Geniu mam ten sam problem. Ale Ty świetnie sobie radzisz w "upychaniu" roślinek
Wando, gdzie tam olbrzymie... trochę ponad 2m... W tym miejscu gdzie rosły mam akurat glinę z piachem, poza tym podlewałam je przy okazji podlewania całego ogródka. Ale nie wszystkie takie porosły, były dość nieregularne. A za kępki bardzo dziękuję, kochana jesteś

ale po co mam Cię fatygować, skoro i tak będę miała to samo z nasionek
