Agaty i Paulina - cieszę się, że zdjęcia się Wam podobają. Te krokusy i tulipany to na trybie makro musiałam robić
Elu, żywopłot sfociłam tylko jeden, bo więcej ciekawych nie było, ale szukałam
Tam stoki (działki) pomiędzy domami nie są wygrodzone i są dostępne dla wszystkich - dzięki temu można było zjeżdżać na sankach, jabłuszkach, nartach, snowbordach - każdemu według potrzeb. Bardzo mi tego brakuje w naszych górach.
A kotki na tej zwykłej wierzbie to od listopada były
W dzień już jest całkiem przyjemnie, tylko te noce...Przed chwilą byłam na tarasie w krótkim rękawku i wcale nie było chłodno
Na początku tygodnia posiałam: sałatę masłową, cebulę białą i czerwoną, pora, pomidorki koktailowe - żółte i czerwone, bazylię - zieloną i czerwoną, papryki: cayenne, czerwoną, żółtą i fioletową, gipsówkę, szałwię trójbarwną i szałwię błyszczącą. Niektóre nasionka już kiełkują
A w donicach pędzę kanny - chociaż nie wiem, czy coś z nich będzie. W ubiegłym je roku kupiłam, całe lato nie doczekałam się kwiatów, w ogóle małe urosły. Może w tym się zbiorą
Jeszcze w doniczkach kiełkują lilie - Landini i White pixels, bo już miały kiełki jak je kupiłam oraz hosta mediovariegata, bo już miała pęd.
A w garażu rosną dwie róże kupione dziś w Tesco - pnąca różowa Parade i rabatowa żółta Garden princess.
Już się nie mogę doczekać aż więcej host pojawi się w sprzedaży, bo w tym roku chcę ich trochę dokupić, chyba że ktoś będzie miał wiosną nadwyżki, to chętnie skorzystam
Aniu też mam taką hostę i właśnie wczoraj ją wsadziłam bo miała taki wysoki szpic a dzisiaj juz jakby odwijają jej się liście, pewnie zdąży mi zakwitnąć w domu
u Ciebie to i tak już prawie wiosna u mnie jeszcze wszystko pod śniegiem, niby w Warszawie śniegu już nie ma a ja jestem 2 km dalej i u mnie jest
Agata, zdjęcia? Toż to same patyki są.
No dobra, skoro ty chodziłaś na śnieg fotografować oczara, to jutro pójdę do garażu i pstryknę te róże. Teraz jest za zimno i za ciemno
A zdjęcia żywopłotu poproszę Kasiu, w Warszawie zazwyczaj wiosna jest później niż w Opolu. Mam w Wawie rodzinę i jak jedziemy na Wielkanoc to zawsze widać różnicę hm...klimatyczną.
Moja hosta też już wypuszcza liść, ale mam nadzieję wsadzić ją do gruntu za 2-3 tygodnie, jak ziemia rozmarznie.
No tak, róże przecież kupuje się w formie patyków. No to może zdjęć nie musisz robić, bo i tak nie odróżnię, co to za jedne, ale pochwal się, co kupiłaś?
Ja sobie zrobiłam w wątku listę, co zamówiłam, okazało się, że strasznie dużo. Teraz trochę stopuję, nie wiem, jak długo mi się uda, ale będę się starać. Poczekam, aż otworzą szkółki, lepiej jest kupować to, co można zobaczyć... ;)
Na razie kupiłam 2 lilie - Landini i White pixels, hostę mediovariegata, dwie róże - pnąca różowa Parade i rabatowa żółta Garden princess. A także dalie dekoracyjne: Eveline (miałam kiedyś, ale zimy nie przeżyła), Le Castel, Gabriella, Edge of Joy i Tartan. Są jeszcze 2 liliowce (mix) i mieczyki - mix fioletowy. Bo ja generalnie w tym sezonie stawiam na róże, fiolety, biele i niebieskości. Do tego hosty i może jakieś krzewy kwitnące na żółto...
A z zeszłego roku mam taką dalię - duet chyba, bo etykietę gdzieś posiałam...
O, to będzie kwitnąco i wesoło w ogrodzie! Ciekawy pomysł na kompozycję kolorów, odwrotnie niż u mnie, bo ostatnio mi wpadają w oko tylko biało kwitnące... niby mają być przy północnym tarasie, ale jakoś dużo ich zakupiłam! ;)
chciałabym tak umieć sobie poplanować kolorystycznie , ale wystarczy że przejdę obok stojaka z kwiatkami a już mi coś do koszyka wpada ...w ogóle nie chcę ale zawsze kupuję....
Jak myślicie kurację czas zacząć?