Mój ogród - czarujący zakątek kwiatów i krzewów.
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród
Marto witam w wątku
dziękuję za miły wpis i odwiedziny. 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród
Dołączę do grona zachwyconych, piękne zdjęcia 
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród
MONIKO
Co tam u Ciebie w ogródku. Byłam na działce i co nieco zielonego u mnie z ziemi się wytyka
Tak sobie myślę, czyżby do nas wiosna już
Co tam u Ciebie w ogródku. Byłam na działce i co nieco zielonego u mnie z ziemi się wytyka
Tak sobie myślę, czyżby do nas wiosna już
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród
Leszczynko u mnie też więcej zieleni się pokazuje. Wczoraj zauważyłam grupkę 4 cm krokusów i nieśmiało pokazujące się szafirki, coraz więcej ich jest.
A dziś rano niewielka pokrywa śniegu za oknem.
Na szczęście mróz niewielki. Ehh od kilku dni nie działa mi aparat i muszę odłożyć na nowy, na razie nie mogę robić zdjęć.
W domu wychodzą jeszcze jakie takie, a na powietrzu masakra - pasiaste, z plamami bieli. Raczej z niego już nic nie będzie, a naprawiać się nie opłaca, staruszek służył 4 lata.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród
No, to jeszcze nie taki staruszek
, szkoda go.
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród
Przy robieniu zdjęć makro czasami trzeba było się nieźle przy nim nadenerwować.
I przy słabej baterii nie chował się mu obiektyw, co było strasznie uciążliwe. Zobaczymy jak sprawdzi się nowy, na którego muszę trochę poczekać...Obym tylko zdążyła do wiosny. 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój ogród
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród
Tosiu a ja nie liczę dni do wiosny
, za oknem mam znów zimę! Sypie śnieg,a w nocy przyjdzie przymrozek.
Mam nadzieję, że wiosenka rozpocznie się w marcu, a nie w połowie kwietnia. 
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Mój ogród
Witaj Moniczko
Pospacerowałam po twoim ogródku, masz (lub będziesz miała) sporo roślin, które również mi się podobają. Też mam gliniastą ziemię, więc będę podpatrywać, jak rosną u ciebie.
Dzisiaj kupiłam sobie mix cebulek frezji, bardzo lubię zapach tych kwiatków, widziałam że miałaś je w tym roku. Czy zostawiłaś je na zimę w ziemi czy trzeba je wykopywać?
Ciekawi mnie również, jakie nowe dalie ci wyrosną. W październiku dostałam karpę podobną do twojej i dla mnie kolor i kształt kwiatów będzie niespodzianką tak jak dla ciebie. Ja swoje przechowuję w nieogrzewanym garażu, bo niestety nie mam piwnicy, zasypane ziemią w kartonie i okryte. Trochę się obawiam, czy przetrzymają niskie temperatury. Piszesz że trzymasz swoje w domu, jak się mają?
Piesia masz bardzo sympatycznego.
Pozdrawiam, będę do ciebie zaglądać.
Pospacerowałam po twoim ogródku, masz (lub będziesz miała) sporo roślin, które również mi się podobają. Też mam gliniastą ziemię, więc będę podpatrywać, jak rosną u ciebie.
Dzisiaj kupiłam sobie mix cebulek frezji, bardzo lubię zapach tych kwiatków, widziałam że miałaś je w tym roku. Czy zostawiłaś je na zimę w ziemi czy trzeba je wykopywać?
Ciekawi mnie również, jakie nowe dalie ci wyrosną. W październiku dostałam karpę podobną do twojej i dla mnie kolor i kształt kwiatów będzie niespodzianką tak jak dla ciebie. Ja swoje przechowuję w nieogrzewanym garażu, bo niestety nie mam piwnicy, zasypane ziemią w kartonie i okryte. Trochę się obawiam, czy przetrzymają niskie temperatury. Piszesz że trzymasz swoje w domu, jak się mają?
Piesia masz bardzo sympatycznego.
Pozdrawiam, będę do ciebie zaglądać.
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród
Gosiu witam Cię serdecznie.
Ja wykopałam swoje cebulki frezji, ale dobrze okryte i w łagodne zimy mogą być w ziemi. Bałam się, że wszystkie wymarzną, bo zdarzyły się ostatnio temperatury - 20.
Dokupiłam również 1 opakowanie, ale w kolorze różowym. Wzeszły mi tylko czerwone i żółte.
Ja dalie również przechowuję zasypane w kartonie, temperatura panuje średnia, 13 - 15 stopni (ciut za duża). To pierwsza zima dla moich roślin i mam nadzieję, że strat nie będzie. Od czasu do czasu sprawdzam czy dalie nie mają oznak pleśni albo gnicia (chore można zawsze wyrzucić, a uratować resztę karpy). Optymalna temperatura do przechowywania to ok. 5 - 10 stopni, ale nigdzie nie mam takiego miejsca. Najważniejsze, żeby nie były to temperatury minusowe. Dodatkowo jako ochronę przed zbytnim wysuszeniem bulwy można przykryć torfem albo trocinami. I nie powinny zbytnio się przesuszyć (kiedy ziemia jest jak kamień tylko delikatnie ją spryskuję, żeby karpy ani nie zgniły od nadmiaru wilgoci, bo podlewanie ich przynosi duże straty, ani nie zeschły na wiór). Na wiosnę planuję tą niewiadomą karpę podzielić na 3, bo jest dość spora,a chętni się już znaleźli. Kilka nowych dalii zamówiłam w internecie, a resztę kwiatów kupię w marcu. Jak na razie mam tylko kilkanaście różnych gatunków bylin i cebulowych, ale każdy od czegoś zaczynał i kolejnych kilkanaście w tym roku przybędzie. Chętnie zobaczę co wyrośnie z Twojej dalii. Czekam oczywiście na nowy wątek ogrodu...
Jedna z przechowywanych cebulek iksji wypuściła zielony "ząbek" i martwię się, bo za chwilę dopiero luty się zaczyna.
Co do gliniastej ziemi to w zeszłym roku kilka worków ziemi ogrodowej wysypałam, niestety zakup całej wywrotki nie na moje możliwości.
Zbitą glinę można też rozluźnić przez dodanie piasku.
Ślicznie dziękuję za odwiedziny.
Luźną sobotę poświęciłam na lekturę książek ogrodniczych oraz wszelkich katalogów z roślinami. Nieźle się zaczytałam...nie zorientowałam się, że za oknem już ciemno.

Ja wykopałam swoje cebulki frezji, ale dobrze okryte i w łagodne zimy mogą być w ziemi. Bałam się, że wszystkie wymarzną, bo zdarzyły się ostatnio temperatury - 20.
Ja dalie również przechowuję zasypane w kartonie, temperatura panuje średnia, 13 - 15 stopni (ciut za duża). To pierwsza zima dla moich roślin i mam nadzieję, że strat nie będzie. Od czasu do czasu sprawdzam czy dalie nie mają oznak pleśni albo gnicia (chore można zawsze wyrzucić, a uratować resztę karpy). Optymalna temperatura do przechowywania to ok. 5 - 10 stopni, ale nigdzie nie mam takiego miejsca. Najważniejsze, żeby nie były to temperatury minusowe. Dodatkowo jako ochronę przed zbytnim wysuszeniem bulwy można przykryć torfem albo trocinami. I nie powinny zbytnio się przesuszyć (kiedy ziemia jest jak kamień tylko delikatnie ją spryskuję, żeby karpy ani nie zgniły od nadmiaru wilgoci, bo podlewanie ich przynosi duże straty, ani nie zeschły na wiór). Na wiosnę planuję tą niewiadomą karpę podzielić na 3, bo jest dość spora,a chętni się już znaleźli. Kilka nowych dalii zamówiłam w internecie, a resztę kwiatów kupię w marcu. Jak na razie mam tylko kilkanaście różnych gatunków bylin i cebulowych, ale każdy od czegoś zaczynał i kolejnych kilkanaście w tym roku przybędzie. Chętnie zobaczę co wyrośnie z Twojej dalii. Czekam oczywiście na nowy wątek ogrodu...
Jedna z przechowywanych cebulek iksji wypuściła zielony "ząbek" i martwię się, bo za chwilę dopiero luty się zaczyna.
Co do gliniastej ziemi to w zeszłym roku kilka worków ziemi ogrodowej wysypałam, niestety zakup całej wywrotki nie na moje możliwości.
Ślicznie dziękuję za odwiedziny.
Luźną sobotę poświęciłam na lekturę książek ogrodniczych oraz wszelkich katalogów z roślinami. Nieźle się zaczytałam...nie zorientowałam się, że za oknem już ciemno.

- Nutka81
- 1000p

- Posty: 2806
- Od: 13 maja 2010, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród
Witaj Moniczko
Przeszłam się po Twoim ogrodzie, i choć piszesz, że on młody, to jednak robi już na prawdę duże wrażenie
Masa w nim pięknych roślin i na pewno w tym roku jeszcze niejednym nas zaskoczy ;) A co do lektur ogrodniczych, to też się w nich zaczytałam ostatnio i aż głowa mnie boli...od pomysłów i tegorocznych "chciejstw" ;)
Życzę powodzenia!
Przeszłam się po Twoim ogrodzie, i choć piszesz, że on młody, to jednak robi już na prawdę duże wrażenie
Masa w nim pięknych roślin i na pewno w tym roku jeszcze niejednym nas zaskoczy ;) A co do lektur ogrodniczych, to też się w nich zaczytałam ostatnio i aż głowa mnie boli...od pomysłów i tegorocznych "chciejstw" ;)
Życzę powodzenia!
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka 
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
- megi1402
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2149
- Od: 1 lis 2010, o 00:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Köln
Re: Mój ogród
Ja też się dzisiaj wczytałam w forum i nie wiem, kiedy dzień minął
Tak jak ty też będę dodawać do mojej gliniastej gleby piasek i ziemię w workach, a pod rośliny sadzone na trawniku będę sypała w doły dobrą żyzną ziemię. W jesieni mam zamiar na grządki warzywnika naznosić większą ilość liści i przekopać.
Mój ogród dopiero zaczyna powstawać, w jesieni posialiśmy trawę, część terenu czeka jeszcze na oczyszczenie po budowie. Mam na razie niewiele bylin, trochę wsadzonych cebul, w nadchodzącym sezonie planuję posadzić pierwsze krzewy ozdobne.
Zdjęć do tej pory niewiele robiłam, ale to się zmieni
Tak jak ty też będę dodawać do mojej gliniastej gleby piasek i ziemię w workach, a pod rośliny sadzone na trawniku będę sypała w doły dobrą żyzną ziemię. W jesieni mam zamiar na grządki warzywnika naznosić większą ilość liści i przekopać.
Mój ogród dopiero zaczyna powstawać, w jesieni posialiśmy trawę, część terenu czeka jeszcze na oczyszczenie po budowie. Mam na razie niewiele bylin, trochę wsadzonych cebul, w nadchodzącym sezonie planuję posadzić pierwsze krzewy ozdobne.
Zdjęć do tej pory niewiele robiłam, ale to się zmieni
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród
Nie mogę się doczekać, kiedy ruszy Twój wątek.
W tym roku ziemię planuję też przekopać razem z kompostem. Moje pierwsze wiosenne cebulowe już zaczęły rosnąć, widać zielone kiełki, a nocami zapowiadają -8.
Gosiu małymi kroczkami ogródek z gołej ziemi zmieni się nie do poznania, na wszystko trzeba dać sobie trochę czasu.
Pozdrawiam cieplutko.
- Jojola
- 500p

- Posty: 656
- Od: 21 lip 2010, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój ogród
zazdroszczę tych kielków wychodzących z ziemi. u mnie śnieg i śnieg i nic na razie nie widać...
Pozdrawiam serdecznie, Jola
W rodzinnym ogrodzie
W rodzinnym ogrodzie
- moniczek
- 1000p

- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród
Jojola już niedługo u Ciebie na pewno wystrzelą w górę zielone kiełki.
U mnie było kilka dni z plusową temperaturą i słoneczkiem, więc wszystko się wybiło z ziemi. A teraz zapowiadają nocne przymrozki i część roślinek może wymarznąć...kapryśna ta zima. 

