Pasja - cz.3

[x-ag-a]

Ja jutro popatrzę na prognozę na najbliższy tydzień i raczej okryję pnące...

[Margo2]

Ale macie fajne sklepy w pobliżu.
U nas aż takiego wyboru nie ma.

[magenta]

Dobry wieczór
Okryłam dzisiaj tylko azalie japońskie /tu martwię się czy nie przemarzną/ i hortusie ogrodowe. Róże już od dłuższego czasu pod kopcami. Czy clematisy się okrywa?

Agu na Meteo mówili ,że od 16 grudnia ma być -15
Małgosiu właśnie w mojej okolicy nic takiego nie ma, a przydałoby się. Gdybym miała fundusze to bym się nie zastanawiała i otworzyłabym coś takiego w okolicy. Ech....

[x-ag-a]

Kasiu, mam nadzieję, że spadki temperatury nie będą aż tak gwałtowne...
Clematisom wystarczy zabezpieczenie podstawy - czyli np. niewielki kopczyk z kory.

[Jule]

Ja tez zrobilam powojnikom kopczyki tz zasypalam kora - u mnie wiekszosc, to wloskie tak ze i tak trzeba je na wiosne ciac, reszta niech sobie sama radzi ze swoja gora

[magenta]

No właśnie, muszę zrobić spis moich i zobaczyć jak się je tnie...ale korą i tak podsypię, dla bezpieczeństwa.
Ciesze się w sumie, że po tych ciepłych dniach tak lekko mrozi i nie wysiecze od razu co żywszych pędów. Łagodniejsze wejście w surową zimę.

[Jule]

Ja mam 6 wloskich i 2 bylinowe do ciecia na wiosne i 5 ktore sie tnie tylko w pierwszych 3 latach na okreslone wysokosci ... bosh dopiero teraz zobaczylam ile powojnikow sie w tym roku dorobilam

[magenta]

No to faktycznie masz ich sporo...Ja mam sporo bylinowych- czyli tnie się je przy ziemi, a reszta to nie wiem

[Margo2]

Jula, została w tym roku zarażona powojnikowo.
Teraz sobie przypomniałam, że nie wszystkie powojniki okopcowałam.
Dobrze, że taki łagodny wstęp do zimy, do soboty powinny przetrwać.
Większe mrozy dopiero za 2 tygodnie
Może nasze roślinki w tym roku jako tako przetrwają?

[magenta]

Bo to są piękne roślinki, ja je wprost uwielbiam!
Ja też nie okopcowałam wszystkich - jutro polecę koniecznie to zrobić!
Liczę Małgosiu, że przetrwają, bo ...bo nie mam zasobów na kupowanie nowych

[robaczek_Poznan]

Dziewczyny, moje powowjniki nie dostały jeszcze kopców, zapomniałam o nich
Ja nie próbuję nawet dochodzić, które jak się tnie na wiosnę, za dużo tych odmian - wszystkie ścinam nisko

[magenta]

No ja swoje też po macoszemu potraktowałam
Kasiu wiem, że Multi Blue nie można nisko ciąć, mój nie chcący się ułamał i nie odbił już....bardzo wrażliwa bestia... Kwitnie na zeszłorocznych pędach, zresztą.
Nie wiem czy masz taką odmianę?

[Jule]

Raczej wepchnieto mi te powojniki na sile Z tym ze musze powiedziec, ze jeszcze nie zapalalam do nich jakas szczegolna "checia posiadania" Ale spelniaja swoja role, bo miejsca malo zajmuja i mozna je na ogrodzenie albo na drzewo ciach.

[magenta]

Cześć,
niestety paskudny dzień, coś na plecy mi się rzuciło Chyba jak okrywałam różaneczniki....
Julka , jak ja bym chciała, żeby mi ktoś sprezentował rośliny Ech... Na jesieni, posadziłam koło glediczji też kolejnego powojnika, tylko zapomniałam nazwę. W każdym razie ładny, bo purpurowo fioletowy i ładną silna sadzonkę kupiłam Kompozycja powinna się sprawdzić
Tu wypadł bladawo ale w rzeczywistości jest bardziej intensywny w kolorze!


Wczoraj weszłam na e-clem i moja lista chciejstw znowu zaczęła się powiększać, tam jest tyle cudownych odmian

[x-ag-a]

Kasiu, dzień dobry!
Abstrahuję od urody samego kwiata, bo jest bezdyskusyjna, ale powiedz proszę jak określiłabyś jego kolor? Bo dla mnie to taki brudny róż.
Ostatnio mnie olśniło gdy zobaczyłam tę kompozycję... chyba mój salon wiosną przemieni się w takie barwy
(nie wiem, jak to się otworzy, ale chodzi o pierwsze zdjęcie).
Co o tym połączeniu barw myślisz?