Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Toniak dostał za swoje czyli ;:5 i teraz tylko zażabić /?/ oczko potrzeba.
Mam nadzieje Izuś, ze żabki się spiszą dobrze i nadrobią zaległości w przyszłym roku.
Żylistek też oczywiście widziałam i bardzo się cieszę, że mu tam dobrze.
Cudne te żółto niebieskie klimaty. ;:215
Grażyna.
kogro-linki
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Toniakowi sie należało, widziałam na zdjęciu - wygląda paskudnie ale do dużych to on nie należy.
Piękne zdjęcia.
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Izuniu nie podejrzewałabym Cię że masz takie mordercze skłonności. :;230 Powiem Ci że u nas w tym roku nie ma żab jeszcze ich nie widziałam a przecież jest u mnie potok gdzie zawsze była ich plaga.Nie mówiżąc o tym że zawsze miałam też w oczku gdzie wieczorem pięknie rechotały.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Izulku Twoja różowa NN wygląda mi na Królową Elżbietę :D

Czytam Twój horror i chlipię nad żabkami :( mam nadzieję, że negatywny bohater już w przyszłym roku się nie pojawi i żabki z całym swoim licznym potomstwem będą pięknie oczyszczały z glonów jeziorko :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Izulka, róże masz piekne ale przy tym zdjęciu.. zamarłam :shock:
Obrazek

jesteś mistrzem ogrodowym ;:180
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Witajcie Kochani! Nie zaniedbywam Was, jeno wczoraj internetu mi nie stało ;)
Dziś łapy bolą, bo wczoraj korzystając z odpowiedniej pogody cały dzień pracowałam, głównie pieląc.
Moje ręce ostro zaprotestowały rankiem, przeciwko takiemu ich ciemiężeniu, zażądały długiego urlopu tudzież godziwej zapłaty.
Na urlop muszą jeszcze trochę poczekać, póki co dam im małe wolne, więc dziś tylko parę zdjęć.
Zapłata będzie co najwyżej dla nosa i oczu, ale jakoś im to chyba wytłumaczę? :roll:

Gosiu, kojący to widok dla znękanej toniakową okupacją duszy ... Dziękuję ;:196

Haniu, po prawdzie to ja nie jestem pewna, czy to był toniak, bo nie znalazłam zdjęcia dorosłego osobnika, jedynie jego larw. Właśnie po wygglądzie larw sądząc, uznałam, że to będzie on. Poza tym podobny jest do pływaka, ale pływak ciemniejszy chyba jest i larwy ma trochę inne.
Larwom zdjęcia nie zrobiłam, bo zostawiłam na kamieniu i deszcz spłukał. Toniakowi zapomniałam, ale może jeszcze leży na miejscu kaźni, bo zamierzałam go sfocić.
Artur Bell zachowuje się dokładnie tak jak mówisz. Pączki ma nawet lekko pomarańczowe.
Zobacz, tak wyglądał pierwszy kwiat na początku

Obrazek

A teraz A.B. wygląda tak

Obrazek

Że Pink Peace jest piękna, to ja wiem. Mam ją drugi sezon i w ubiegłym na początku kwitła pięknie, ale potem chorowała. Teraz była wiosną przesadzana i chyba nie pomogło jej to pozbyć sie dolegliwośći, ale z czasem ... Myślę, że ją wykuruję :D


Neli, żabki cały czas są, tylko, wyczuwając chyba niebezpieczeństwo, skrzeku nie złozyły. A może złożyły, a kijanki zostały natychmiast pożarte? Nie wiem ... Liczę, że wiosną znów zaroi się w oczku od kijanek, jak na zdjęciu Gosi :D
Kosmos jest śliczny! Właśnie taki mi sie podoba :D Szkoda tylko, ze taki maciupci :roll: Może jeszcze urośnie. Dobrze, ze te zwykłe kosmosy jeszcze nie kwitną, to może uda się pomarańczowemu zachować "czystość gatunkową" ;) :lol:

Madzieńku, o jakich roślinach mówisz? :shock:
Przy rybkach czysta woda? A czytałam, że właśnie rybki zanieczyszczają wodę i trzeba dużo roślin, żeby czystość wody zachować. Ale glony zjadają na pewno kijanki. Czy rybki też?

Ewuś, jak to mają być siewki, to na razie mam tylko jedną, jak wyżej pisałam. Na pewno jednak pojawią się kolejne. Tymczasem jesna siewka, której na czas nie wypieliłam, a potem uznałam za caninę, zakwitła sobie w zywopłocie z antypki :lol:

Obrazek

Bożenko, Ty powinnaś mieć Dużą Wodę! Absolutnie ;:108 A w dużej wodzie to kijankom łatwiej schować się przed drapieżcą i jakoś równowaga biologiczna zostaje zachowana. W takum małym jest o to znacznie trudniej. Dzięki, za to westchnienie :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Patryku, to jeszcze nie żabki ;)

Aniu, to nie było morderstwo! ;:214 To była egzekucja. Złoczyńca został osądzony i skazany. Wyrok wykonano niezwłocznie. Trudno, z małych społeczności jednostki krwiożercze trzeba eliminować :(
Nie pamiętam u Ciebie żółtej róży? :shock: Może dlatego, że moją pamięcią zawładnął całkowicie Fisherman of Frends ...

Grażynko, ja też liczę na przyszłoroczne odrabianie zaległości wśród żabek :lol:
Żylistek jest sliczny! Pokażę, jak uda mi się załadować zdjęcie, ale to chyba dziś nie nastąpi :twisted: To może jutro sie uda :D

Ewuniu, wielkość to rzecz względna. Dla mnie on jest duzy - wielkości fioletowego żuka, tego co toczy gówniane kulki, tylko bardziej płaski.


Danusiu i słusznie nie podejrzewałaś, bo nie mam! To był mus, po prostu. Ktoś wyrok wykonać musiał :?
Z żabkami to dziwne sprawy jakieś :roll: W ubiegłym roku wiosną, jak si.e parzyły, rto rechotały, ze M okno zamykał, bo mówił, że mu spać nie dają :lol: Potem umilkły. W tym roku rechot dochodzi tylko znad stawów, które są jakieś 2 km dalej. A w ogródku cisz, chociaż żabki są.

Aguś, to na pewno nie ta róża. Trudno uchwycić jej kolor, ale nie jest to klasyczny róż. To jest odcień taki, jak ma Rosarium Utersen, tylko jaśniejszy. I w ogóle nie ma zapachu.
Podzielam Twoje nadzieje. Szkoda, że trzeba czekać tak długo ... jak pomyślę o zimie - brrrr!

Aniu, dziękuję :oops: Nie zasługuję na takie szczytne miano :?
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Zasługujesz, zasługujesz ;:196
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Eeee, są godniejsi ode mnie. Ale Tobie bardzo dziękuję ;:196
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

No to muszę ją wkleić-jutro zrobię aktualne zdjęcia Lucii.Ladnie kwitnie i ma do kompani powojnik Arabellę i drugi nn,który jest póżniejszy w rozkwicie.
Nie męcz tak łapeczek a przynajmniej dozuj im robotę.Kiedy cebulki wsadzić do ziemi?(pyta niedoświadczona ogrodniczka)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Aniu, wklej koniecznie razem z powojnikiem! :D
Jak dozować robotę, kiedy cały czas pada? Jak się rozpogodziło to trzeba było nadrobić trochę, a roboty jest mnóstwo! Tymczasem nie wiedziałam już gdzie co mam, bo trudno było cokolwiek zobaczyć w gąszczu chwastów :lol:
Cebulki wsadź od razu :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Obiecałam kilka zdjęć, ale dziś wgrywanie trwało jeszcze dłużej niż zwykle. Masakra!

Chcę się Wam pochwalić, że ja też mam Astrid Grafin von Hardenberg :heja
Jej pąk mnie zachwycił do tego stopnia, że nie jestem pewna, czy chcę, żeby się otworzył :lol:

Obrazek

szałwia muszkatołowa

Obrazek

zaczyna kwitnąć wiesiołek missouryjski

Obrazek

firletka chalcedońska

Obrazek

lepnica i dzwonek skupiony

Obrazek

przymiotno

Obrazek

wiciokrzew pomorski - jak on pachnie!

Obrazek

oryginalna trójsklepka

Obrazek

cudne ostróżki

Obrazek

kwitnąca hosta i dzwonek zkupiony, w tyle złocień maruna

Obrazek

i na koniec wielosił błękitny o pstrych listkach, który nie zamierza przestać kwitnąć, a nawet wprost przeciwnie! :lol:

Obrazek

Więcej zdjęć serwer nie chciał przyjąć :roll:
Nie jestem pewna, czy jakichś zdjęć nie powtórzyłam, bo wysyłałam te same zdjęcia na serwer tyle razy, ze mi się wszystko pokićkało ;:60
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Izuś-masz Grafina ;:138 ;:138 będziemy porównywać.U mnie deszcz obił kwiat,bo już był rozwinięty.Paczek Grafina jest piękny ale i później zachwyca.Rób jej Iza zdjęcia
Dzwonek skupiony-już w kilku ogrodach go widziałam a dlaczego ja go nie mam? ;:223 Jest naprawdę ciekawy-a jakby go tak posadzić obok różowej Alohy-chybaby była ładna kompozycja.Ten dzwonek to bylina?
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

bardzo spodobały mi się Twoje niebieskości, muszę u , siebie dokupić
niebieskich dzwonków i dodać jako towarzystwo do róż, skalniaczek
tak cudny mi się marzy ;:138
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2

Post »

Haniu, jasne, że będę robić zdjęcia :D Widziałam tę różę u Ciebie i widziałam w HMF. Sama jestem ciekawa, jak będzie u mnie wyglądac, kiedy się otworzy :D
Nie wiem Haniu, dlaczego nie masz tego dzwonka? Przecież trzeba było powiedzieć ;)
No to już go masz! jak przekwitnie, bo z kwiatami to chyba miałby problem z przyjęciem :? Oczywiście to jest bylina :D

Danusiu, ja mam niebieskiego bzika i jak tylko zobaczę kwiat w tym kolorze, od razu chcę go mieć :lol: Z różami ładnie wyglądają różne kwiaty, to zależy od koloru róż. Wydaje mi się, że lepiej jednak z jasnymi wyglądają kwiaty fioletowe, jak dzwonek skupiony właśnie. Jakoś na zdjęciu nie udaje mi się wydobyć tego fioletu :roll:
Skalniaczek zrobisz bez trudu, wystarczy jeden sezon. W następnym juz można podziwiać kolorowe poduchy, a w terzecim, trzeba już wyrywać nadmiar roślin :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”