Moja działka-danutab cz.4
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka-danutab cz.4
Danusia, Goethe, jak na poetę przystało, wart sesji zdjęciowej. Piękna róża
kolor ma taki, jak na zdjęciach?
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka-danutab cz.4
DANUSIU u mnie tylko Burgund i Fresja dały sobie radę po tych deszczach . Trzeba bedzie więcej zdjęć im porobić bo znów mają przyjść deszcze . Goethe śliczny przypomia mi trochę Chopichona tym układem płatków . Właśnie na takie pogody muszą być sprawdzone róże inaczej nie ma co ich sadzić . Piękne Clematisy i liliowce . Masz same cudeńka Danuś
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja działka-danutab cz.4
Bardzo ładne zdjęcia Goethego
ale już bez nich byłam przekonana do tej róży 
Heidi trudno było nie zauważyć, wybiła sie na pierwszy plan, a kolorek jest trochę żarówiasty ;)
Heidi trudno było nie zauważyć, wybiła sie na pierwszy plan, a kolorek jest trochę żarówiasty ;)
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja działka-danutab cz.4
Wymarzony układ terenu, pięknie zagospodarowany ogród, złote rączki zadaszyły taras, lubię ład przestrzenny ....z odrobiną fantazji. Pięknie.
A że jestem konkretny, więc od razu pytanie. Mam obwódki z Heidi Klum, wspaniała róża, ale bez chemii paskudzi ją u mnie czarna plamistość. Na dalsze obwódki przymierzam się do Senteur Royale.
Możesz coś o niej napisać, mrozoodporność, zdrowotność,pokrój, trzymanie kwiatu, zapach?
Bo chyba Goethe, choć to zjawiskowa róża i już, mimo że jest nowością, podziwiana w całej Europie, ze względu na jej rozmiar na obwódki się nie nadaje?
A że jestem konkretny, więc od razu pytanie. Mam obwódki z Heidi Klum, wspaniała róża, ale bez chemii paskudzi ją u mnie czarna plamistość. Na dalsze obwódki przymierzam się do Senteur Royale.
Możesz coś o niej napisać, mrozoodporność, zdrowotność,pokrój, trzymanie kwiatu, zapach?
Bo chyba Goethe, choć to zjawiskowa róża i już, mimo że jest nowością, podziwiana w całej Europie, ze względu na jej rozmiar na obwódki się nie nadaje?
Re: Moja działka-danutab cz.4
Anetko Goethe to mój wiosenny nabytek Gosia Twierdzi że to nowość.Zobaczymy jak się będzie sprawować.
Basiu tak jest piękną różą jak na razie rośnie zdrowo jej kolor w realu jest bardziej nasycony ale w takim kolorze.
Jadziu nie znam róży Chopichon ale widziałam zdjęcie które wstawiła marcyjanna w identyfikacji róż i nie wydaje mi się by była podobna do Goethe. On ma pięknie nakładane płatki na siebie przypominają układ płatków Geace Austina ale kwiat jego jest bardziej pełny no i zapach.
Izuniu wiedziałam że ulegniesz jego urokowi. Co do Heodi nie sądzę by była żarówiasta może tak to wyszło na zdjęciu.
Jarko wielkie dzięki za miłą opinię o moim ogrodzie. Heidi mam tylko 1 krzak i na razie sobie radzi bez oprysku mam ją od jesieni.Senteur Royale. też mam jeden krzak również od jesieni ale właśnie dzisiaj zauważyłam plamy na jej liściach. Jeśli chodzi o kwiat jest bardzo duży i piękny ładnie pachnie i bardzo długo utrzymuje swój kwiat.Kwitła gdy nie było deszczy obawiam się że przy deszczach kwiat nie będzie tak trwały bo jest bardzo pełny i duży. Wypuściła nowe pędy i ma pączki jej łodygi są sztywne. Mam nadzieję że przynajmniej częściowo odpowiedziałam na twoje pytania.








Basiu tak jest piękną różą jak na razie rośnie zdrowo jej kolor w realu jest bardziej nasycony ale w takim kolorze.
Jadziu nie znam róży Chopichon ale widziałam zdjęcie które wstawiła marcyjanna w identyfikacji róż i nie wydaje mi się by była podobna do Goethe. On ma pięknie nakładane płatki na siebie przypominają układ płatków Geace Austina ale kwiat jego jest bardziej pełny no i zapach.
Izuniu wiedziałam że ulegniesz jego urokowi. Co do Heodi nie sądzę by była żarówiasta może tak to wyszło na zdjęciu.
Jarko wielkie dzięki za miłą opinię o moim ogrodzie. Heidi mam tylko 1 krzak i na razie sobie radzi bez oprysku mam ją od jesieni.Senteur Royale. też mam jeden krzak również od jesieni ale właśnie dzisiaj zauważyłam plamy na jej liściach. Jeśli chodzi o kwiat jest bardzo duży i piękny ładnie pachnie i bardzo długo utrzymuje swój kwiat.Kwitła gdy nie było deszczy obawiam się że przy deszczach kwiat nie będzie tak trwały bo jest bardzo pełny i duży. Wypuściła nowe pędy i ma pączki jej łodygi są sztywne. Mam nadzieję że przynajmniej częściowo odpowiedziałam na twoje pytania.








- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja działka-danutab cz.4
Masz J. W. von Goethe
ooo to ta będzie jedną 6 nowych które muszę nabyć jesienią
wiedziałem że będzie piękna już jesienią...ale jednak się nie skusiłem
a szkoda
to nowość faktycznie w Rosen Tantau
będę śledził jak się u Ciebie sprawuje ta róża
ooo to ta będzie jedną 6 nowych które muszę nabyć jesienią
wiedziałem że będzie piękna już jesienią...ale jednak się nie skusiłem
a szkoda
to nowość faktycznie w Rosen Tantau
będę śledził jak się u Ciebie sprawuje ta róża
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja działka-danutab cz.4
Dzięki. Właściwie ten okres nie jest odpowiedni do ocen róż. Nawet anioł w tych deszczach wyglądał by jak wymoczek. Tym niemniej martwi mnie info, że Senteur Royale już łapie plamistość. Pewnie jak u siebie nie spróbuję, to się nie przekonam, ale na pewno ograniczę się w ilości co do zakupu.
A poeta jest ....imponujący, jak go już jesienią w katalogu zobaczyłem, to wskoczył do mojej listy, teraz jak go widzę u Ciebie, to upewniam się co do trafności wcześniejszego wyboru.
A poeta jest ....imponujący, jak go już jesienią w katalogu zobaczyłem, to wskoczył do mojej listy, teraz jak go widzę u Ciebie, to upewniam się co do trafności wcześniejszego wyboru.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moja działka-danutab cz.4
Danusiu, jak Ty mnie znasz ;)
Heidi w ogrodzie rzeczywiście nie jest taką żarówą.
Ci ti za róża na przedostatnim zdjęciu? Wygląda, jak Graham Tchomas ...
Heidi w ogrodzie rzeczywiście nie jest taką żarówą.
Ci ti za róża na przedostatnim zdjęciu? Wygląda, jak Graham Tchomas ...
Re: Moja działka-danutab cz.4
Grzesiu ja zobaczyłam ją na wiosnę gdy Gosia u nich zamawiała i od razu mnie skusiła Też uważam że to był trafny wybór zobaczymy jedynie jak sobie poradzi zimą ponieważ u nas są mroźne zimy.
Jarko muszę Ci powiedzieć że większość róż sadzonych jesienią łapie plamistość i są dosyć marne natomiast róże które zakupiłam wiosną w różnych szkółkach , co do jednej są pięknymi krzakami i zdrowymi. zaczynam się zastanawiać czy jednak nie lepiej sadzić róż wiosną co prawda wymagają podlewania ale różnice są ogromne.
Izuniu wiem że lubisz ciemne kolory róż i jeszcze pachnące więc wiedziałam że nie oprzesz się jego urokowi.Trafiłaś w dziesiątkę to jest Graham lecz z pierwszego kwitnienia ale już ma nowe pączki i za niedługo zacznie drugie kwitnienie.
Parę dzisiejszych zdjęć.









Tak zarośnięty mam z jednej strony taras milinem pomarańczowym.

Jarko muszę Ci powiedzieć że większość róż sadzonych jesienią łapie plamistość i są dosyć marne natomiast róże które zakupiłam wiosną w różnych szkółkach , co do jednej są pięknymi krzakami i zdrowymi. zaczynam się zastanawiać czy jednak nie lepiej sadzić róż wiosną co prawda wymagają podlewania ale różnice są ogromne.
Izuniu wiem że lubisz ciemne kolory róż i jeszcze pachnące więc wiedziałam że nie oprzesz się jego urokowi.Trafiłaś w dziesiątkę to jest Graham lecz z pierwszego kwitnienia ale już ma nowe pączki i za niedługo zacznie drugie kwitnienie.
Parę dzisiejszych zdjęć.









Tak zarośnięty mam z jednej strony taras milinem pomarańczowym.

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja działka-danutab cz.4
W ciągu ostatniego roku sadziłem kupę róż. Jestem pewny, że najlepszym terminem sadzenia róż jest jednak póżna jesień (od listopada). Dokładniej, nie samo sadzenie jest tu najistotniejsze (mówię oczywiście o gołym korzeniu), ale termin kopania róż w szkółkach. Zależny jest od pogody, a najważniejsze jest, aby były kopane po zakończeniu wegetacji ( z reguły najwcześniej od drugiej połowy pażdziernika). Jest to warunek konieczny. Niestety w praktyce zyski producentów dzięki sztucznemu wydłużaniu okresu sprzedaży powodują ......że róże nam wypadają, a na forum płacz.
Co do wiosennego sadzenia, to obok powszechnie znanych wad i zalet, jedna jest bardzo istotna. Róż w szkółkach nie kopie się na wiosnę (ja przynajmniej o tym nie słyszałem), wszystkie kopie się jesienią. Po sprzedaży jesiennej, te nie sprzedane idą do chłodni i sprzedawane są dopiero na wiosnę. I choć nie chcę pisać, że to odpadki i ostatki z jesiennej sprzedaży, to nie mam wątpliwości, że chłodnia to tylko niedoskonały substytut warunków naturalnych. Te róże nie mają prawa być lepsze.
I Twoje róże z wiosennego nasadzenia też prawdopodobnie nie były lepsze, tylko te jesienne były złe, bo kopane zbyt wcześnie.
Niestety, my różo maniacy, chcąc wejść jak najszybciej w posiadanie naszych różanych chciejstw, przykładamy do tego nieuczciwego procederu rękę, chociaż nie znosi to winy hodowców.
Co do wiosennego sadzenia, to obok powszechnie znanych wad i zalet, jedna jest bardzo istotna. Róż w szkółkach nie kopie się na wiosnę (ja przynajmniej o tym nie słyszałem), wszystkie kopie się jesienią. Po sprzedaży jesiennej, te nie sprzedane idą do chłodni i sprzedawane są dopiero na wiosnę. I choć nie chcę pisać, że to odpadki i ostatki z jesiennej sprzedaży, to nie mam wątpliwości, że chłodnia to tylko niedoskonały substytut warunków naturalnych. Te róże nie mają prawa być lepsze.
I Twoje róże z wiosennego nasadzenia też prawdopodobnie nie były lepsze, tylko te jesienne były złe, bo kopane zbyt wcześnie.
Niestety, my różo maniacy, chcąc wejść jak najszybciej w posiadanie naszych różanych chciejstw, przykładamy do tego nieuczciwego procederu rękę, chociaż nie znosi to winy hodowców.
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Moja działka-danutab cz.4
Danusiu, ten Twój Charles Austin jakiś podejrzanie żółty. Czy jest taki jak na zdjęciu w rzeczywistości?
Re: Moja działka-danutab cz.4
jarko masz pewnie rację co do wykopywania róż.Co do róż jak ty to nazwałeś odpadami po zimowej sprzedaży przechowane w chłodni są pięknymi krzakami, przynajmniej u mnie jak do tej pory, co będzie dalej zobaczymy.
Anetko widocznie złe było naświetlenie on jest ładnie kolorowy a po rozkwicie bardziej w delikatny róż przechodzi.
Kilka jego ujęć.




ketmia bordowa

Anetko widocznie złe było naświetlenie on jest ładnie kolorowy a po rozkwicie bardziej w delikatny róż przechodzi.
Kilka jego ujęć.




ketmia bordowa 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja działka-danutab cz.4
Austinek Danusiu śliczny a mnie zakwitnął tylko paroma kwiatamii milczy jak zaklęty . Posadzony jesienią chyba mu to miejsce nie pasuje ,ale zobaczę do wiosny . Co to za bordowy hipek ma śliczne kwiaty . Połączenie z granatowym powojnikiem super
Re: Moja działka-danutab cz.4
Witam Cię Danuśka.Patrzę na fotkę Charlesa A. i jestem zauroczona,mój leni się po pięknym letnim kwitnieniu.Teraz nie widzę pąków no i za chwilkę będzie nagi.Abraham D.powtarza ale kwiaty ma dużo mniejsze.Najpiękniej ,bo całymi bukietami,kwitnie Bailando,Little White Pet,Rothenburg,Rhapsody ,Satina ,Purple R. Lovely Fairy,Charles de Gaulle.Inne dopiero się szykują do powtórki a jeszcze inne milczą jak zaklęte.Wspaniale powtórzyła kwitnienia La France-nie mogę się nią nacieszyć.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka-danutab cz.4
Danusiu różyczki masz śliczne.
U mnie jakby chwilowy zastój oprócz Grahamka.
A sałatka była super i już zrobiłam swoją.
U mnie jakby chwilowy zastój oprócz Grahamka.
A sałatka była super i już zrobiłam swoją.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

