Renatko, na taki też jeszcze czekam, i na Kaukako - też mi nie kwitł. Byłam pewna, że "Koenigin Charlotte" jest cienmnoniebieska. Taki o ile pamiętam (ciemnoróżowy) też powinnam mieć, może się w tym roku ujawni

.
Ten Kaukako to nawet mi się powysiewał, choć kwiatków nie widziałam, no taki los

.
U mnie wszystkie fiołki są trzyletnie. W tamtym roku pierwszy rok zakwitł mi granatowy (teraz nawet pod stołem na "kamieniu" rośnie), w tym - kremowo-żółty.
Już, żebym doczekała pełnego, to nie śmiem marzyć

.
Nie wiem, dlaczego wcale nie wspominam o białym.
Pozdrawiam