Witajcie.
Jestem bardzo początkująca w temacie ogrodnictwa .. Nakupiłam jak głupia kilkanaście krzewów barbuli - żółtych i zielonych (dark knight).... tak bardzo mi się spodobały. Posadziłam je w jednej rabacie na jakieś 20 mb i po miesiącu bidule zrobiły się takie.....
Po ko kolei zaczynają wypadać, podpowiedzcie jak je mogę ratować. Co może być przyczyną?
1. Czy za duża wilgotność - u mnie jest gleba gliniasta, a one posadzone były w torfie przemieszanym z tą właśnie glebą.??
2. Czy może jakiś grzyb? Te żółte rosną pomiędzy gruszami, a na gruszach rdza, robiłam 2 razy oprysk, ale poprawy nie widzę.??
3. Czy je gdzieś przesadzić, czy tam zostawić i czekać na rozwój wypadków - niech sobie radzą.... ??
Poradzice mi coś plis - tak strasznie mi ich żal....

Sorki ze te zdjęcia wklejają mi w poziomie ale za chorobę nie wiem jak to zmienić...
