Lykkefund jest przepiękna, ale rośnie do ogromnych rozmiarów i kwitnie tylko raz

Powojniki wielkokwiatowe są śliczne, ale mogą chorować i można je stracić. Zupełnie niekłopotliwe są powojniki włoskie, np. Polish Spirit czy Błękitny Anioł, świetnie wygląda też Hanna. A z New Dawn dobrze wyglądałby też bordowy Mme Julia Correvon czy Kermesina. Ta róża (jak większość) potrzebuje 2-3 lata na to, żeby dobrze wyglądać. White New Dawn nie jest tak ładna jak różowa. Lepiej od niej kwitnie u mnie biała Iceberg.
I róże, i powojniki można kupić teraz w doniczkach.
Możesz posadzić także powtarzające powojniki Atragene-niebieski Maidwell Hall lub biały Albina Plena (mówię o tych, bo je mam

). Wygoda z nimi jest taka, że nie wolno ich ciąć, nie chorują na uwiąd, pierwsze kwitnienie występuje w kwietniu i maju, drugie w sierpniu.
Jeżeli masz już doświadczenie z powojnikami, możesz sadzić wielkokwiatowe. Swój powojnik Jan Paweł II już musiałam ratować, jeszcze nie wiem, z jakim skutkiem
