Gabryśko ,tylko że one są młodziutkie i dlatego się obawiam ,,Gabriela pisze: Pytasz o pęcherznice ?
Powiem Ci że ja nigdy je niczym nie okrywałam... to wytrzymałe diabliki...
może jednak lepiej jak je okryję

Gabryśko ,tylko że one są młodziutkie i dlatego się obawiam ,,Gabriela pisze: Pytasz o pęcherznice ?
Powiem Ci że ja nigdy je niczym nie okrywałam... to wytrzymałe diabliki...

Oliwko, ja zobaczę jak będą sie zachowywały w przyszłym sezonie,oliwka pisze:Mam te ślazy i wydaje mi się, że one są dość krótkowieczne.
Stąd moja uwaga, że dwuletnie. W każdym bądź razie je tak traktuję
Boguśko, jak się obawiasz, to je okryj.bogusia177 pisze: Gabryśko ,tylko że one są młodziutkie i dlatego się obawiam ,,
może jednak lepiej jak je okryję

Wcale nie nudzi-uskrzydlaCzasami mam wrażenie, że nudzi takie pokazywanie w kółko tego samego.
I to już przez dwa lata... niedługo będzie druga rocznica gdy odkryłam to forum.

Tak myślisz Markus ?markussch01 pisze: Wcale nie nudzi-uskrzydlai dopinguje.
Do wiosny, bedziemy zyc wspomnieniami /zdjeciami/ minionego lata.
Dwa lata minelo, jak jestem na forum-w dobrym towarzystwie czas szybko plynie![]()
Pozdrawiam Markus



goryczka143 pisze:Witaj Gabrysiu!
Ja niestety mam działkę, stąd też niespodzianki w postaci niechcianych strat.
Przychodzisz rano i czegoś tam nie ma.
Działkę przejęłam po śmierci mojej Mamy, która też była miłośniczką kwiatów/tak
więc mam to w genach/.
Miłego dnia.
Ewuniu, będą piękne... na pewno.gloriadei pisze:Gabrysiu
ja jak zwykle w biegu i spóźniona,
ale wpadłam nakarmić się przepieknymi liliowcami w cudnej oprawie![]()
Najpiekniejszy ten z bodziszkiem i drugi z białą lilią![]()
Co ja mówię, wszystkie cudne !
Przyznam się, że nie mogłam się oprzeć liliowcom w tym roku .
Może choć po części będą tak piekne, jak Twoje?













Dorotko, ja też lubię mocne kolory.korzo_m pisze:Gabrysiu i cóż ja mogę Ci nowego napisać, znowu takie cudeńka zaserwowałaś ,że aż dech mi zaparło. Uwielbiam ciemne kolory kwiatów liliowców, fiolety o których marzę, ale może kiedyś się uda
Izuś... uśmiałam się...chatte pisze:Gabi, Ty też bieżesz udział w "liliowcowym wyścigu"? Masz już sporo liliowców, a one nie sa takie malutkie. Znowu coś wyrzucałaś?![]()
Bogusiu, pęcherznice są jak chwasty! Nawet całkiem malutkie prztrwają każdą zimę









