Witaj ,
moning miło że, wpadłaś ja wczoraj z ciekawością przechadzałam się między Twoimi różyczkami
bardzo dobrze Ci rosną chyba dobrą masz glebę ja ciągle swoją ulepszam kompostem
i pomalutku widać efekty. Azali mam 12szt i rododendronów tyle samo a w tak małym ogrodzie to jest ogrom.
Pytasz o różę charmant mam 3 szt ale jedna coś "kuleje" i przesadziłam ją do przodu, więcej na słońce -
te które widać na zdjęciu -to 2szt , kupione były w donicach w maju2011r, w naszym centrum
piękne rozrośnięte po 29,zł /wszystkie w donicach są w tej cenie nawet angielki/
ale i tak zawsze skuszę się w zimie na róże z gołym korzeniem ze szkółek.
Cinco de mayo- mam od lata skusił mnie kolor i nic nie mogę powiedzieć na ich temat ,kopczyki mają zrobione.
są, to róże na własnych korzeniach i bardziej podatne na mróz.
Ja starych róż nie okrywam tylko jednoroczne / nad morzem dużych mrozów nie ma /
pokażę, Ci różę Bajazzo - zdjęcia nie bardzo ale obrazkowo tak to wygląda
a w tym roku latem zarosła całą pergolę i w końcu może pokaże na co ją stać.