Kocimiętka
- sylwana85
 - 500p

 - Posty: 734
 - Od: 21 lut 2011, o 10:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Nowa Dęba
 
Re: Kocimiętka
Moja ma specyficzny zapach, właśnie kojarzy mi się ten zapach z kotami, ale jakoś ani kot mojej mamy, ani mój jakoś nie dewastowały kocimiętki - zobaczymy w  tym roku 
 za to łapanie owadów i wpatrywanie się w oczko wodne to jej zajęcie numer 1 
			
			
									
						
										
						Re: Kocimiętka
Przed wysianiem należy moczyć nasiona 2 godziny w wodzie,osuszyć i dopiero wysiać.Szkoda że dopiero dzisiaj się o tym dowiedziałam,tydzień po wysianiu.Jak do tygodnia nie wykiełkuje to spróbuje jeszcze raz. 
			
			
									
						
							Pozdrawiam,Basia
			
						Re: Kocimiętka
Rosną i to nieźle,jest ich sporo teraz muszę uważać żeby ich nie zmarnować.Czy kocimiętce trzeba uszczknąć żeby się rozkrzewiła?
 
			
			
									
						
							
Pozdrawiam,Basia
			
						Re: Kocimiętka
Fajnie wyglądają te Twoje sieweczki  
 
Ja natomiast poszłam na skróty i zamówiłam sadzonki.Już rosną sobie w doniczkach na balkonie
			
			
									
						
							Ja natomiast poszłam na skróty i zamówiłam sadzonki.Już rosną sobie w doniczkach na balkonie
Martika
			
						Re: Kocimiętka
Przede mną jeszcze daleka droga.W tym roku raczej komarów nie odstraszą 
 Kiedy je pikować?
			
			
									
						
							Pozdrawiam,Basia
			
						- sylwana85
 - 500p

 - Posty: 734
 - Od: 21 lut 2011, o 10:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Nowa Dęba
 
Re: Kocimiętka
Martika68 
  
  mam nadzieję, że już ładnie powstawały i jak słoneczko wyjdzie zaczną bardziej szaleć 
basiabar : możesz już pikować, jeśli masz cierpliwość
 najlepiej, żeby nie zmarnować rozsady pikuj w wielodoniczki, tzn uważaj na podlewanie siewek, lekkim strumieniem, żeby się nie przykleiły do podłoża bo wtedy zaczną gnić. Jak już wyjdą pierwsze listki własciwe możesz skrapiać, czy spryskiwać, możesz spokojnie podhartować i dać na polko rozsadę, nawet lepiej jej zrobi na świeżym powietrzu, tylko uważaj podhartuj i nie od razu na pełne słońce. Potem zaczną rosnąć jak szalone 
 Aha ja nie uszczykiwałam, one same tworzą boczne gałązki. Dopiero po kwitnieniu przycinam, wtedy ponawiają kwitnienie. Czekamy na fotorelację z siewek 
			
			
									
						
										
						basiabar : możesz już pikować, jeśli masz cierpliwość
Re: Kocimiętka
sylwana85,zgadza się,kocimiętki czują się bardzo dobrze,podniosły listeczki i czekają na  
 
Moja kotka,dla której je posadziłam nie wykazuje najmniejszego zainteresowania
 ,ale może przynajmniej będą odstraszać krwiopijców (czyt. komary) 
			
			
									
						
							Moja kotka,dla której je posadziłam nie wykazuje najmniejszego zainteresowania
Martika
			
						- sylwana85
 - 500p

 - Posty: 734
 - Od: 21 lut 2011, o 10:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Nowa Dęba
 
Re: Kocimiętka
Musiałabyś mieć pole kocimiętek, mięty i jeszcze lawendę 
 komary to paskudne gady, wszędzie znajdą wolne korytarzyki powietrzne 
 a poczekaj aż zakwitną, zobaczysz czy na kotka działa, jak podziała to z kocimiętek zostanie udeptany na szczępy dywanik 
 Moja Jadzia na razie omija kocimiętki, bo woli latać za motylkami i ptaszkami 
			
			
									
						
										
						Re: Kocimiętka
To ja już wiem, dlaczego moje psiury wyganiają sąsiedzkie koty z ogrodu! One bronią kocimiętki!   
			
			
									
						
							Bea 
			
						Re: Kocimiętka
basiabar : możesz już pikować, jeśli masz cierpliwość 
 najlepiej, żeby nie zmarnować rozsady pikuj w wielodoniczki, tzn uważaj na podlewanie siewek, lekkim strumieniem, żeby się nie przykleiły do podłoża bo wtedy zaczną gnić. Jak już wyjdą pierwsze listki własciwe możesz skrapiać, czy spryskiwać, możesz spokojnie podhartować i dać na polko rozsadę, nawet lepiej jej zrobi na świeżym powietrzu, tylko uważaj podhartuj i nie od razu na pełne słońce. Potem zaczną rosnąć jak szalone 
 Aha ja nie uszczykiwałam, one same tworzą boczne gałązki. Dopiero po kwitnieniu przycinam, wtedy ponawiają kwitnienie. Czekamy na fotorelację z siewek 
[/quote]
Dziękuje za instrukcje.Poczekam z pikowaniem do weekendu, strach brać do rąk takie malutkie,może wytrzymają kilka dni
 i zaczne hartować.Wysiewałam do ziemi uniwersalnej z domieszką piasku.Czy do takiej pikować?Może lepiej do torfu?Ciężko dostać ładną ziemię,ostatnia wysychała bardzo szybko i wyglądała jak jakieś paprochy.Polecicie jakąś?Moja ostatnia to Zielona Oaza.
			
			
									
						
							Dziękuje za instrukcje.Poczekam z pikowaniem do weekendu, strach brać do rąk takie malutkie,może wytrzymają kilka dni
Pozdrawiam,Basia
			
						- sylwana85
 - 500p

 - Posty: 734
 - Od: 21 lut 2011, o 10:00
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Nowa Dęba
 
Re: Kocimiętka
Basiabar, torf będzie szybko wysychał, lepiej do odkwaszonego, bo kwaśny nie wiem czy kocimiętka lubi, a jak masz tą ziemię co szybko wysycha to jest ok, bardziej torfowata, dobrze, że piasku dodałaś 
 będzie bardziej trzymał wilgoć. Nie bój się kocimiętka sobie poradzi 
 Powiem tak nawet super znane firmy mają różne ziemie - niby ta sama nazwa, ale z różnych dostaw, różnie produkowana 
 także lepiej mieszaj 
 podhartuj i daj na polko 
 ma być ciepło to zacznie rosnąć, tylko jak mrozy to weź do domu, bop rozsada jest słabsza niż dorosłe sadzonki, i powiem tak po sobie im mniej wtrącam się w życie roślinek to lepiej rosną 
			
			
									
						
										
						Re: Kocimiętka
I powiem tak po sobie: im mniej wtrącam się w życie roślinek to lepiej rosną 
[/quote]
Masz całkowita rację ,ja jak za dużo się kręciłam kolo nich to mi siewki popadały.
Dziękuje bardzo,z rad na pewno skorzystam,
			
			
									
						
							Masz całkowita rację ,ja jak za dużo się kręciłam kolo nich to mi siewki popadały.
Dziękuje bardzo,z rad na pewno skorzystam,
Pozdrawiam,Basia
			
						



 
		
