Róże Beaty - moja miłość, moja pasja

[Alionuszka]

Beatko oglądam Twoje róże i jestem pełna podziwu dla ich dorodności ,nawet w takich warunkach deszczowej aury Moja Sympatia zachowuje się identycznie do Twojej,pędy osiągają olbrzymie rozmiary,i lubi przemarzać,co wiąże się z ich cięciem ,co skutkuje kolejnymi wielkimi pędami...itd.Ale ma piękne kwiaty...także nie pozbywam się jej Rose de Resht też u mnie wciąż kwitnie a i zapach ma prawdziwych starych róż,The Fairy nigdy mi tak pięknie nie zakwitła,może dlatego ,że w półcieniu i w ścisku.
Swany paroletnia u mnie rosła do tej pory jako róża pnąca ,miała wtedy kwiaty innego pokroju,tej zimy zmarzła i musiałam ją ostro przyciąć i zmieniła się w różę okrywową...
Alberich zakupiłam w tym roku,ale jeszcze nie pokazała się z takiej strony jak u Ciebie...
Będę dalej zaglądać ,jeśli pozwolisz...tym bardziej ,że jesteśmy prawie sąsiadkami... Twoje rosarium jest wzorcowe...

[Marysia II]

Mam identyczny problem z Sympatią. Jest piękną różą ale na łuki, trejaże gdzie można "upiąć " jej długachne pędy. Ja też zastanawiam się co z nią zrobić bo ma temperament nie do mojego ogródka.

[gosia07]

Beatko jak tam twoje różyczki .Brakuje mi ich widoku .Proszę o zdjęcia

[melania28]

Gosiu, Marysiu, Nela - pozdrawiam serdecznie.

Nela - widzę że chyba robimy zakupy w tych samych sklepach bo mamy podobny asortyment różany

A teraz zapodziane zdjęcia z czerwca róż, które w naszych południowych terenach są niemal w każdej szkółce - zwłaszcza Tommelise (ale i także w Rosarium).

Tommelise - róża okrywowa, która jest moją ulubioną - kwitnie nieprzerwanie do mrozów a pierwsze kwitnienie to morze kwiatów, ma intensywny kolor, zdrowa, nieprzemarza, świetnie nadaję się przed pnące,





Orange pin's - w sadzie jest to miniaturka, ale dorasta gdzieś do 40-50cm, kwitnie cały czas, a kolor ma naprawdę niesamowity pomarańczowo czerwony - typowa żarówa - ale bardzo ją lubię - w ogóle mam słabość do róż o kwiatach pojedynczych, może na przekór modzie na kwiat typu angielskiego.




Honey border - rabatowa, kwiat również pojedynczy ale w jakich ilościach? Cudo - polecam

[AniaDS]

Ta ostatnia faktycznie niesamowita

[Mala_MI]

Beatko, i co?byłaś na tym babim lecie? ja nie dojechałam, bo 17 nie dałam rady, a na weekend musiałam wyjechać.

[skorpion811-51]

Witaj Beatko pokierowała mnie do Ciebie Gosia bo interesują
mnie róże no i doznałam szoku jakie Ty masz przepiękne róże
jakie wyrośnięte i piękne kolory a ja się zastanawiam co posadzić
na południowej stronie domu teraz już nie mam wątpliwości
bo właśnie będą róże

[Tosia1]

Beatko, coś wspaniałego!!!

[Rozeta]

Piękny, cudowny różany ogród !!!
Gratuluję Beatko.
Z pewnością będę tu wracać, żeby naładować się pozytywnie.
Jeśli możesz, to pokazuj więcej.

[asia0809]

Bardzo się cieszę, że odkryłam kolejny, cudowny różany ogród. Jest co podziwiać
a dodatkowo pokazujesz ciekawe okazy.
Zwłaszcza te mało popularne odmiany Poulsena jak Boogi-Woogie, Blues czy Cosmos.
Muszę uważniej przeglądać oferty szkółek.
Lorelei - zjawiskowa. I ten kolor... też uwielbiam ten cukierkowy róż
No i cudny Louis Odier. Nie sposób się nie zakochać.

A tak poza tym to masz bardzo fajny, malowniczy widok na okolicę.

[gloriadei]

Beatko,
już któryś raz z kolei przeglądam twój wątek i zachwycam się tak obficie kwitnącymi krzewami!
Moje wyrazy uznania! Dbasz o nie wyjątkowo dobrze, za co odwdzięczają się kwiatami! Brawo!

[melania28]

Witam wszystkich serdecznie w Nowym Roku i życzę mnóstwo cudownych chwil spędzonych przy pracy i odpoczynku w ogrodzie i żeby nasze różyczki - te małe i olbrzymie (to głównie do Ciebie Oliwko )te dzikie i szlachetne te młodziutkie i te stare, te z polskich szkółek ogrodniczych i te z zagranicznych te po 5 zł i te za 10 razy więcej - wszystkie bez wyjątku zakwitły w tym roku pięknie jak nigdy dotąd.
Wszystkim bardzo dziękuję za odwiedzanie mojego mątku i miłe słowa, też już powoli zaczynam przeglądać forum i czytać co komu przemarzło a co nie - zawsze raźniej jak się nie jest jedynym na świecie , któremu polska zima jak zwykle narobiła szkód i pokrzyżowała wizje ogrodnicze. Oczywiście temat zakupów wiosennych też jest fajny - zawsze obiecuję sobie że wszystko to co chce kupuję na jesień żeby na wiosnę już nie szaleć - no ale nie da się , ta przerwa jest tak długa że nawet jak co miesiąc zachce się nam choć po trzy różne róże ( a co to jest 3 na miesiąc - nic) - to wychodzi niezła ilość w marcu

Już czas najwyższy myśleć o wiośnie , o nowych nasadzeniach , o stratach jakie przyniosła zima i planach na nowy sezon. Mi osobiście zawsze najdłużej ciągnie się od lutego bo to już tak blisko już, już a jednak jeszcze nie.
U nas od kilku dni znowu popruszyło śniegiem :



Uploaded with ImageShack.us

[AniaDS]

Mnie najbardziej się ciągnie styczeń do połowy lutego.
Potem już z górki.
Nie kopczykowałaś wszystkich róż?

[oliwka]

Dziękuję

Piszesz o stratach, czy naprawdę coś Ci przemarzło?
No i oczywiście jak wygląda lista zakupowa? Ja się streściłam tylko do 9 odmian, nie wiem, czy wszystkie będą.

[gosia07]

Beatko wróciłaś Wstaw jakieś zakamuflowane zdjęcia bo bardzo nam ich brak.Za życzenia oczywiście bardzo dziękuje i nawzajem