Co do identyfikacji - wstaw lepiej do odpowiedniego wątku bo tam z reguły odbywa się rozpoznawanie. Nie każdy przecież będzie wiedział, ze akurat w twoim wątku jest coś do rozpoznania
Kaktusowo u Abaddon'a
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Kaktusy wymagają jak najwięcej słońca. W przeciwnym wypadku się deformują etc. Co do ochrony przed palącym słońcem - jeśli trzyma się je w inspekcje, szklarni etc - trzeba zapewnić przewiew bo w upalne dni zwyczajnie sie ugotują, tudzież tylko poparzą. Wystawiając na bezpośrednie słońce nowo zakupione rośliny należy je przyzwyczaić do promieni bo nie wiadomo w jakich warunkach były wcześniej trzymane.
Co do identyfikacji - wstaw lepiej do odpowiedniego wątku bo tam z reguły odbywa się rozpoznawanie. Nie każdy przecież będzie wiedział, ze akurat w twoim wątku jest coś do rozpoznania
. Młode kolumnowe są kłopotliwe do identyfikacji więc pewnie stąd ten brak odzewu.
Co do identyfikacji - wstaw lepiej do odpowiedniego wątku bo tam z reguły odbywa się rozpoznawanie. Nie każdy przecież będzie wiedział, ze akurat w twoim wątku jest coś do rozpoznania
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Witam ponownie 
Zgłaszam się do Was z pytaniem. Wczoraj dostałem w prezencie szczepionego kaktusa, który okazał się niezbyt udanym prezentem gdyż... Szczepiony kaktus w 80% był tzw. trupem
Oto co zrobiłem:
1. Oderwałem żyjące jeszcze odrosty od uschniętego szczepionego kaktusa matki
2. Oderwałem uschniętą szczepkę od podkładki
3. Ściąłem nożem pod kątem podkładkę aby odsłonić na nowo jej żywą tkankę
4. Na szczycie podkładki umieściłem oderwany odrost i docisnąłem całość gumką
Jest opcja, że szczepienie na nowo pomoże przetrwać roślince? Tak to wygląda po moim szczepieniu:

A tu z góry widok:

Orientuje się ktoś może co to za kaktus, który jest szczepiony na podkładce?
Zgłaszam się do Was z pytaniem. Wczoraj dostałem w prezencie szczepionego kaktusa, który okazał się niezbyt udanym prezentem gdyż... Szczepiony kaktus w 80% był tzw. trupem
1. Oderwałem żyjące jeszcze odrosty od uschniętego szczepionego kaktusa matki
2. Oderwałem uschniętą szczepkę od podkładki
3. Ściąłem nożem pod kątem podkładkę aby odsłonić na nowo jej żywą tkankę
4. Na szczycie podkładki umieściłem oderwany odrost i docisnąłem całość gumką
Jest opcja, że szczepienie na nowo pomoże przetrwać roślince? Tak to wygląda po moim szczepieniu:

A tu z góry widok:

Orientuje się ktoś może co to za kaktus, który jest szczepiony na podkładce?
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
O ile pokryły się wiązki przewodzące to jest szansa że się uda.
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
To chyba Blossfeldia liliputana, czyli rarytasik. Jeśli szczepienie było poprawnie zrobione, to powinno być wszystko ok, tylko lepiej jakąś solidniejszą podkładkę dać. A jeszcze lepiej byłoby spróbować rwać pojedyńcze odrosty i szczepić.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Póki co próbuję ratować to co zostało
Mam jeszcze jeden odrost, który już nie mam na czym szczepić i zastanawiam się czy nie spróbować go ukorzenić po kilkudniowym przesuszeniu 
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Szanse na ukorzenienie lilipucianki są ponoć żadne, więc może lepiej poszukaj jakiegoś babcinego echinopsa, czy coś w tym stylu.
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Korzystając z pomysłu Inez na porównywanie kaktusów, przedstawiam jak niektóre z moich ciernistych zmieniły swój wygląd przez raptem 4 miesiące 
Może na początek pocięty Chamaecereus silvestrii, który dzielnie walczy o przetrwanie i atrakcyjny wygląd:

Może to dziwne ale jakoś teraz bardziej mi się podoba niż jak rósł prawidłowo
Jeden z ważniejszych dla mnie kaktusów - Echinopsis eyriesii. Ważny jest z racji tego, iż jest to prezent od mojej

Żółtawe zacieki są od płynu przeciw chorobom grzybicznym
Spryskałem wszystkie kaktusy tak profilaktycznie.
Następny w kolejce jest jeden z moich ulubieńców - Gymnocalycium baldianum. Kupiłem go z racji dość ciekawego kształtu. Po przywiezieniu z Praktikera szału nie robił ale myślę, że teraz zarówno kształtem jak i kolorem wydaje się dużo ciekawszy.

Na razie będzie na tyle
Porównując zdjęcia sprzed paru miesięcy z tymi dzisiejszymi byłem zaskoczony, że w tak krótkim czasie może się tyle zmienić
Oczywiście nie wszystkie noszą jakieś widoczne zmiany ale jednak zdecydowana większość albo urosła albo ma dużo więcej cierni
Mam nadzieję, że widok roślinek powyżej będzie się Wam równie podobał jak mnie.
Może na początek pocięty Chamaecereus silvestrii, który dzielnie walczy o przetrwanie i atrakcyjny wygląd:

Może to dziwne ale jakoś teraz bardziej mi się podoba niż jak rósł prawidłowo
Jeden z ważniejszych dla mnie kaktusów - Echinopsis eyriesii. Ważny jest z racji tego, iż jest to prezent od mojej

Żółtawe zacieki są od płynu przeciw chorobom grzybicznym
Następny w kolejce jest jeden z moich ulubieńców - Gymnocalycium baldianum. Kupiłem go z racji dość ciekawego kształtu. Po przywiezieniu z Praktikera szału nie robił ale myślę, że teraz zarówno kształtem jak i kolorem wydaje się dużo ciekawszy.

Na razie będzie na tyle
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Jako, że jest to kaktus kupiony w Praktikerze, a w wątku z identyfikacją kaktusów podano mi adres stronki, gdzie zamieszczone są wszystkie roślinki jakie trafiają do marketów to skłaniał bym się jednak do tego, że jest to Weberbauerocereus johnsoniiInez pisze:Wygląda na formę kolumnową Hildewintera aureispina...
EDIT:
Jako, że mój nowy post otworzył nową stronę w wątku to zapraszam na str. 7 gdzie można zobaczyć zmianę 4-ro miesięczną niektórych z moich cernistych
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Zaktualizowałam tego posta gdzie pisałam, że to może kolumnowa Hildewintera. Ale znalazłam zdjęcie i jednak te kaktusy wyglądają inaczej.
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
To może pochwalę się kwitnieniem G. baldianum
Kwitnienie jak na razie nie dzięki mnie ale będę pracował nad tym by następne zawdzięczał już wyłącznie mojej opiece


Barwa na zdjęciach trochę się różni ale druga fotka bardziej odzwierciedla prawdziwy kolor kwiatka
Pierwsze było robione z opcją "wzmocnienie barwy" 


Barwa na zdjęciach trochę się różni ale druga fotka bardziej odzwierciedla prawdziwy kolor kwiatka
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Super kwiat
.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Super! czy to świeża zdobycz? ja teraz też czekam na G. baldianum, z tymże teraz to będzie już "mój" kwiat (a nie "zakupiony")
P.S. Heh, w pierwszej chwili pomyślałam że to mój gymnol,
bo ja też kilka lat temu zakupiłam takie G. baldianum z kwiatem i przesadziłam w identyczną doniczkę z Obi 
P.S. Heh, w pierwszej chwili pomyślałam że to mój gymnol,
- mCm86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1596
- Od: 26 mar 2012, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Praktycznie wszystkie moje kaktusy to świeże zdobycze, bo zainteresowanie tymi roślinami ma punkt kulminacyjny w tym rokuInez pisze:Super! czy to świeża zdobycz? ja teraz też czekam na G. baldianum, z tymże teraz to będzie już "mój" kwiat (a nie "zakupiony")![]()
P.S. Heh, w pierwszej chwili pomyślałam że to moje zdjęcie,bo ja też kilka lat temu zakupiłam takie G. baldianum z kwiatem i przesadziłam w identyczną doniczkę z Obi
EDIT:
Dla pewności dopiszę jeszcze - G. baldianum kupiłem jakieś 2-3 miesiące temu i początkowo nie było po nim widać by miał kwitnąć. Kiedyś zauważyłem, że coś mu tam między cierniami rośnie i tak czekałem ok. miesiąca by w końcu ujrzeć kwiatka
Re: Kaktusowo u Abaddon'a
Aaa, rozumiem, "rozwijasz się" dopiero
Ja już jestem na etapie stagnacji :P tzn. oczywiście nie odmawiam sobie nowych roślin, ale to już nie to co kiedyś, na łapu capu ;)
Ja swoje baldianum kupiłam z kwiatem, ale był tak wymiętolony, że chyba na drugi dzień juz zwiędł. Bo gymnole kwiaty trzymają kilka dni, przynajmniej moje damsii.
Heh, no ale pierwsza myśl - co tutaj robi mój gymnol w mojej doniczce!!? oj uśmiałam się
Ja już jestem na etapie stagnacji :P tzn. oczywiście nie odmawiam sobie nowych roślin, ale to już nie to co kiedyś, na łapu capu ;)
Ja swoje baldianum kupiłam z kwiatem, ale był tak wymiętolony, że chyba na drugi dzień juz zwiędł. Bo gymnole kwiaty trzymają kilka dni, przynajmniej moje damsii.
Heh, no ale pierwsza myśl - co tutaj robi mój gymnol w mojej doniczce!!? oj uśmiałam się





