotki sa podzielone na wapnolubne i nie.W zaleznosci od tego jedne podlewam kranowa ,inne przefiltrowana.Poza tym dodalam do podloza pokruszone skorupki od jajka(dla wapnolubnych).Podlewam raz na ok 10 dni ,nie spryskuje.Wilgotnosc ok.80%.I nic wiecej nie robie.Ale wpadlam po uszy ,mowie Ci
Aniu ,nie moge sie doczekac mojego pierwszego kwitnienia na "wandowatej" ,ale za nic w swiecie nie wymienie sabotkow na wandy!!!!

Z "wandowatych" mam juz mniej wiecej te ,ktore chcialam ,wiec teraz sie na sabotkach skupie.Bernice ma coraz wiecej kwiatkow ,zrobila sie z tego taka kwiatowa kulka

.Jest naprawde sliczna
