
rapunzel - zielono mi :)
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
dzięki Wiktorio, przeczytałam i odpisałam ci na priv, niestety chwilowo jestem spłukana 

- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
Bardzo fajnie te kwietniczki wyglądają. 

- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: rapunzel - zielono mi :)
Fajnie te kwietniczki tak w oknie powieszone wyglądają... zawsze to dodatkowe miejsce na kwiatki ;)
no i jak wspomniałaś bezpieczniejsze...
no i jak wspomniałaś bezpieczniejsze...
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
U dzieciaczków w pokoju są tylko drzwi balkonowe, ale nie mogłam odpuścić takiego fajnego kącika i stąd pomysł z tymi kwietnikami. Mam nadzieję, że oba fiołeczki jakiś czas się utrzymają. bardziej martwię się o cyklamena, bo dwa mi już pozdychały w zeszłym roku, ale póki co ten daje radę, choć może być mu nieco za gorąco, przecież jest grubo powyżej 20 stopni.
Darowany niecierpek został w połowie przycięty i to co zostało jakoś się trzyma.
16 sierpnia
Ukorzenione 3 fuksje, co stało się w ten sposób, że odrywałam małe pędy boczne z większego pędu fuksji, który chcę prowadzić na drzewko. Zero ukorzeniacza, folii czy miniszklarenek z butelek. Jak kwiat chce, to potrafi
Spróbuję je poprowadzić na drzewko zaplatane, ale to chyba dopiero w przyszłym roku, bo to takie maleństwa.

Bluszcz zdobyczny

Sadzonki pelargonii bluszczolistej tej cudnej ciemnoczerwonej z pełnymi kwiatami oraz jedna psianki

I największa bomba. bo na początku bytności na forum chciałam mieć od razu coś, co by rosło i wpadłam na pomysł, żeby kupić w sklepie obok cytrynę i wsadzić pestki, co też uczyniłam. Przyznam, że już zwątpiłam, ale pisali, że trzeba czekać 3 do 4 tygodni, dziś patrzę, a tu niespodzianka, choć może ich być więcej, bo na wszelki wypadek włożyłam wszystkie pestki, jakie były w tej cytrynie.
Wiem, że będzie dobrze, jak zakwitnie i zaowocuje za kilkanaście lat, ale co tam, prawie darmowa zielenina w przedpokoju będzie

Darowany niecierpek został w połowie przycięty i to co zostało jakoś się trzyma.
16 sierpnia
Ukorzenione 3 fuksje, co stało się w ten sposób, że odrywałam małe pędy boczne z większego pędu fuksji, który chcę prowadzić na drzewko. Zero ukorzeniacza, folii czy miniszklarenek z butelek. Jak kwiat chce, to potrafi



Bluszcz zdobyczny

Sadzonki pelargonii bluszczolistej tej cudnej ciemnoczerwonej z pełnymi kwiatami oraz jedna psianki

I największa bomba. bo na początku bytności na forum chciałam mieć od razu coś, co by rosło i wpadłam na pomysł, żeby kupić w sklepie obok cytrynę i wsadzić pestki, co też uczyniłam. Przyznam, że już zwątpiłam, ale pisali, że trzeba czekać 3 do 4 tygodni, dziś patrzę, a tu niespodzianka, choć może ich być więcej, bo na wszelki wypadek włożyłam wszystkie pestki, jakie były w tej cytrynie.



- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Witaj Jagódko. Widzę że z ryneczku pusto nie wróciłaś...wiedziałam.
. I tak oto, widzę że kwietniczki, parapety, zapełniają sie u ciebie coraz bardziej.
Fuksje zawsze mi się podobały i kto wie czy się jeszcze nie skuszę, zraża mnie to zimowanie.
. Co do dzwoneczka, miałam
. Nie wiem czy o taki ci chodziło . Pokazywałam w swoim wątku z domowymi. Niestety po jakimś czasie wywiozłam na działkę gdzie padł.
Co do bluszczyka zdobycznego, właśnie wczoraj na działce wywaliłam wielką kępę zielonego. Strasznie się rozrósł a mam jeszcze dwa biało zielone. Jeden z nich w domu zimowałam z bardzo dobrym skutkiem czego i tobie życzę. 






-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Cudne maleństwa
Mam nadzieję,że wyrosną na piękne drzewka.Powodzenia. 


- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
Przede wszystkim życzę Ci powodzenia w dalszym ukorzenianiu fuksji, pelargonii i psianki
. Oczywiście kibicuję Twoim cytrynkom - to będziesz mieć gąszcz, jak wszystkie wykiełkują
. Ja tak miałam z granatami - posiałam i nic, zdążyłam o nich zapomnieć i wsadziłam coś innego do doniczki, a po pewnym czasie obok wsadzonego kwiatka pojawiły się maluchy
. Bluszczyk śliczny - niech pięknie i zdrowo rośnie
.




- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
masz tak zwaną rękę do kwiatów. Fuksje ukorzeniłaś wspaniale ! 

- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda ja już bym teścia powoli przygotowywała że zimą będzie mieszkał w dżungli
Z fuksjami poszło Ci gładko... pelargonii cały parapet
a na tym pewnie nie koniec
cierpliwość z cytrynką została nagrodzona 


Z fuksjami poszło Ci gładko... pelargonii cały parapet




Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Hej, witam was dziewczyny
Zenia, aga, Wiktoria, sangwinaria, Anjja, dziękuję wam wszystkim za miłe słowa. Muszę przyznać, ze ranek lub wieczór, kiedy mogę spokojnie posiedzieć na forum sprawiają mi ogromną przyjemność, a całe to obcowanie z zieleniną daje mi jakąś pozytywną energię i zarazem wolę ukorzeniania wszystkiego, co mi wpadnie w ręce, a do tego się nadaje
Tak sobie myślałam o tych daturach, że kupiłam paczkę nasion i wsadziłam dziś w doniczki. W sumie roślina wieloletnia, więc co za różnica, kiedy nasiona wsadzę. W tym roku chyba by i tak nie kwitła, nawet wysiana wiosną, no chyba, że jakaś nowa odmiana, ale sądząc po opakowaniu nasion jest to najzwyczajniejsza datura pod słońcem.
Jestem ciekawa, czy za dwa trzy tygodnie cokolwiek wychyli się z ziemi. Nasiona wielkie i w sumie wsadziłam pięć, bo nawet nie wiedziałam kiedy, a mały szkodnik dorwał się do torebki i wszystkie wyjął
i rozsypał, no ale mnie wystarczy nawet jedna lub dwie. Jak przetrwa więcej, to chyba wydam, bo co ja będę z tym wszystkim robić.
Mam wreszcie półkę na moje kwiatuszki w przedpokoju i jutro wstawię zdjęcie, bo będzie lepsze światło.
Aha, kupiłam w LM fajny plastikowy pojemnik do robienia kiełków z dwoma paczuszkami kiełków rzodkiewki, bardzo fajna sprawa i ten pojemnik bardzo wygodny w użyciu i tani, bo za 2 zł, polecam.

Zenia, aga, Wiktoria, sangwinaria, Anjja, dziękuję wam wszystkim za miłe słowa. Muszę przyznać, ze ranek lub wieczór, kiedy mogę spokojnie posiedzieć na forum sprawiają mi ogromną przyjemność, a całe to obcowanie z zieleniną daje mi jakąś pozytywną energię i zarazem wolę ukorzeniania wszystkiego, co mi wpadnie w ręce, a do tego się nadaje

Tak sobie myślałam o tych daturach, że kupiłam paczkę nasion i wsadziłam dziś w doniczki. W sumie roślina wieloletnia, więc co za różnica, kiedy nasiona wsadzę. W tym roku chyba by i tak nie kwitła, nawet wysiana wiosną, no chyba, że jakaś nowa odmiana, ale sądząc po opakowaniu nasion jest to najzwyczajniejsza datura pod słońcem.
Jestem ciekawa, czy za dwa trzy tygodnie cokolwiek wychyli się z ziemi. Nasiona wielkie i w sumie wsadziłam pięć, bo nawet nie wiedziałam kiedy, a mały szkodnik dorwał się do torebki i wszystkie wyjął


Mam wreszcie półkę na moje kwiatuszki w przedpokoju i jutro wstawię zdjęcie, bo będzie lepsze światło.
Aha, kupiłam w LM fajny plastikowy pojemnik do robienia kiełków z dwoma paczuszkami kiełków rzodkiewki, bardzo fajna sprawa i ten pojemnik bardzo wygodny w użyciu i tani, bo za 2 zł, polecam.
- agarow78
- 500p
- Posty: 728
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)

No więc już jutro zobaczymy i półeczkę a co najważniejsze kwiatuszki na niej

Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
he he, kwiatuszki równie skromne jak fundusze, ale zaczynam dojrzewać do myśli, że lepiej kupić jeden za 20 zł niż 4 za 5zl
Tylko tych 5 zł jakoś mniej za każdym razem żal 


- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
No to ja również czekam na zdjęcia półeczki
. A co do cen roślinek: czasem warto zajrzeć choćby tu na forum, bo wystawiane są ładne zieleninki, często duuużo taniej, niż w kwiaciarniach
i za pięć zł możesz mieć coś, co normalnie kosztuje 20 zł
.



- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
No tak, masz rację Wiktorio, ale z przesyłką wychodzi na to samo
Półka wymaga jeszcze wykończenia, ale można z niej korzystać. Na razie wykorzystałam miejsce na doniczki z wysianymi daturami, a i kiełki rzodkiewki znalazły tam miejsce.
Część reprezentacyjna:

Cała półka jest długa, ale niestety wąska:

Niecierpek zakwitł łaskawie:

Kiełki (od środy wieczora):


Półka wymaga jeszcze wykończenia, ale można z niej korzystać. Na razie wykorzystałam miejsce na doniczki z wysianymi daturami, a i kiełki rzodkiewki znalazły tam miejsce.
Część reprezentacyjna:

Cała półka jest długa, ale niestety wąska:

Niecierpek zakwitł łaskawie:

Kiełki (od środy wieczora):

- agarow78
- 500p
- Posty: 728
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)

Półeczka fajniutka nie szkodzi że wąska ale jest długa i trochę roślinek się tam zmieści



Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;