Moje endorfiny w kolorach tęczy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wrzesień i pażdziernik można porównać do kwietnia i maja pod względem nawału prac okołoogrodowych. Brakuje czasu na przyjemności wątkowe.

Trochę zaległych zdjęć
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Doczekałam się wreszcie własnych owoców goji,Jest ich zaledwie 6 sztuk na całym krzaczku ale są i to cieszy.
Obrazek

Teraz zakwitła lilia,taka póżna czy coś się nie podobało?. Jest taka niziutka,że ogromne kwiaty prawie dotykają ziemi. Chciałam to pokazać ale aparat nie ma do niej dojścia.
Obrazek

Tym liliowym akcentem życzę wszystkim dobrej nocki ;:19
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wando wiesz uśmiałam się, czytam że słonecznik masz od Krysi. Od razu pomyślałam, jaki ten świat mały. Nie wiem czy wiesz kilka lat temu Krysia poprosiłam mnie o jego sadzonkę, wysłałam. Zeszłoroczna zima mi go załatwiła. I on dzięki obdarowanym przeze mnie dwóm forumowiczkom ( Krysi i Ani) powrócił do mojego ogrodu. Cieszy mnie że są tacy którzy dzielą się nadwyżkami z innymi.
Wracając do Twoich zdjęć, może nie włączoną masz w aparacie funkcję "makro", wtedy zdjęcia wychodzą lepszej jakości.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Dorko,wypróbuję funkcję makro,dzięki za podpowiedż. Masz racje co do dzielenia się roślinami,ileż ja mam takich przypadków.W tym roku też brałam od sąsiadki kosaćca, którego dałam jej dawno,dawno. U mnie po zimie nie wyszedł z ziemi a u niej piękni zakwitła cała kępa.Warto wydawać, rozdawać bo to do nas wraca gdy trzeba.
W tym roku jakoś spóżniają się chryzantemy, cz to tylko moje zniecierpliwienie ,czy rzeczywiście coś im dolega,co o tym myślisz? Zakwitła już Waldo?
Nasza chryzantemka miodowa to chyba Yellow tea,mam taką od tejże Krysi i jest identyczna jak miodowa. Jak ja lubię takie kolory,odcienie. O nasionkach aksamitki pamiętam.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wando masz tę chryzantemę od Krysi ;:306 ona kilka lat temu dostała ją zgadnij :?: ode mnie :;230
Masz rację tego roku chryzantemy opóźnione, zima była długa to i wiosenny ich start był powolniejszy. U mnie powoli zabierały się do życia.
Waldo jeszcze w pąkach, ale już niedługo.....
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Dorotko,widziałaś tę moją żółtą z trzema kwiatkami,mam ją od Zosi sangwinarii pod nazwą Gampi. Miała być pomarańczowa, czyli znowu coś nie tak jak miało być ale podoba mi się. Mam upatrzonych kilka u Jatry ale najpierw muszę wiedzieć co mam na dzień dzisiejszy.
Zaczyna rozkwitać czerwona Escort, ładny duży kwiat. Cała reszta zimujących w małych pączusiach dopiero. Ładnie kwitnie niezimująca ale też póżno wystartowała w tym roku.
Jeszcze wrócę do Gampi,mnie się wydaje,że Twoja Waldo to będzie moja Gampi. Obym się myliła.Jutro je pokażę.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Witaj Wandziu,spacerując po ogrodach trafiłam do ciebie,bardzo podoba mi się twój ogród z beczką na czele,to super zestawienie,będę zaglądać,i podziwiać twój rozwijający się ogród,pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

A witaj, witaj Martusiu, właśnie dopiero co wróciłam ze spaceru po Twoim wielgachnym ogrodzie.Nogi mnie zabolały z ogromu kilometrów i tchu zabrakło z wrażenia. Jaki masz rodzaj nawadniania tego obszaru, bo z pewnością nie konewką, choćby z M. Masz cudnie, asortyment jak w ogrodzie botanicznym. Wpadaj do mnie po drodze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wando porządnie spojrzałam na Twoją żółtą chryzantemkę, chyba ja mam inną odmianę . Mojej "Solar" kwiaty są większe i bardziej wypukłe, u Twojej widzę kwiaty są lekko spłaszczone.
Ja kupowałam chryzantemy u Jatry, mam wszystkie podpisane mam nadzieję , że nie będzie pomyłek.

Obrazek
A ta kórą skopiowałam u Ciebie z wcześniejszych strony, bardzo mi się podoba
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Dorotko,w wątku Marty pisałaś o utracie rdestu i łubinów. Mam łubiny w nasionach mix i niektóre w korzeniu, rdest mam taki 40cm.wys. z ciemnoróżowymi kłosami.Gdzieś zgubiłam jego nazwę. Chryz. Pipi jest już jedną nogą u Ciebie. Co zapisać w kajeciku?.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wando łubiny faktycznie straciłam wszystkie zeszłego roku, miałam takie piękne kolorki. W tym roku posiałam łubin (nasionka kupiłam i miałam z akcji wymianowej), wyczytałam na forum aby wysiać w lutym bo mogą zakwitnąć w danym sezonie. Udało się część zakwitło, przeważał kolor fioletowy i morelowy. Nawet udało mi się pozbierać dojrzałe, nasiona już są popakowane w woreczki bo wyślę na tegoroczną wymiankę nasionkową.
Rdest też tak jak i wiele roślin straciłam zeszłej zimy. Dostałam wiosną sadzonkę od Jagódki, ale coś mi marnie rośnie, chyba miał za sucho, nie zakwitł w ogóle, a jeszcze kilka lat temu dzieliłam i rozdawałam sadzonki.
Pipi proszę zapisz nie dość, że piękna to jeszcze ma bardzo ciekawą nazwę.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Dorotko,wszystko zapisuję w kajeciku,poczekajmy, niech się uzbiera więcej. Tymczasem śledzę listy wysyłkowe.
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wandziu a jak tam u Ciebie jesienne królewny - chryzantemy, wszystkie juz kwitną?
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Nie, Ilonko,nie kwitną ....że tak delikatnie powiem, leniwce.Już choćby od gorącego mojego wzroku powinny rozkwitnąć,ale gdzież tam,totalna ignorancja ogrodniczki, ich wielbicielki. W dodatku jest lekkie pomerdanie w nazewnictwie. Wszystko niby podpisane,oznaczone, wpisane do księgi nasadzeń i okazuje się,że w Waszych ogrodach takie samo inaczej się nazywa. Ponad połowę wszystkichchryzantem mam od Zosi. Rośliny mam w/g zamówienia ale poprzestawiane nazwy. Gdy zakwitną wszystkie będzie je można zidentyfikować.
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Witaj Wandziu,ja nie mam żadnego systemu nawadniania oprócz węża i kranu i to pochłania mi czasem pół dnia żeby jako tako podlać,a ten rok był szczególny pod względem suszy,u ciebie dużo jest chryzantem ,i pewnie piękne kolory,pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Ja na początku podlewałam tylko pojemnikowe,w miarę trwania suszy również niektóre w gruncie a ca lej reszcie mówiłam,że niestety życie jest ciężkie,radżcie sobie same. Do syta wężem były podlane tylko dwa razy. Teraz mamy ulgę,jest tak jak trzeba. Martuś, moje chryz. ładne,dobierałam pod swój gust ale nadal nie wiadomo która jaka,bo prawie wszystkie to nowe nabytki i każda rozkwitająca jest niespodzianką.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”