P.S. M się nie przypiekł kosząc trawkę
Pasja - czas letni się zbliża :)
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Pasja - letnie impresje :)
Kasiu, realizacja błyskawiczna. Na drugi dzień po mojej wizycie zamontowaliście ciurkadełko
. Teraz będziesz mogła delektować się szumem wody w prywatnym buszu
Piękny masz ogród, piękny
P.S. M się nie przypiekł kosząc trawkę
?
P.S. M się nie przypiekł kosząc trawkę
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - letnie impresje :)
Dziękuje Wam kochane za odwiedziny
Dziś kolejny dzień gorąca...Marzę o deszczu, bo susza roślinom zaczyna doskwierać.
Wanda dziękuję
Powiem Ci, że moją Elfe posadziłam w wyjątkowo dobrym miejscu, co nie zawsze mi się zdarza...
Rośnie od południowej strony, zasłonięta budynkiem mieszkalnym. Niestety po dość ciepłej zimie i zbyt długim okrywaniu słomianym snopkiem, dostrzegłam plamistość. Gdybym od razu się tym zajęła, może byłoby lepiej...ale niestety przegapiłam....
Mimo tego pięknie kwitnie i wypuszcza nowe pędy... Minusem u mnie jest to, że nie mam miejsca na dużą ilość róż i jak już któraś choruje to to po prostu widać
Majka dzięki
za podpowiedź, tego było mi trzeba.
Bardzo podobają mi się dwie odmiany i przemyślę zakup
http://www.floribunda.pl/parky-harpresto-id-198.html
http://www.floribunda.pl/camelot-hareden-id-151.html
Jak wlazłam na tę stronę z różami to nie wiem dlaczego pociągnęło mnie (jak ślimaka do piwa
) od razu do austinek
Odpadłam na ten widok
http://www.floribunda.pl/ambridge-rose- ... -id-8.html
Czy to jakaś choroba?
Twoja uwaga na temat piano mnie otrzeźwiła, myślałam, że piano jest ciemno różowa. Jeśli jest czerwona to zdecydowanie odpada. U Jule się naoglądałam, ale to różne odmiany i chyba są różowo łososiowe
Nie wiedziałam, że można sadzić dwa krzaczki razem
Czy First Lady można tak posadzić?
Magda dziękuję
Bukszpanowe żywopłociki to moje oczko w głowie
Ciurkadełko prawie na ukończeniu, muszę dokupić kamienia na samą górę murka. Bo te co zostały są jakieś nie foremne.
Zastanawiam się jakie roślinki sprawdziłyby się wokół?
Kasiek tak koło mojej Elfe również rośnie Meringue
A budleje świetnie przezimowały i wystartowały dość szybko.
Muszę niestety mocno nawadniać, bo zaczną zbyt szybko przekwitać, przez brak deszczu.
Madzia -lulka przycisnęłam
Szumi cudownie. A M. raczej komary zeżarły
No cóż taki los...
Oto z wczoraj
Katafalk- ale jaki piękny

Turbilon

Pastella/w dużym słońcu/

First Lady

Golden tiara

Wanda dziękuję
Rośnie od południowej strony, zasłonięta budynkiem mieszkalnym. Niestety po dość ciepłej zimie i zbyt długim okrywaniu słomianym snopkiem, dostrzegłam plamistość. Gdybym od razu się tym zajęła, może byłoby lepiej...ale niestety przegapiłam....
Mimo tego pięknie kwitnie i wypuszcza nowe pędy... Minusem u mnie jest to, że nie mam miejsca na dużą ilość róż i jak już któraś choruje to to po prostu widać
Majka dzięki
Bardzo podobają mi się dwie odmiany i przemyślę zakup
http://www.floribunda.pl/parky-harpresto-id-198.html
http://www.floribunda.pl/camelot-hareden-id-151.html
Jak wlazłam na tę stronę z różami to nie wiem dlaczego pociągnęło mnie (jak ślimaka do piwa
Odpadłam na ten widok
http://www.floribunda.pl/ambridge-rose- ... -id-8.html
Czy to jakaś choroba?
Twoja uwaga na temat piano mnie otrzeźwiła, myślałam, że piano jest ciemno różowa. Jeśli jest czerwona to zdecydowanie odpada. U Jule się naoglądałam, ale to różne odmiany i chyba są różowo łososiowe
Nie wiedziałam, że można sadzić dwa krzaczki razem
Magda dziękuję
Zastanawiam się jakie roślinki sprawdziłyby się wokół?
Kasiek tak koło mojej Elfe również rośnie Meringue
Muszę niestety mocno nawadniać, bo zaczną zbyt szybko przekwitać, przez brak deszczu.
Madzia -lulka przycisnęłam
Oto z wczoraj
Katafalk- ale jaki piękny

Turbilon

Pastella/w dużym słońcu/

First Lady

Golden tiara

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Pasja - letnie impresje :)
Piano jest w roznych odmianach - Piano jest czerwone a pozniej zaczynaja sie - ciemniejsze rozowe Pink Piano, Charming Piano w kolorach Pashminy-Edena-Bidermaiera, Happy Piano - wlasnie ta rozowo hmmm dziwna. Jest jeszcze pare ale nie dostepne detalicznie. Bridal Piano - jasniutko rozowa i Wedding Piano - biala.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pasja - letnie impresje :)
Znowu kusicie. Ja już nie mam miejsca. Chociaz jak tak czytam, że Kasik poszerza rabatki
Ciurkadełko bardzo fajnie wyszło.
U mnie też choruje berberys. całe szczęście, że tylko jeden.
Ciurkadełko bardzo fajnie wyszło.
U mnie też choruje berberys. całe szczęście, że tylko jeden.
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Pasja - letnie impresje :)
To prawda, deszcz by się przydał (najlepiej niech popada w nocy) bo gleba sucha jak popiół.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - letnie impresje :)
Julka, ale to pewnie można dostać tylko za granicą? Albo zamawiać ze szkółek zagranicznych co? 
Małgoś u mnie różanka maleńka i póki co mizerna, ale kombinuję dalej
Za wiele nie zmieszczę, bo u mnie nie ma klimatu tylko na różany ogród
Raczej bylinowy. Ciurkadełka nie mam jak skończyć , brak czasu....jeszcze robota niespodziewana wyskoczyła i pokrzyżowała plany wyjazdowe
Ale jak jest nie można grymasić
Iwona, nawadniam codziennie , ale to i tak mało..... masakra u mnie...
Małgoś u mnie różanka maleńka i póki co mizerna, ale kombinuję dalej
Iwona, nawadniam codziennie , ale to i tak mało..... masakra u mnie...
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Pasja - letnie impresje :)
Kasiu
fajne to ciurkadełko. Zawsze to przyjemnie , kiedy szumi woda i można zauważyć przylatujące do poidełka różne ptaszki. Widoczki z ogrodu bardzo piękne.
U mnie też głogi, mimo dobrych zapowiedzi na kwitnienie dopadł mączniak i nawet kwiatki się im nie rozwinęły.
Teraz sterczą takie ze zmarnowanymi listkami i szpecą mi przed płotem widok.

U mnie też głogi, mimo dobrych zapowiedzi na kwitnienie dopadł mączniak i nawet kwiatki się im nie rozwinęły.
Teraz sterczą takie ze zmarnowanymi listkami i szpecą mi przed płotem widok.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Pasja - letnie impresje :)
Tak? angieleczki i cudna Ambridge Rose??
Kasia są tacy, co sadzą po trzy krzaczki razem?. ale będą się zaklinać, że to jeden krzaczek?. wiesz o co biega?? o, to żebyś zazdrościła.
Jeżeli zależy mi na mocnym akcencie, to sadzę po dwa krzaczki. Każda różę możesz tak posadzić.
Moim zdaniem wybór, który wstawiłaś jest super. Weź koniecznie razy dwa do każdego dołka, to są róże o dość wąskim pokroju.
Piano łososiowe..... nie ma
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pasja - letnie impresje :)
Uwielbiam morze, jeziora i wszelkie bajora, ale wody w ogrodzie nie mam
Dawno, dawno temu nastraszono mnie, ile przy tym roboty, więc postanowiłam sobie jej nie dokładać.
Może i dobrze zrobiłam, bo i bez tego mam komarów po "dziurki w nosie"
Kiedy zapragnę ukoić nerwy, to wpadnę do któregoś z zaprzyjaźnionych wątków i posłucham plusku wody
PS. Kiedy przeczytałam "Golden Tiara", to myślałam, że zaraz moim oczom ukaże się hosta
Dawno, dawno temu nastraszono mnie, ile przy tym roboty, więc postanowiłam sobie jej nie dokładać.
Może i dobrze zrobiłam, bo i bez tego mam komarów po "dziurki w nosie"
Kiedy zapragnę ukoić nerwy, to wpadnę do któregoś z zaprzyjaźnionych wątków i posłucham plusku wody
PS. Kiedy przeczytałam "Golden Tiara", to myślałam, że zaraz moim oczom ukaże się hosta
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pasja - letnie impresje :)
Ale śliczne zdjecia ogrodu
Perukowiec cały w "kwiatach"- cudnie 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pasja - letnie impresje :)
Kasiu, czytam, że ciebie też dopadła różana choroba
Z róż w tym kolorze i rozmiarze polecam Muzykantów z Bremy.
Niezawodni i zdrowi.
Ciurkadełko
-czekam na fotki finałowe.
Bardzo zmienił się twój ogród.
A błędy, cóż...Któż ich nie popełnia.
Nie mielibyśmy czego zmieniać w ogrodzie.
Pozdrawiam
Z róż w tym kolorze i rozmiarze polecam Muzykantów z Bremy.
Niezawodni i zdrowi.
Ciurkadełko
Bardzo zmienił się twój ogród.
A błędy, cóż...Któż ich nie popełnia.
Nie mielibyśmy czego zmieniać w ogrodzie.
Pozdrawiam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Pasja - letnie impresje :)
O błędach mogłabym długo i soczyście
Niby wiem, o co chodzi w całym tym ogródkowaniu, a ciągle coś dziwnego robię-później naprawiam.
Wody w ogrodzie zazdroszczę.
Wody w ogrodzie zazdroszczę.
- Aancyk
- 1000p

- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Pasja - letnie impresje :)
Kasiu oczko wyszło pięknie
świetnie komponuje się z klimatem Twojego ogrodu i do tego będzie miejscem schadzek dla ptaszków. Czytam że powiększasz swoją różankę, muszę przyznać że ja też się zaraziłam tą chorobą i już się szykuję na jesienne zamówienia chociaż miejsca u mnie jak na lekarstwo.
- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pasja - letnie impresje :)
Kasiu, dawno mnie u Ciebie nie było
Ale już nadrabiam, żeby Cię znowu nie zgubić
Piękne zdjęcia z ogrodu
Że róże cudowne, to chyba mówić nie muszę, bo to oczywiste
;)
Ale strasznie spodobało mi się to fajowe ciurkadełko
Muszę nad czymś takim pomyśleć. Nuta miałaby wodopój
Ale już nadrabiam, żeby Cię znowu nie zgubić
Piękne zdjęcia z ogrodu
Że róże cudowne, to chyba mówić nie muszę, bo to oczywiste
Ale strasznie spodobało mi się to fajowe ciurkadełko
Muszę nad czymś takim pomyśleć. Nuta miałaby wodopój
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - letnie impresje :)
Witam serdecznie wszystkich gości i zaglądających
Dzisiaj piszę spoza swoich włości i staram się nie zaniedbywać wątku i zaglądać do Was wszystkich w miarę możliwości.
Krysiu też baardzo się cieszę z ciurkadełka, fajnie szumi woda, ale jeszcze mam w tym zakątku bałagan i wszystko jest nieuporządkowane, toteż nie ma co focić
Właśnie po przeczytaniu Twojej wypowiedzi na temat głogów, zaczęłam się zastanawiać czy ich nie wymienić
na inne drzewa
Co roku o tej porze chorują, grzyb je toczy, listki spadają. Przez to wszystko nie dają cienia i krótko mówiąc szpecą....Jeden głóg to już bardzo duże drzewo i mi go szkoda bardzo, ale co począć?
Majka nie bój się nie klikam bezmyślnie, tylko jakoś w te austinki mnie ciągnie. A ta Twoja Ambridge już kwitnie ?
Nawet do bani by mi nie przyszło, że można razem posadzić
No to teraz czekajcie .....jak posadzę po trzy to kapcie wam spadną
Majeczko o Jule są wstawione , może nie łososiowe ale jakieś takie ....o! koralowe
Iwona ja zawsze marzyłam o wodzie
chciałam wypas, mam mini oczko
Ale i tak jestem szczęśliwa
Zapraszam do mnie na plusko-plumki
Kropelko dziękuję. Perukowiec w zeszłym roku dopiero zaczął przyrastać i liczę, że będzie pięknym dużym drzewem
Za płotem u sąsiadów będzie niedługo biały dawał czadu i już nie mogę się doczekać 
Justyna mnie dopadła mini różana choroba
Mam niewiele miejsca i kilka ulubionych odmian, nostalgiczno - romantycznych i na nich chciałabym się szczególnie skupić. Muzykanci bardzo mi się podobają.
Na fotki ciurkadła trzeba jeszcze poczekać
A błędy ciągle popełniam, bo w gorącej wodzie kąpana jestem
Ewa haah, ja ciągle coś zmieniam i przesadzam, dopiero po 2 sezonach kombinacji z niektórymi roślinami mogę powiedzieć, że coś mi się udało....
Aniu to będzie mini powiększenie, jeszcze do końca nie zapadła decyzja jak i gdzie ale na kilka róż musi starczyć miejsca. Ciekawa jestem jakie odmiany zamawiasz?
Ciurkadełko daje nam dużo radości. Powiedz, czy z twojego wychlapuje się woda i musisz jej dolewać?
Małgosiu witaj , dziękuję za słowa uznania, ostatnio nie mam czasu na zagłębienie się w ogród i mam wyrzuty sumienia...Ale nie tylko ogrodem człowiek żyje.
W twoim ogrodzie to całkiem spore oczko mogłoby powstać
Pomyśl koniecznie! Już to sobie wyobrażam...
Kochane przed wyjazdem udało mi się parę zdjątek zrobić, tego co rozpoczęło kwitnienie:
Golden celebration - uwielbiam



Queen of Sweeden


lile





jeżówki

Dzisiaj piszę spoza swoich włości i staram się nie zaniedbywać wątku i zaglądać do Was wszystkich w miarę możliwości.
Krysiu też baardzo się cieszę z ciurkadełka, fajnie szumi woda, ale jeszcze mam w tym zakątku bałagan i wszystko jest nieuporządkowane, toteż nie ma co focić
Majka nie bój się nie klikam bezmyślnie, tylko jakoś w te austinki mnie ciągnie. A ta Twoja Ambridge już kwitnie ?
Nawet do bani by mi nie przyszło, że można razem posadzić
Majeczko o Jule są wstawione , może nie łososiowe ale jakieś takie ....o! koralowe
Iwona ja zawsze marzyłam o wodzie
Kropelko dziękuję. Perukowiec w zeszłym roku dopiero zaczął przyrastać i liczę, że będzie pięknym dużym drzewem
Justyna mnie dopadła mini różana choroba
Na fotki ciurkadła trzeba jeszcze poczekać
Ewa haah, ja ciągle coś zmieniam i przesadzam, dopiero po 2 sezonach kombinacji z niektórymi roślinami mogę powiedzieć, że coś mi się udało....
Aniu to będzie mini powiększenie, jeszcze do końca nie zapadła decyzja jak i gdzie ale na kilka róż musi starczyć miejsca. Ciekawa jestem jakie odmiany zamawiasz?
Ciurkadełko daje nam dużo radości. Powiedz, czy z twojego wychlapuje się woda i musisz jej dolewać?
Małgosiu witaj , dziękuję za słowa uznania, ostatnio nie mam czasu na zagłębienie się w ogród i mam wyrzuty sumienia...Ale nie tylko ogrodem człowiek żyje.
W twoim ogrodzie to całkiem spore oczko mogłoby powstać
Kochane przed wyjazdem udało mi się parę zdjątek zrobić, tego co rozpoczęło kwitnienie:
Golden celebration - uwielbiam



Queen of Sweeden


lile





jeżówki


