Liliowce od A do Z- dyskusja do Bazy
- Miiriam
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6147
 - Od: 13 maja 2007, o 00:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 
Re: Liliowce od A do Z
Ja przez 2 ostatnie lata stosowałam na wszystko prawie ( co słabe, przemarznięte )  wydawało mi się , że pomaga .. ale teraz nie mogę go kupić.  W Castoramie od raku juz nie mają .. chyba w ofercie lidla widziałam - muszę pojechać kiedyś 
			
			
									
						
										
						- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Liliowce od A do Z
Na 100% jest w sklepie u naszej forumowej Elizabetki.
U niej właśnie się zaopatrzyłam w ASAHI.
			
			
									
						
							U niej właśnie się zaopatrzyłam w ASAHI.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
Re: Liliowce od A do Z
Witam. Nie wiem jak u państwa jest z liliowcami ale u mnie tragedia. Przejąłem liliowce po zmarłym ojcu który był ich pasjonatem miał ok 500 gatunków. Ale ta wiosna to tragedia nie wiem czemu  ale  cześć liliowców zgniła.   Po przecięciu  łodygi są oślizgłe i takie przejrzyste jak   marynowane 
. W sumie to nie liczę strat w    sztukach  ale sadzę  że    utraciłem z 100 lub więcej roślin. Najgorsze że  całe  odmiany szlag trafił (przepraszam za mocne słowa ) ale dziś wróciłem z ogrodu i plewiłem to co myślałem że zostało ale podczas plewienia to co jeszcze nie wyszło  pokazuje tragiczny obraz. Chyba te -30 w zimie je tak załatwiło. Najgorsze że one już z 10 lat zimowały i nic  im nie było. Na szczęście biały i Jan Paweł przetrwały i są bardzo zdrowe bo to bardzo rzadkie liliowce. Sądzę że nieodwołalnie straciłem z 30 odmian i    ponad 100 krzaczków. Boje się zaglądać do reszty. Martwię się o pełne miniaturki bo  one wychodzą później.
			
			
									
						
										
						- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Liliowce od A do Z
A z jakiego rejonu Polski jesteś ?
Spróbuj potraktować je ASAHI to powinno pomóc tym, które jeszcze żyją.
A czym nawoził je twój ojciec, jeśli zmieniłeś sposób nawożenia to mogło to też mieć wpływ na kondycję liliowców.
Niestety w tym roku wszyscy mamy straty.
Pocieszające jest to, że pozostali tylko terminatorzy.
			
			
									
						
							Spróbuj potraktować je ASAHI to powinno pomóc tym, które jeszcze żyją.
A czym nawoził je twój ojciec, jeśli zmieniłeś sposób nawożenia to mogło to też mieć wpływ na kondycję liliowców.
Niestety w tym roku wszyscy mamy straty.
Pocieszające jest to, że pozostali tylko terminatorzy.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
Re: Liliowce od A do Z
Jestem z Wrocławia. Ojciec nawoził naturalnie   własnymi rękami przekopał działke z obornikiem  teraz ja podsypywałem nawozem do truskawek i gnojówka. Te które przezyły są już olbrzmiłe te które  mocno dostały  sa  bardzo jasne ziielone i o 3/4 mniejsze od pozostałych. Najgorsze  sa miejsca gdzie  widać że była wielka kępa duzo suchych liści i nic tam niema. Przeczytałem o tym środku pomysle o kupnie może pomoże
			
			
									
						
										
						- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Liliowce od A do Z
A masz jakieś zdjęcia liliowców podczas kwitnienia ?
Może wkleisz kilka.
Z chęcią obejrzę przy tak brzydkiej u mnie pogodzie.
			
			
									
						
							Może wkleisz kilka.
Z chęcią obejrzę przy tak brzydkiej u mnie pogodzie.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- Popieliczka
 - 50p

 - Posty: 51
 - Od: 7 mar 2011, o 17:19
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wiśniowa
 
Re: Liliowce od A do Z
Moje liliowce szczęśliwie wszystkie pięknie przezimowały 
 
Schayn - współczuję strat w uprawie i przyłączam się do prośby Kogry o pochwalenie się swoimi podopiecznymi
 Zamówiłam trochę liliowców ze szkółki w Twoich okolicach ale jakoś się nie odzywają, pewnie im też dużo wypadło 
			
			
									
						
							Schayn - współczuję strat w uprawie i przyłączam się do prośby Kogry o pochwalenie się swoimi podopiecznymi
Pozdrawiam, Aśka.
			
						- kogra
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 36510
 - Od: 30 maja 2007, o 18:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Cieszyn
 
Re: Liliowce od A do Z
No to chyba nie damy Ci się zbyć tymi zdjęciami.
Witaj w gronie maniaków liliopodobnych.
 
Mieć TAKĄ kolekcję.......
 
Ja przynajmniej czekam na więcej fotek z tych pól usłanych liliowcami.
			
			
									
						
							Witaj w gronie maniaków liliopodobnych.
Mieć TAKĄ kolekcję.......
Ja przynajmniej czekam na więcej fotek z tych pól usłanych liliowcami.
Grażyna.
kogro-linki
			
						kogro-linki
- tadeo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1982
 - Od: 1 mar 2009, o 11:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Rybnik
 
Re: Liliowce od A do Z
Witam.No to moje Panie mamy kolejnego zakręconego liliowcomaniaka.Witamy serdecznie w klubie.A wracając do zimowych szkód,to myślałem że u mnie będzie bardzo żle.Obecnie część kęp które były już u mnie kolejną zimę jest ok.wysokie na 20-30cm.]Z starszych odmian tylko żle wychodzi Rusian Raphsody.Ale ta odmiana już kolejną zimę ma problemy,jednak na wiosnę pięknie się odbudowuje i ładnie kwitnie.Z nowych omian mam z 5 odmian które jeszcze nie wyszły i tu mam co do nich obawy.odmiany z zakupów ubiegło rocznych -wiosennych od Stamile i lambertsona wyszły wszystkie,ostatnie zakupyod Selmana też jest ok.Ostatnie przymrozki -7 trochę je uszkodziły ale ogólnie nie mogę narzekać na straty jedynie moje straty są w azaliach wrzoścach iRh i to znaczne bo azalii i rh około 10szt.Grażyno może asahi było by dobrym rozwiązaniem.Jeszcze mam obawy co do lilii orientalnych,nie widzę by coś wychodziło.Azjatki i OT są ok.Moi drodzy pogoda nas nie rozpieszcza,kawkę piłem na ogrodzie dopiero jeden raz.Mam nadzieję że w holandii będzie ładnie bo jadę w tym tygodniu do Keukenhof.Pozdrawiam Tadeusz
			
			
									
						
							Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
			
						Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
Re: Liliowce od A do Z
Heh witam o liliach mógbym duzo napisać ale na razie nie jest tragicznie  tamten rok był zły bo wiekszowc lili zmarzła i potem nie powiekszyły się cebulki. Teraz  po tych ostatnich mrozach to ze 4 wybiegnięte zmarzły reszta się jakoś trzyma. Mama jest w DTML i praktycznie żyje liliami a wiem że Rybnik ma też rozwiniete Towarzystwo. Za życia ojca często jeździli do nich na wystawę. Wydaje mi się że orientalne nie zimuja u nas ale moge się mylić. Ja tu tylko sprzątam i nosze doniczki:) Z liliowcami mam duży problem bo nieznam wiekszości nazw. Te co sam  sadziłem to  tak ale po ojcu duzo plakietek spruchniało i niemam pojęcia  co to to za odmiana. 
Tuutaj mały przegląd siewek z przed kilku lat.

			
			
									
						
										
						Tuutaj mały przegląd siewek z przed kilku lat.

- tadeo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1982
 - Od: 1 mar 2009, o 11:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Rybnik
 
Re: Liliowce od A do Z
Witay Schayn.Orientalne teoretycznie nie zimują ale praktycznie u mnie nigdy nie wykopywałem.Niestety tegoroczna zima potwierdziła że nie zimują.Jak mógłbyś fotki liliowców wkleić większe.Z tych miniatur to niestety nie wiele wiemy.Pozdrawiam Tadeusz
			
			
									
						
							Uśmiechnij się jutro będzie lepiej. Tadeo
Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
			
						Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku ! Mój Ogród-moje miejsce wypoczynku cz.2
Mój ogród- zdjęcia1 -zdjęcia 2 Zajrzyj koniecznie
- 
				tade k
 - Przyjaciel Forum - Ś.P.

 - Posty: 6869
 - Od: 5 lis 2010, o 20:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubelskie
 
Re: Liliowce od A do Z
Nie mam  zbyt ,,wybitnych '' odmian liliowców , jednak także bywały kłopoty z zimowaniem. Teraz miałem więcej szczęścia. Nic nie zniszczone przez zimę.  
  
 Zobaczymy jak z liliami. Teoretycznie i praktycznie orientalne zawsze przeżywały , teraz nie wiem , czy będzie tak samo. Choć u mnie i tak nieżle było, miałem sporo  śniegu w czasie największych mrozów. Na razie tylko dwie azjatki w towarzystwie ,,potomstwa'' pokazały liście. 
Schayn , jak masz tyle fotek to pokazuj , chętnie pooglądam i pewne nie tylko ja.
			
			
									
						
										
						Schayn , jak masz tyle fotek to pokazuj , chętnie pooglądam i pewne nie tylko ja.
- e-genia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 32007
 - Od: 5 wrz 2008, o 19:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: okolice Torunia
 
Re: Liliowce od A do Z
U mnie zaraz po zimie wszystkie dobrze wyglądały  a potem tym nowym nabytkom zaczęły gnić  liście .Chyba 8 jeszcze nie wypuściło liści .
			
			
									
						
										
						- śnieżka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3059
 - Od: 2 wrz 2007, o 12:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: Liliowce od A do Z
schayn- wow, ale kolekcja!
Tylko, mam pytanie, czy to aby na pewno siewki? Mnie niektóre bardzo przypominają odmianowe.
			
			
									
						
										
						Tylko, mam pytanie, czy to aby na pewno siewki? Mnie niektóre bardzo przypominają odmianowe.




 
		
