
Witajcie.
Filigranowa27: Spróbuję wysiać. Lubię eksperymentować.
Czas leci, wakacje w pełni. Na balkonie ciągłe zmiany.
Tygrysówka zakwitła.

Kolczyki i szczawik w pełni kwitnienia.


A w korytku mini łączka.

Tulipany w spoczynku więc do donicy powędrowała maciejka. Sieję co dwa tygodnie rządek aby mieć ten piękny zapach przez długi okres.

Teraz z innej beczki. Ta lilia co była w donicy wraz z kostrzewą powędrowała na działkę. Odwdzięczyła się.


W mieszkaniu też zmiany ale nie wielkie.
Żyworódka ma młode.

Druga już w domu kompozycja ze ściętych pędów zebriny.

Mandarynka rośnie a w tle passi victoria. Niestety nie chce zakwitnąć.


Moja pielęgnację przeżył jeden z dwóch fiołków. Dostał ładną miejscówkę.

Poza tym muszę nadrobić zaległości z wiedzy o domowych. Niektóre kwiaty rosną inne zaś ni w ząb nie ruszają.
Odkryliśmy z żonką że u nas kaktusy i paprocie najlepiej czują się w uniwersalnej ziemi. Wynika to raczej z naszego sposobu opieki ale warte uwagi. Podglądałem ostatnio krotona w CR Witawa i widzę że mój jest z tych co gubią liście u dołu a rosną im wyżej. w ten sposób za dwa lata będzie miał z metr. Drzewka kawowe po przesadzeniu do pojedynczych doniczek mają się dobrze. Widocznie nie lubią swej bliskości. Jakieś mizerne były razem, a teraz wystrzeliły w liście. A co do zebriny to sadzonek będę miał dużo.

Pozdrawiam.
-- Cz, 11 lip 2013, 14:16 --
Ojoj ale ze mnie gapa.

Asiu uśmiechnę się do Ciebie bo opisy pielęgnacji są tak różne jak ludzie i jestem w kropce.
Justynko dziękuję. Za kilka dni drugi kwiatek będzie.
Witaj Bogusiu. Dziękuję i zapraszam. Niedługo polecę do ciebie. Tak myślę.

Pozdrawiam Wszystkich.