Dookoła domu - raistand - 2009

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj ja rewizytą no i oczywiście piękne liliowce .Ten pierwszy El Desperado?
Ja też go zamówiłam i już nie mogę doczekać się jak mi zacznie kwitnąć Podobny jest też Fooled Me
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Nie, nie. Pierwszy to Fooled Me.
El Desperado wygląda tak:
Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Dzięki Andrzeju teraz dopiero widzę różnicę miedzy nimi a mam obydwa t.z Folled Me już jest u mnie i rośnie a El Desperado zamówiłam i czekam mam mieć w połowie marca
Jeszcze raz dziękuję
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Post »

A ja muszę może na wiosnę zdobyć jakiegoś liliowca bo mam tylko żółtego :(
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Fajnie, że tyle zalet liliowców wymieniasz. Mąż mi poczytuje przez ramię, to może nie dostanie zawału jak w kwietniu będzie odbierał moje zamówione hosty i liliowce i płacił za nie słono ;)
Te hosty, które pokazujesz, z wiosennej serii, to w jakim są wieku?
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

kubanki pisze:Fajnie, że tyle zalet liliowców wymieniasz. Mąż mi poczytuje przez ramię, to może nie dostanie zawału jak w kwietniu będzie odbierał moje zamówione hosty i liliowce i płacił za nie słono ;)
Te hosty, które pokazujesz, z wiosennej serii, to w jakim są wieku?
Hosty sadzone były rok wcześniej. Tzn wiosną 2007 a zdjęcia robione wiosną 2008. Jak na hosty to są bardzo młode rośliny. Zarówno hosta jak i liliowiec potrzebuje przynajmniej trzech lat, żeby pokazać swoje piękno.

A teraz nieżólty liliowiec. ;)

Obrazek
Cherry Cheeks
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Andrzeju widzę że Ty też jesteś fanem liliowców ja mam ich sporo tylko nigdy nie doczekam się większych kęp bo co roku się nimi dzielę ale i tak zawsze pięknie u mnie kwitną
W tym roku muszę zrobić zdjęcia wszystkim liliowcom które u mnie zakwitną.Ale najbardziej nie mogę doczekać się kwitnienia tych które kupiłam w zeszłym roku no i tych które zamówiłam i jeszcze nie doszły .
Genia
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Jak już ciągnę temat liliowcowy...

Jako dzieciak mieszkałem w domku z ogrodem i ogródkiem. Ogród to było miejsce gdzie rosły warzywa i ogródek był przed domem i tam były kwiaty. Potem tak mi się ułozyło, że zmieniłem miejsce zamieszkania i żyję sobie 500 km dalej na zachód. no i jak już zacząłem tutaj mieszkać to chciałem żeby przy domu też rosło trochę kwiatów. Przed domem mam taki "kwadracik" 5x5 metrów. Była tam trawa i jałowiec pośrodku. Wydarłem jałowiec, zerwałem trawę i zacząłem robić rabatki. Słaba ziemia i pełne słońce latem spowodowały, że efekty były dalekie od oczekiwań. Zacząłem więc szukać roślin, które są niekłopotliwe, ładnie kwitną i znoszą upały. Na jednej z nieistniejących już stron internetowych znalazłem artykuł o liliowcach. To było to :!: Wiosną popędziłem do sklepu ogrodniczego... były! Kupiłem pięć odmian (tyle było) posadziłem i czekałem... W maju kupiłem jeszcze trzy odmiany od jednego ze znanych hodowców, posadziłem i czekam... Czekam na te piękne kwiaty...
Latem zakwitły...
I tu przeżyłem wielkie rozczarowanie. Miały być piękne, duże, kolorowe a były jakieś takie... przeciętne. Żadnych rewelacji. Na szczęście pod koniec lata zakwitł też "Beyond New Millenium". Jedyny "nowoczesny" którego wtedy miałem. Dzięki temu zobaczyłem jaka jest różnica między starymi doploidalnymi odmianami, a tetraploidami... No i jednak pozostałem przy liliowcach.

Obrazek
Clothed in Glory w pierwszym roku.
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Bardzo mi się podobała Twoja opowieść, prawda ,że dopiero po kilku latach liliowce pokazują swoje piękno.
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

A co jest piękne od razu i wyrośnie na piachu???
3 lata to kawał czasu...
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Aniu wcale nie będziesz czekać 3 lata chyba że sadzonki będą jakieś rachityczne .Ja tam ze swoich jestem zadowolona chociaż tych pierwszych nie kupowałam w sklepach tylko na targowiskach z kwiatem więc widziałam jaki to kwiat.
Przepraszam Andrzeju że się wcinam
tomgroch
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 364
Od: 11 lut 2009, o 14:00
Lokalizacja: Radków
Kontakt:

Post »

No rzeczywiście u ciebie 'Clothed in Glory' wygląda bardziej właściwie :)
Nas najbardziej zaszokował Old San Juan - kwiaty średnicy 20 cm i jakby z gumy (tak mięsiste)
Obecnie mamy hopla na punkcie pająków - w tym roku powinno nam zakwitnąć po raz pierwszy kilkanaście odmian z tej grupy :)
pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Post »

Mnie bardzo pobadają się :....
Ruby Moon
Fooled Me
jakiś noname
Super Purple
El Desperado
Clothed in Glory

...nie mam ich :(
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Post »

Ja też nie mam żadnego :? :roll: tylko jakiś żółty co sobie rośnie od paru lat i nie mam pojęcia jaki to :wink:
Awatar użytkownika
raistand
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 18 mar 2007, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Te kwiaty "jakby z gumy" to właśnie cecha nowoczesnych tetraploidów. Płatki mają grube i mięsiste. A dlaczego piszę o trzech latach? Żeby roślina miała siłę na wytworzenie wielu łodyg, na których jest wiele kwiatów musi mieć z czego te siły czerpać. Natury zbytnio się nie popędzi. Jakiś czas musi trwać zanim część podziemna wystarczająco się rozbuduje. Kwiaty oczywiście są już w pierwszym roku, ale zwykle najpierw jest to jeden, dwa dopiero po kilku latach mamy kępę z kilkunastoma ukwieconymi łodygami.

Obrazek

Z hostami jest jeszcze gorzej ;)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”