Sosny, sójki, sarny i inne takie

[czar_na]

Kapituluję. Nie posadzę tyle ile bym chciała. Nie zdążę zedrzeć darni by posadzić peonie i lilie szybko się robi zimno i nie mam sumienia aż tak wietrzyć dziecka. Mogę to zrobić wiosną? Albo teraz wysadzić do doniczek ?

Przesadziliśmy 2 bzy i padła decyzja o dokupieniu jeszcze 2 tylko czy 4 to dobra ogrodowa liczba? czy lepiej sadzić nieparzyście jak do bukietu ?


Standardowo zrobiłam obchód po moim marnym ogrodzie i było trochę zaskoczeń :

Powojnik zwariował! Ma 10 pąków kwiatowych!




weszłam między sosny tak od niechcenia licząc na jakiegoś maślaka...



i moja córka, nałogowa niuchaczka grzybowa - sama znalazła 5 sztuk!




Bejka zakładaj temat! będziemy się wzajemnie wspierać i wzajemnie narzekać :P
doszłam do takiego samego wniosku, bo dotąd chciałam zrobić wszystko naraz i wszystko na już!

[Mig131]

U mnie powojnik też zakwitł po raz 3ci dwoma kwiatami
Zbiór grzybowy niczego sobie ale nałogowa niuchaczka naj naj
Miłego wieczorku

[Maska]

Ale rok najpierw nigdzie nie było grzybów a teraz wszyscy zbieramy nawet w swoich ogrodach. A nałogowa wąchaczka grzybów zapowiada się dobrze, w końcu jak mieszka w takim miejscu to musi umieć zbierać grzyby! Śliczne zdjęcie!

[stokrotka-77]

Aniu, jestem z rewizytą, masz cudną Córcie, domek i ogród pod lasem. Chodząc po Twoich ścieżkach poczułam się jak u siebie, ta sama flora- sosny, grzyby, cisza. No to- jeśli się zgodzisz- mam nowego Przyjaciela w sielskiej - wiejskiej doli.

[czar_na]

Marysiu (mogę tak?) można by powiedzieć : chwilo trwaj ! ucieszyłam się dziś z tych własnych grzybków jak dziecko

Agnieszko miło mi ,że mnie odwiedziłaś - wpadaj częściej. Fajnie mieć takich przyjaciół

[aguskac]

To Ci faktycznie krecią robotę zrobili z tym wycinaniem... pewnie uważali, że przez to będzie działka atrakcyjniejsza...
Ja na hamak właziłam dość często, głównie z książką. Kiedy na tarasie robiło się jak na patelni, tam był lekki wiaterek zawsze. A kiedy na tarasie nie było już słońca tam fajnie grzało w chłodniejsze dni.
My co do emerytury mamy podobne plany - albo południe Polski albo Hiszpania Mam dość tego chłodu latem.
Z pracą faktycznie bardzo kiepsko, a na wrzosowiska zapraszam i to szybko, bo błyskawicznie zarastają brzózkami, szkoda... takie widoki... No a jak już się na wrzosowiska wybierzecie to i na kawkę zapraszam

Plany rabatowe obejrzałam, zdolna jesteś Nic tylko sadzić Tam z tyłu to różowe drzewko, to mam nadzieję głóg różowy Paul's Scarlet ??

[czar_na]

Aguskac planujemy wybrać się w następne wakacje ale co z tego wyjdzie ... czas pokaże. Dziękuję jednak za zaproszenie jeśli będę w pobliżu na pewno skorzystam! Zdenerwowałam się z tymi wrzosowiskami , żeby nie dbać o takie coś...
Z tyłu po prawej czy lewej ? Bo jeśli po lewej to głóg ale jaki nie wiem - mam go w ogrodzie do przesadzenia to akurat pójdzie na rabatę, jeśli po prawej to jest pęcherznica. W programie wszystko ładnie wygląda tylko ,żeby jeszcze to było uprzejme u mnie rosnąć...

Na naszą działkę nie było chętnych , bo : za dużo nieużytecznych drzew, za dużo cienia, za daleko od ludzi. Poprzedni właściciele myśleli podobnie i ciachali aż się kurzyło .
Dopiero jak kupiliśmy ją i zaprzyjaźniliśmy się z sąsiadami ,którzy nas teraz odwiedzają to słyszymy ,że wszyscy nam miejsca na dom zazdroszczą choć wcześniej się pukali w głowę.
Mimo ,że do asfaltu mamy 120 metrów to jednak mamy tu ciszę i święty spokój czego nie można powiedzieć o innych działkach.

[Maska]

Aniu Droga oczywiście

[renzal]

Zazdroszczę, bo ja przy samej trasie Plock-Sierpc Niby powiatowa tylko i teren zabudowany, ale pędzą i po 180km/godz.

[czar_na]

Renatko współczuję. Moje rodzinne mieszkanie znajdowało się w samym centrum miasta (niewielkiego ale jednak), potem mieszkałam w Krakowie w centrum przy przelotówce i miałam dość.


Siedzę sobie i dziobakuję. Ustawiłam w programie szpaler z bzu i nie wiem czy między niego a piwonie nie wsadzić jeszcze forsycji pośredniej.
Byłoby kolorowo i kwitnąco cały sezon.
Szkoda tylko ,że mam już bzy w 2 kolorach fiololetowym i białawym i co teraz? Co dokupić ? Zrobić po wiejsku i każdy w innym kolorze? Potrzebne mi jeszcze 2!

http://gardenpuzzle.pl/projects/show/161891 zamiast azalii piwonie których nie było

[bejka1970]

Nie wiem co ci poradzić Aniu ja mam duszę kolekcjonerki i na pewno nigdy nie będę miała ogrodu kolorystycznie uporządkowanego no i marzy mi się tak dobrać roślinki żeby cały czas coś kwitło!Uwielbiam bzy i jaśminy ale przez większość sezonu to zilone krzaczorki ,dlatego chodzą za mną krzewuszki o pstrych albo bordowych listkach-no i powtarzają kwitnienie ,a ja lubię na pstrokato

Bejka

[dorcia7]

Uwielbiam bzy,ale kwitną bardzo krótko , dlatego mam na działce prócz bzu inne krzewy kwitnące,np pięciorniki i krzewuszki kwitną do dzisiaj

[czar_na]

Wiem ,że bzy to chwilowe kwitnienie ale później mają atrakcyjne liście zwłaszcza jak tu mają robić za tło a wcześniej i później kwitły by forsycje i piwonie.
Nie będzie to cała 1 strona działki tylko kilka metrów. Sama nie wiem co zrobić i w którą stronę ruszyć , żeby było ok i ,żeby tego już nie przesadzać ciągle

[Maska]

Aniu bzy, forsycja i piwonie to nie jest kwitnąco cały sezon, to tylko maj i czerwiec. Potem zielono; może jakieś inne krzewy. Nawet nie przebarwiają się na jesień.

[czar_na]

Wiem ,że to tylko na chwilę ale uwielbiam te krzewy a ,że mam sporą działkę to mogłam je wsadzić zwłaszcza ,że bardzo je lubię. Przy piaskownicy chyba nie będzie już więcej niż te 2 przesadzone. Podoba mi się ich nowe miejsce ,bo dadzą Magdzie cień a okresowo też będą pachniały.

Liczę na to ,że jesień da nam trochę czasu i będziemy mogli coś jeszcze podgonić z ogrodem. Wczoraj cały dzień usuwaliśmy koło bramy piasek i żwir pobudowlany. Wywieźliśmy kiepską ziemię, nawieźliśmy lepszej i przesadziliśmy tam kilka roślin.
Niby nic, niby kilka metrów a czuć było w ciele ,że się nie siedziało przed komputerem


Pogoda dziś wymarzona, uwielbiam złotą polską jesień. Dzień spędzamy leniwie na rodzinnych spacerach i ciągle wracamy z grzybami!

Trochę jesieni








i na koniec wczorajszy zbiór