Glicynia(Wisteria) uprawa,pielęgnacja ,doświadczenia

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Ktoś ma to cudo? (wisteria - glicynia)

Post »

Posadziłem Ją , nie jest to miejsce najlepsze dla tej rosliny ,ale nie mam innej mozliwosci ,wkoło mam duze drzewa u sasiadów

ObrazekObrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Ktoś ma to cudo? (wisteria - glicynia)

Post »

No to nie ma się co zastanawiać, wsadzaj do ziemi :D
Najpierw ją do wiadra z wodą na ok 1/2 godz, potem bardzo delikatnie rozluźnij ręką bryłę korzeniową z boku i spód, nalej wody do dołka, nasyp ziemi, posadź, podlej i zaściółkuj. Jak będą się zbliżały mrozy dorzuć ściółki
A co to za odmiana? Ładny ten krzew
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Ktoś ma to cudo? (wisteria - glicynia)

Post »

ObrazekObrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Ktoś ma to cudo? (wisteria - glicynia)

Post »

no nieźle, chyba czytałeś w moich myślach :D
Ale ten patyczek mogłeś od razu wywalić i jakoś sprytnie przymocować główny pęd do drzewa
jakiś zagięty gwóźdź czy cóś..
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ktoś ma to cudo? (wisteria - glicynia)

Post »

I od razu przygotuj się na niespodzianki. Poniżej porównanie mojej glicynii wiosną tego roku i teraz. W zeszłym roku maleńka wiotka gałązka oplotła patyczek bambusowy. Wiosną już nie chciała oddać. A teraz poradziła sobie z nim bez mojej pomocy. Ten pęd obok wyrósł w tym roku...
Obrazek Obrazek
Agata
Awatar użytkownika
rico62
500p
500p
Posty: 675
Od: 19 lip 2010, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: KATOWICE
Kontakt:

Re: Ktoś ma to cudo? (wisteria - glicynia)

Post »

Dziekuje, :D patyczek wywaliłem,na razie sznurkiem jest przywiazana :D jutro będę dalej myslał co dalej zrobic musze okryc na zime :D
wiem ze to odmiana Japonska,Floribunda Macrobotrys :D
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ktoś ma to cudo? (wisteria - glicynia)

Post »

To piękna odmiana. Jedna z niewielu pachnących. Gratulacje :)
Agata
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )

Post »

Witajcie ;:7
Jak długo trwa kwitnienie waszych glicynii? Czy obcinacie ją tylko w sierpniu, czy częściej? Czy wiosną ją dodatkowo zasilacie? Ja też nabyłam w ubiegłym roku to cudo i martwię sie jak przetrwa zimę..okryłam ją wprawdzie, ale a te mrozy to pewnie niewiele dało..pozdrawiam cieplutko!
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )

Post »

Ja tnę ile razy mam sekator pod ręką. Najpierw wczesną wiosną, bo to jedyny moment, żeby zrobić korektę pokroju (potem w gąszczu liści nic nie widać). Potem przycinam wszystkie cienkie pędy, żeby nie szła za bardzo w plątaninę. Staram się utrzymać kilka głównych pędów, a całą resztę pracowicie przerabiam na krótkopędy (tam ma kwitnąć), ale to syzyfowa praca - gdzie utniesz to hydra wypuszcza dwa dodatkowe... ;:224
Agata
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )

Post »

Agatko, ale na wiosnę tniesz po kwitnieniu...?
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )

Post »

Zupełnie przed kwitnieniem :)
Wiosenne cięcie służy do rozplątania i uporządkowania rośliny. Ona strasznie lubi się zabałaganić. Silne pędy delikatnie rozkręcam i układam tak jak mi się podoba, a słabe skracam na 2-4 oczka. Wisteria kwitnie na krótkopędach, więc takie cięcie nie pozbawia jej kwiatów. Na słabych długopędach i tak nie ma pąków kwiatowych. One się wytworzą w przyszłym roku na tych kawałkach, które właśnie zostawiam (przy sprzyjających wiatrach ;-) ).
Niektórzy wręcz mówią, żeby pod koniec lata wszystkie tegoroczne odrosty skracać na 4 oczka, a wiosną te same pędy jeszcze raz przyciąć, tym razem na 2 oczka, i że dopiero takie traktowanie gwarantuje wytworzenie pąków kwiatowych na następny rok.
Agata
malgorzatabajor
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 17 sty 2012, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )

Post »

Moja glicynia nie zakwitła ani razu, pierwsze drzewko było z nasionka i po dziesięciu latach dalej nic, więc kupiłam w szkółce z nadzieją że zakwitnie ,przycinana była na wiosnę i zostawiałam właśnie po kilka oczek na młodych pędach ., ale dalej nic z tego ,trzeci raz już chyba nie spróbuję , co mogło być powodem tego że nie kwitła ?
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )

Post »

Czasami wisterie są oporne. Szczególnie te z nasion. Dlatego lepiej kupować szczepione, najlepiej od razu kwitnące. Aczkolwiek moja kupiona kwitnąca po posadzeniu zaprezentowała po 1 kwiatku przez pierwsze dwa lata. Teraz może wreszcie zakwitnie porządnie. Szczególnie, że była przesadzona, więc siłą rzeczy ma podcięte korzenie. A to podobno bardzo pomaga. Szczególnie na takie oporne egzemplarze. Trzeba powbijać szpadel dookoła pnącza ok 1m od pnia.
Agata
malgorzatabajor
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 17 sty 2012, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )

Post »

Wprawdzie do trzech razy sztuka , może tym razem się uda na jakie warunki są dla niej odpowiednie ? chodzi mi o słonko , bo tamtą miałam przy wschodniej ścianie i słońce miała do 14 .00, czy lepiej ją dać na pełne słonko od południa?
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Ktoś ma to cudo? ( wisteria - glicynia )

Post »

Zdecydowanie im więcej słońca tym lepiej. Wisterii może być u nas za zimno i za ciemno na innej wystawie niż południowa. Ona raczej z ciepłolubnych.
Agata
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”