Dziękuję za pochwały dla moich kwiatków.Jeszcze ich trochę mam,ale muszę porobić zdjęcia.A teraz chcę pokazać kwiatki których szczepki dostałam w piątek od koleżanek z pracy, ale niestety ani one ani ja nie wiemy co to jest
Te patyczki to chyba już widziałam u jednej z forumowiczek ,ale jak chciałam znależć to niestety nie znalazłam.
pozdrawiam Marzena
To pierwsze przypomina mi moje cudo rosnące na balkonie... ale też nie wiem jak się to nazywa. Pani w ogrodniczym wspomniała tylko iż to roślinka jednoroczna... a szkoda mi jej tak po prostu wywalić.. da się to jakoś przezimować? A może szczepki zrobić?
(sorki, że się tak wtrącam w wątek :P )
Saraaa pisze:To pierwsze przypomina mi moje cudo rosnące na balkonie... ale też nie wiem jak się to nazywa. Pani w ogrodniczym wspomniała tylko iż to roślinka jednoroczna... a szkoda mi jej tak po prostu wywalić.. da się to jakoś przezimować? A może szczepki zrobić?
(sorki, że się tak wtrącam w wątek :P )
Sarooo
koleżanka od której to dostałam plectrantusa to szczepi go co roku.Właśnie przyniosła mi te szczepki pobrane z dużej sadzonki.W poniedziałek muszę dokładnie popytać jak ona to przechowuje do następnego roku i dam Ci odpowiedż.
Dzisiaj chciałam sie pochwalić swoją mandarynką która zakwitła po raz dugi.Na drzewku wiszą jeszcze nie dojrzałe owoce.
Gałązki już uginają się pod ciężarem mandarynek