Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Yoostysia
200p
200p
Posty: 244
Od: 12 lut 2011, o 16:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Heh, tak mi to w głowie siedzi, że byłabym skłonna nawet wykopać wszystkie 70 cebulek i posadzić płycej... Najbardziej boję się o te, gdzie zalecana głębokość to 8 cm ;:124 Drobnokwiatowe na całe szczęście siedzą na odpowiedniej głębokości.
regulamin
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

U mnie mieczyki zaczęły wschodzić.
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Agrokasia ;:138 W niecałe dwa tygodnie...Specjalnie szukałam Twojego wpisu, w którym pisałaś o posadzeniu mieczyków.Ja swoje posadziła w sobotę, więc może za tydzień się też pokażą...
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
Agrokasia
200p
200p
Posty: 497
Od: 14 kwie 2010, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Yvonne, niestety muszę Cię zmartwić, bo sadziłam mieczyki partiami. Pierwsza partia mieczyków, zeszłoroczna, w łuskach została posadzona 29 marca - i ta właśnie wschodzi. Mieczyki wysadzone 14 kwietnia jeszcze nie - dwa tygodnie to chyba za mało, żeby wzeszły.
W przyszłym roku nie będę obierać mieczyków - chroni to przed zimnem i pozwala wysadzać do gruntu wcześniej.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

A ja swoje posadzę dopiero dziś i dla eksperymentu pół obranych, a pół nie.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2560
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Reszta moich dzisiaj trafiła na miejsce. Trochę się przeliczyłem , cebul w piwnicy było tyle , że niepotrzebnie dokupywałem :roll: Brakło mi miejsca i z pięćdziesiąt trafiło się sąsiadce. Muszę przyznać , że pierwszy raz sadziłem mieczyki w temperaturze powyżej trzydziestu stopni :wink: :wink: :wink:
Awatar użytkownika
krzesz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 15 kwie 2012, o 10:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

moje mieczyki, wysadzane 17 kwietnia, obrane z łusek powoli wyglądają na świat. Wczoraj doliczyłam się trzech kiełków.
pozdrawiam- Ania
aneczka200
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 14 kwie 2012, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Złamany kiełek już nie odrośnie pewnie? wiec cebulkę taką zostawić w ziemi i nich czeka na jesienne wysadzenie? Poradźcie bom zielona ;) to moje pierwsze mieczyki :P
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Złamany nie odrośnie, ale cebulki te zdrowe mają jeszcze uśpione kiełki tak na wszelki wypadek.
A duże cebule potrafią nawet wystrzelić trzema kiełkami, a co za tym idzie kwiatami.
A cebulka, która nie wypuści z jakichś tam powodów w danym roku kiełków, nie ma szans na wyrośnięcie w przyszłym roku, po prostu ginie.
aneczka200
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 14 kwie 2012, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Dziekuje za wyczerpującą odpowiedz :) to pozostaje mi wyczekiwać uśpionych kiełków. Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
piotrq
100p
100p
Posty: 127
Od: 18 sie 2010, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Moje mieczyki wsadzone 14 kwietnia też już wychodzą :D
Awatar użytkownika
kasiain
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 11 mar 2012, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

ja sadziłam w okolicach 20.04 i wczoraj zauważyłam że kły się powoli pokazują :D
z pozdrowieniami z Wrocka
Kasia
asiula2706
50p
50p
Posty: 73
Od: 7 wrz 2011, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubartów a raczej okolica

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

a czy pryskał ktoś jakimiś środkami chemicznymi swoje mieczyki od chwastów, bo ja w tym roku zrobiłam doświadczenie i jedną grządkę opryskałam a drugą nie. dodam ze pryskałam afalonem i jak do tej pory, zauważyłam że po oprysku są efekty- mniej chwastów. czy ktoś ma jakieś inne spostrzeżenia??
Joanna
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1382
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Asiula - chwasty to ja po prostu pielę. Haczka, sprawne ręce i ... po chwastach :) . Gdybym miał hektary to pewnie pomyślałbym o czymś innym.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Anitka ma hektary i ona chyba opryskuje. Też bym chętnie zrezygnowała z pielenia na rzecz oprysków, ale po pierwsze nie wiem czym opryskiwać, po drugie ziemi przydaje się takie wzruszanie ziemi, a po trzecie głupich ;:224 robota lubi ;:7
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”