Jerome, dziękuję za chęć pomocy, jeśli będę miał jakiś problem, na pewno się odezwę do Ciebie, za co z góry - serdecznie dziękuję
A teraz z innej beczki, aczkolwiek pojemnikowej. Chcę zrobić, ukorzenić sztobry wierzby. Kilka lat temu zdobyłem kilkanaście sztobrów bardzo pyłkodajnej wierzby, niestety nie znam jej odmiany. Ale nie zależy mi na tym, ponieważ liczą się dla mnie względy właśnie jej pięknego pylenia, z uwagi na to, że trochę sobie pszczelarzę. Wielu znajomych pytało mnie o sadzonki właśnie posiadanej przeze mnie wierzby. Chciałbym trochę tego zrobić. Do tej pory (na własne potrzeby) ciąłem sztobry i dosłownie wbijałem je młotkiem (tak, młotkiem) w ziemię i było 100% przyjęć, wszak wierzba to bardzo wdzięczna i podatna na ukorzenianie roślina. Nie chcę robić tego bezpośrednio w ziemi, na zagonie. Planuję w doniczkach. I stąd moje pytanie - w jakich najlepiej to zrobić, biorąc pod uwagę fakt, iż będą one stały u mnie rok, dwa...Najpierw ukorzenię, później cały rok w ogrodzie i na zimę do nieogrzewanej szklarni. Na wiosnę znowu na dwór. Chodzi mi o pojemność, rozmiar pojemnika, w jakim należałoby to wykonać. Czy odpowiedni byłby np kwadrat 11X11, 12X12, czy to zbyt mała pojemność? a może okrągłe fi 14, fi 15, nie za duże? Dopowiem, że myślę coś o ilości ok 300-500 szt. Co o tym myslicie?
-- 10 lut 2013, o 14:40 --
dodam tylko, że im mniejsze, tym dla mnie lepsze...tylko nie musi to oznaczać, że i również dla rośliny...więc pytam, jaka może być najmniejsza doniczka do tego celu...
a może i P9 wystarczy?
