[
Niestety, wszystkie Julki się rozeszły, co gorsza również Fujimusume, którą to odmianę miałem zamiar dzis zakupić.
Ale ja własciwie nie o tym chciałem.Otóż mam problem- w ubiegłym roku ukorzeniłem sobie z posiadanych przeze mnie odmian kilkanascie sadzonek.
Część z nich posadziłem razem, chcąc stworzyć wielobarwny mix w przyszłości.
Kłopot w tym, że już nie pamiętam, które odmiany ukorzeniałem i które z nich posadziłem razem.Wiem tylko, że na pewno rosną razem Omoshiro, Proteus(ta zakwitła mi nawet w zeszłym roku),Arctic Queen i Etoile Violette. Te odmiany pamiętam, że sadziłem razem. Natomiast zupełnie nie pamiętam, żebym posadził taką odmianę:
Powiem więcej- nie utożsamiam jej z żadną z odmian, którą posiadam
Najbliżej jej kolorem do Vino, ale pręciki sa całkiem innego koloru, pokrój kwiatów również:
Być może ukorzeniałem też Barbarę Dibley, ale ona jest paskowana...chyba, że kwiaty młodych sadzonek az tak różnią się od kwiatów dorosłych?
Z czerwonych mam jeszcze mazowsze, sunset, wzmiankowane vino i pewnie tyle....
Pomijając to wszystko- do jakiej odmiany pretenduje ten tajemniczy kwiat?
