Asiorku kochana to jest moje miejsce na ziemi ...i wcale się nie przejmuję, że tyle roboty.
Ciesz się z każdej trawki, kwiatka i gałązki, które wyrosną na Twoim ślicznym przytulnym ogródeczku.
Sama powiedziałaś, że masz nasadzone jak na hektar. Zapewniam Cię, że będziemy zaszokowani jak pokażesz nam swój świat w wiosennych barwach. Wiesz kiedyś Aneta mnie skarciła bo też marudziłam, że jej jest o wiele ładniejsza i że moja nie taka ładna. To teraz ja muszę Ciebie nieco skarcić. Masz naprawdę przepiekną działeczkę i przede wszystkim jest Twoja własna.
Pięknie dziękuję za odwiedziny i życzę Ci wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.
