Witajcie 
w ten pochmurny piątkowy dzień.
Kochani spotkanko oczywiście udane...takie chwile w gronie forumowej braci są bezcenne

Tylko ten czas zawsze za szybko leci,a tematów do przedyskutowania jeszcze tyle...
Agatko-Agnieszko Wiolka nie pisze na forum,ale pisze u siebie na blogach...ma ogrodowy i drugi hortensjowy.
Mariolka takiego ogrodu to ja niestety nie mam...mój jest płaski a Wiolki ma górki i dolinki...Pięknie to wygląda,ale uprawiania ogrodu na takim terenie nie zazdroszczę.Zwykłe koszenie to niezłe wyzwanie,a reszta...
Joluś kochana nawet niewiesz jak bardzo bym chciała przyjechac,ale chyba nie dam rady

Jestem na razie uziemiona...ale może do Tadeusza uda mi się przyjechac...będziesz?
Jacku masz rację Grażka zawsze uśmiechnięta i do twarzy jej z tym

Nas też dobry humor nie opuszczał tylko nie miał kto tego uchwycic,bo chyba ja najbardziej lubię fotki robic
Ewciu pewnie że miło...zresztą sama wiesz

Do Joli bardzo bym chciała pojechac,ale chyba mi się nie uda

...a Ty będziesz?
Kilka "zmokniętych" fotek...
................................
..............
..........................
