Krzaki pomidorów więdną,pomimo podlewania.

[pioterek123]

@damek1718
Co do tej fotki co wstawiłeś to tylko brud był nic złego na szczęscie sprawdziłem wszystkie krzaki chciałeś fotki z dolem pomidorów więc wstawiam i cały i dół i ponownie z tymi złymi liśćmi teraz lepiej widać bo widno Teraz sam już nie wiem jak podlewać pogoda na dworzu tragedia pada co chwile chłodno jest tunel foliowy mam otwarty bo ostatnie 4 dni mialem zamknięte bo myślalem ze za zimno :/ może nawet przez to to się porobiło sam nie wiem nigdy nie miałem pomidórów.
@damek1718 co do preparatu tego co miałęm kupić mieszkam w małej miejscowości i buraki tam nic nie mają :/ więc kupiłem to : TOPSIN M 500SC Środek grzybobujczy 50 ml i do tego to Miedzian 50 WP mam nadzieje że dobrze bo się nie znam i to polecili a nic innego nie mają wiec wybór mały no i mam florowit ale nie mam pojęcia jak teraz to wszystko zastosować na mój problem
Oto fotki:

[ekopom]

Comcia i dobrze doradziła, masz przenawożone i może też zalane korzenie.

[pioterek123]

@ekopom jak przenawożone jak jeszcze żadnego nawozu czy florowitu nie dawałem nic tylko wodę

[damek1718]

Zalanie - odpada
Ciecie - nie wymagane
Oprysk- myslę, że warto zrobić i to zarówno florowitem, skrzypem i topsinem. Oczywiście w ciągu np. tygodnia, nie wszystko na raz.

Ja myśle, ze właśnie więdnięcie wierzchołków, zwijanie sie liści do dołu jest wynikiem NIEDOBORU mikroelementów. Widac dodatkowo te przebarwienia. Pytanie? czy pod pomidory dawałes kompostu?

Polecam nawożenie dolistne florowitem. Warto byłoby jakbyś zakupił jakiś nawóz wieloskąłdnikowy pod korzenie. np. fruktus.

Gleba powinna byc zruszana. nie może być zbita, gdyż zaburza pobieranie wapnia, a konsekwencją jest sucha zgnilizna.

Koniecznie wietrz tunel foliowy. To nic, że na dworze jest zimniej, deszczowo. W dzień otwietraj, a na noc zamykaj.

jeśli jest jakiś liść/liście z dziwnymi plamami lepiej usunąć. Pomidory dadza radę bez wymaganej ilości liści

[Comcia]

Na pewno ogranicz podlewanie, podlewaj max 2-3 razy w tygodniu, tylko jak będzie wielki upał to częściej. Lepiej dać więcej wody ale rzadziej podlewać.
Nie dawałeś żadnego obornika ani nawozów czy gnojówek ?
Co tam wcześniej rosło, jaką masz glebę ?
I nie zamykaj już tunelu, nie ma przymrozków a temperatura nie spadnie poniżej 8-10 stopni.
Oglądaj kwiaty, jeśli czernieją to masz częstą przypadłość pomidorów zwłaszcza w tunelu, czyli szarą pleśń. Nie jest niebezpieczna tak jak zaraza ziemniaka ale możesz stracić kilka gron.

Zajrzyj też tutaj i sprawdź sam, może dojdziesz co im dolega.
http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=klucz

[pioterek123]

Tak na wiosne dawałem obornik koński wcześniej tam rosły warzywa ( cebula, marchew, piertuszka) koński obornik dajemy tak raz na 4 lata.
Tak folię teraz wierze cały dzien ;) te pomidory przy samych drzwiach foli już odpukać się chyba lepiej czują bo idą do góry i liść już się nie robi taki. Może faktycznie to od tego ze mialem 4 dni zamknięte. Jeszcze pytanie co do tej ziemi jak zrobić widlami w ziemi przy pomidorach dziurki zeby nie uszkodzić korzeni pomidora??

[damek1718]

Pazurkami, a nie widłami to wystarczy

[anwer]

Witam, u mnie podobny chyba problem, nie wiedzieć czemu żółte pomidory nagle zaczęły więdnąć od czubków i ginąć, a inne gatunki obok stoją! Nic nie wskazywało na to, a każdego dnia wyrzucam po kilka nowych krzaków, boję się że rozniesie się ta choroba na inne. Co to jest i jak z tym walczyć proszę o radę
Ania

[ekopom]

Na pierwszy rzut oka, to zasolenie, ale sprawdź korzenie, czy są obumarłe (czarne, zgniłe), a także przekrój łodygę, jeśli chora, to w środku brązowa, bądź pusta. Wtedy drogą wykluczeń znajdziesz przyczynę

[sajmon0609]

Masz przenawożone pomidory i stąd słaby pobór mikro elementów ,ja też tak mam na jesień dawałem jak ty koński obornik.W tym roku muszę zrobić analizę gleby i zobaczę czego było za dużo ale obstawiam azotu.

[damek1718]

A nornicy przypadkiem nie masz? lub jakiegoś podkopujacego korzenie zwierzatka?
Druga opcja to chore tkanki przewodzące, a więc choroba grzybowa korzeni, podstawy pędu.