Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413

Zablokowany
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Jakoś w sierpniu uciąłem opunti jedną łapkę i wsadziłem ją do samego żwiru i czasami podlewałem a dzisiaj sobie o niej przypomniałem i jakie było moje zdziwienie jak ją wyjąłem z tego żwiru .
Obrazek
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Nie ma się czemu dziwić. Roślinka walczyła o przeżycie i chyba się jej to udało.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Niby tak ale że od razu puści takie duże korzenie to się nie spodziewałem .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

póki co wcale korzenie nie są duże. Powinny być gdzieś tak 2x większe, by swobodnie wykarmić cały człon. Zatem wg mnie w najbliższej przyszłości największy rozwój roślinki będzie miał miejsce właśnie pod ziemią. Piszesz, że roślinka ukorzeniała się w żwirze. Czyli raczej nie było dostępnej zbyt dużej ilości składników pokarmowych. To dodatkowo wymusza rozwój systemu korzeniowego, bo musi mieć on znacznie większą powierzchnię, by móc wchłonąć odpowiednią ilość rozrzedzonych składników pokarmowych. Gdybyś posadził człon w czystym humusie a on by nie zgnił to pewnie korzeni byłby o 2/3 mniej.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Niby przeciętny post a dla mnie to skarbnica wiedzy dzięki :wit
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Mam do was prośbę o z identyfikowanie tego kaktusa .
Obrazek
Tak jak pisałem na początku tematu dostałem go na któreś urodziny i mam go już ze 3 albo 4 lata . Na tym zdjęciu rósł jeszcze w samym torfie i w ogóle miał bardzo złe warunki bo wcześniej o kaktusach nic nie wiedziałem ale od tego roku to się zmienia i teraz oczywiście rośnie już w odpowiedniej ziemi i pierwszy raz w swoim życiu poszedł na zimowisko . Może w następnym sezonie zakwitnie ( jeżeli w ogóle kwitnie ) Tak ogólnie to cud że on jeszcze żyje bo jak sobie pomyśle co on przeszedł przez te lata to hoho ale widocznie jest z niego twarda sztuka :;230 Tak że jak ktoś wie co to jest to bardzo proszę o pomoc ;:136
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Jakaś Mammillaria, możliwe, że pringlei. O dziwo po zmianie warunków na "lepsze" rośnie w stożek. Za mało słońca pewnie.
Ziemię masz chyba zasoloną, bo zbiera się osad wapienny.
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

To zdjęcie jest stare . Było robione jak jeszcze rosła w torfie teraz jest już w odpowiedniej ziemi ale nie mam aktualnego zdjęcia bo jest na zimowisku i musiał bym przestawiać wszystkie kaktysy żeby się do niego dostać . A i mam jeszcze jedno pytanie ponieważ mam zamiar zmienić doniczki na kwadratowe ( mam już jedną aukcje z doniczkami na oku )to czy można kaktusy przesadzać wczesną wiosną jeszcze przed pierwszym podlewaniem czy lepiej tak w maju /czerwcu .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Reposit-08
500p
500p
Posty: 799
Od: 25 sie 2010, o 15:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

W moim przeświadczeniu przesadzać można o każdej porze roku. Ważne tylko by pamiętać, żeby substrat był całkowicie suchy. Jeśli zmienisz roślinkom podłoże na odpowiednie, na pewno wiosną ruszą jak z kopyta :wink:
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Nie no w podłożu są odpowiednim tylko chodzi mi o to żeby doniczki wymienić na kwadratowe bo bardzo ułatwiło by mi to ich ustawianie z resztą nie tylko u kaktusów chcę wymienić ale też u adenium i jeszcze paru innych .
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
bartii9512
500p
500p
Posty: 857
Od: 30 mar 2010, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krotoszyn

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Co do doniczek to jeśli masz gdzieś w pobliżu ogrodnika to warto do niego podjechać i zapytać czy ma doniczki kwadratowe. Ja kupuje u ogrodnika używane, czarne doniczki 7x7 i płace 5- 7zł za 100 sztuk
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

A jak długo Ci one wytrzymują? Moim zdaniem doniczka powinna wytrzymać co najmniej 5-10 lat. Takie w cenie 100szt. za 7zł to pewnie do wyrzucenia są po jednym sezonie lub dwóch.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
bartii9512
500p
500p
Posty: 857
Od: 30 mar 2010, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krotoszyn

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Tomku, no fakt, nie są te doniczki tak mocne jak nowe, te pomarańczowe, z grubszymi ściankami ale porostu odstrasza mnie to że kupując doniczki za 15 zł drugie tyle muszę wydać na przesyłkę, gdybym miał dostęp do takich doniczek gdzieś na miejscu to pewnie że bym kupił. Ale nawet te moje używki nie są takie złe :wink: po jednym sezonie są w nienaruszonym stanie więc myślę że ze 3- 5 lat powinny średnio przetrwać
Moje kaktusy | Pozdrawiam, Bartosz.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

Zamów 1000szt. to koszt wysyłki będzie stanowić mały ułamek całości kosztów.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko

Post »

blabla pisze:Zamów 1000szt. to koszt wysyłki będzie stanowić mały ułamek całości kosztów.
Hehe na takie duże zamówienia to mogą sobie pozwolić tylko tacy kaktusiarze jak Ty bo mają że tak powiem co w nie włożyć . A My czyli zwykli śmiertelnicy którzy mają gdzieś około 50 roślinek to nawet czasem przez całe życie nie zużyją tych 1000 szt. . Koło mnie niestety nie ma jakiegoś ogrodnika bynajmniej nic mi o tym nie wiadomo ale mam już jedną aukcję na oku czyli 100 doniczek o wymiarach chyba 9*9 i nawet nie drogo a przesyłki niestety są drogie ale co zrobić takie hobbi :;230
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”