Ogródek kogry cz.8
- mag
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko, a cóż to za powojnik, o takiej sile życia i kwitnienia

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Madziu nie wiem ,bo rośnie u mnie już ponad 15 lat.
To jeden z najstarszych jakie pamiętam, sadzonych przez moją Mamę.
Należy do póżno kwitnących i kwitnie aż do mrozów po głównym kwitnieniu pojedynczymi kwiatami.
Rośnie w półcieniu, może więc dlatego tak długo się trzyma.
Zebrałam z niego trochę nasion i spróbuję wysiać, żeby go rozmnożyć, bo z odkładów jakoś nie chce się ukorzenić, albo ma nie te warunki
To jeden z najstarszych jakie pamiętam, sadzonych przez moją Mamę.
Należy do póżno kwitnących i kwitnie aż do mrozów po głównym kwitnieniu pojedynczymi kwiatami.
Rośnie w półcieniu, może więc dlatego tak długo się trzyma.
Zebrałam z niego trochę nasion i spróbuję wysiać, żeby go rozmnożyć, bo z odkładów jakoś nie chce się ukorzenić, albo ma nie te warunki
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko bardzo znać już jesień u Ciebie, ogród w tych kolorach prezentuje się również ciekawie.
Kotek chyba na pomoście wypatruje rybek w oczku.
Ja większość kwiatów po śnieżycy musiałam już wyciąć, a u Ciebie jeszcze tyle kwitnących.
Na szczęście dzisiaj nie pada deszcz, ale jest szaro i wilgotno.
Kotek chyba na pomoście wypatruje rybek w oczku.
Ja większość kwiatów po śnieżycy musiałam już wyciąć, a u Ciebie jeszcze tyle kwitnących.
Na szczęście dzisiaj nie pada deszcz, ale jest szaro i wilgotno.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Tak Dorotko, to już nie tylko jesień ale jej koniec.
Za kilka dni będzie po jesieni i kolorowych liściach.
Za kilka dni będzie po jesieni i kolorowych liściach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko ,aleś ty pesymistka co do pogody ,ja mam nadzieję ,że jeszcze będzie ładnie .Akurat chodziłam po ogródku i teraz dopiero widzę ,ile jeszcze muszę porobić przed zimą :P
Ale jeszcze ładnie u Ciebie i kolorowo ...a oczko rzeczywiście jesienne :P
Ale jeszcze ładnie u Ciebie i kolorowo ...a oczko rzeczywiście jesienne :P
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko czy Ty masz winogrono w szklarni?
I co jeszcze tam uprawiasz w ciągu roku?
Pięknie opisałaś wahania temp w szklarmi
Popieram w 100%
I co jeszcze tam uprawiasz w ciągu roku?
Pięknie opisałaś wahania temp w szklarmi
Popieram w 100%
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek kogry cz.8
Ojejku, Grażynko, ile już spadłych liści i tak pięknie jesienią u Ciebie. Ale sporo też masz jeszcze kwitnących choć to normalne że kwitną
pojedyńczymi kwiatami. Nie ma tej burzy kwiatów jak w czerwcu.
A kotek to chyba się dziwi że nie ma już rybek w oczku ;:91
pojedyńczymi kwiatami. Nie ma tej burzy kwiatów jak w czerwcu.
A kotek to chyba się dziwi że nie ma już rybek w oczku ;:91
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Bogusiu - u mnie już nie bardzo jest na czym oko powiesić.
Jakoś smutno się zrobiło i mało zachęcająco do ogródkowych imprez.
A jak nie ma słoneczka to już w ogóle lepiej na balkoniku posiedzieć.
Grzesiu - tak, mam tam winogrono a właściwie dwa młode krzaczki, które już w tym roku owocowały.
W ciągu roku rosną tam pomidory, selery, truskawki powtarzające owocowanie, pietrucha, chiński szczypior,aksamitki jako pułapka na szkodniki, ostre papryczki i młode sadzonki roślin w pojemnikach.
Cieszę się, że zgadzasz się ze mną co do szklarni.
Abeille - no właśnie.
Bez tej burzy kwiatów jest mało ciekawie.
A kot raczej z nudów przegląda się w wodzie, nie łapie rybek - grzeczna kociczka.
Jakoś smutno się zrobiło i mało zachęcająco do ogródkowych imprez.
A jak nie ma słoneczka to już w ogóle lepiej na balkoniku posiedzieć.
Grzesiu - tak, mam tam winogrono a właściwie dwa młode krzaczki, które już w tym roku owocowały.
W ciągu roku rosną tam pomidory, selery, truskawki powtarzające owocowanie, pietrucha, chiński szczypior,aksamitki jako pułapka na szkodniki, ostre papryczki i młode sadzonki roślin w pojemnikach.
Cieszę się, że zgadzasz się ze mną co do szklarni.
Abeille - no właśnie.
Bez tej burzy kwiatów jest mało ciekawie.
A kot raczej z nudów przegląda się w wodzie, nie łapie rybek - grzeczna kociczka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek kogry cz.8
Witaj...teraz dopiero dotarłam do dyniek
Jakie piękne :eek:
Ja co roku staram się jakieś kupić od "babek" na dekorację do p-la....ale takich jak u Ciebie -to jeszcze nie widziałam
Toż dopiero by była dekoracja
W ogrodzie to już chyba się nie poprawi-choć Ty taką masz nadzieję....szkoda....ja też liczyłam na "złotą polską jesień"
W ogrodzie to już chyba się nie poprawi-choć Ty taką masz nadzieję....szkoda....ja też liczyłam na "złotą polską jesień"
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażko - trzeba się szykować do zimy.
Nie ma rady, taka kolej rzeczy.
Zeby tylko zbyt długo nie było szarugi, bo ta najbardziej wszystkich wykańcza.
A dynie ?......mogę się podzielić nasionkami jeśli chcesz.
Nie ma rady, taka kolej rzeczy.
Zeby tylko zbyt długo nie było szarugi, bo ta najbardziej wszystkich wykańcza.
A dynie ?......mogę się podzielić nasionkami jeśli chcesz.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Ogródek kogry cz.8
Kogro-co to chiński szczypior?Nie znam.
Chyba jeszcze trochę do zimy bo Twoja szara kotka nie ma jeszcze charakterystycznej grzywy?
Wysłałam nasiona:szalotki,szczypiorku czosnkowego, cebulki zimowej i siedmiolatki od brata Jana z życzeniami by obficie plonowała.
Chyba jeszcze trochę do zimy bo Twoja szara kotka nie ma jeszcze charakterystycznej grzywy?
Wysłałam nasiona:szalotki,szczypiorku czosnkowego, cebulki zimowej i siedmiolatki od brata Jana z życzeniami by obficie plonowała.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek kogry cz.8
Witaj Grażynko ,ale dużo miałam do nadrobienia . Gości u Ciebie co niemiara . . Fajne dynie . Jednego roku dostałam też taką dynię i przelezała w nienagannym stanie do wiosny . Ale jakos nie chce mi się takich malenstw uprawiac . Jesienne zdjecia ładne mnie równiez się podobała ta ostatnia fotka jak juz pisałaś to winogrony . U mnie winogronowe liście chore ,więc nie mają takich ładnych barw . Na wiosnę będę musiała się nimi bardziej zająć . Wrony nie niosą nic dobrego zapowiadają przymrozki . Jak u nas na trawniku je widzę to nawet mam przed nimi respekt gdyz przychodza mi na myśl "PTAKI " ten straszny film . Milego dnia u mnie pochmurnie
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek kogry cz.8
Grażynko-jeśli to nie kłopot to pewnie że chcę nasionka tych cudnych dyniek
Jadzia-a czy te -ptaki-to nie były czasem mewy???? coś mi te wrony nie pasują.....
Jadzia-a czy te -ptaki-to nie były czasem mewy???? coś mi te wrony nie pasują.....
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek kogry cz.8
Ewuniu - moja kocica już dostaje grzywę.
Wprawdzie nie jest jeszcze tak duża jak zimą ale już się tworzy.
Nie mówiąc już o wadze, bo przytyła chyba z kilogram.
A obie tak jedzą, jakby z miesiąc były głodzone.
Czy Kostek też ma taki niezaspokojony apetyt ?
Ewuś wielkie dzięki za nasonka.
I znów pytam jak mogę się zrewanżować ?
Jakuch - skoro teraz już pojawiają się w obejściu to co będzie w zimie ?
U mnie też widać je coraz częściej a to znak, że ciepła już raczej koniec.
Zresztą znów zapowiadają przymrozki.
.....i śnieg z deszczem na dolinach.
To u mnie niechybnie czysty śnieg będzie.
Dzisiaj byłam w górach obejrzeć jak tam po pierwszym śniegu - zgroza !!!!!!
Służby leśne jeszcze dzisiaj usuwają poległe przy drodze drzewa, nie mówiąc już o tym co widziałam w lesie.
Jakoś smutno mi dzisiaj , chyba wpadłam w dołek.
Grażko - nie ma sprawy.
Jak dynie przeschną to otworzę kilka i poślę Ci nasionka.
Tylko że to będzie już w przyszłym roku chyba.
Jadzi się nie przywidziało - u mnie też wrony już złowieszczo kraczą.
Wprawdzie nie jest jeszcze tak duża jak zimą ale już się tworzy.
Nie mówiąc już o wadze, bo przytyła chyba z kilogram.
A obie tak jedzą, jakby z miesiąc były głodzone.
Czy Kostek też ma taki niezaspokojony apetyt ?
Ewuś wielkie dzięki za nasonka.
I znów pytam jak mogę się zrewanżować ?
Jakuch - skoro teraz już pojawiają się w obejściu to co będzie w zimie ?
U mnie też widać je coraz częściej a to znak, że ciepła już raczej koniec.
Zresztą znów zapowiadają przymrozki.
To u mnie niechybnie czysty śnieg będzie.
Dzisiaj byłam w górach obejrzeć jak tam po pierwszym śniegu - zgroza !!!!!!
Służby leśne jeszcze dzisiaj usuwają poległe przy drodze drzewa, nie mówiąc już o tym co widziałam w lesie.
Jakoś smutno mi dzisiaj , chyba wpadłam w dołek.
Grażko - nie ma sprawy.
Jak dynie przeschną to otworzę kilka i poślę Ci nasionka.
Tylko że to będzie już w przyszłym roku chyba.
Jadzi się nie przywidziało - u mnie też wrony już złowieszczo kraczą.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek kogry cz.8
Ale ja miałam na myśli film-o którym pisała Jadzia 

