Rdest Auberta ( Fallopia )

[Barabasia]

moja sadzonka rdestu która ocalał rośnie dosyć szybko w górę, chociaż nie widzę żeby rozprzestrzeniała się na boki. Ładniej rosną nowe sadzonki które dokupiłam. Od czasu do czasu podlewam je gnojówką z pokrzyw. Nie mam pojęcia czy to lubią, ale na pewno nie usychają i są dosyć gęste.

[Lorrie]

Możliwe żeby Rdest wymarzł? Miałąm dwie sztuki i nie widzę po nich żadnego śładu ...

[zuzia55]

Mój też zmarzł,ale powoli od korzenia odbija.

[LeroyMerlin]

Witam,
Nad rdestem można zapanować przycinając go regularnie. Jest to faktycznie najsilniejsze pnącze naszego klimatu. Spokojnie można sadzić go w sierpniu - wrześniu, a nawet październiku. Pod uprawę konieczne są mocne podpory wytrzymujące duże obciążenia!
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin

[jurcio13]

Miałem ci ja ów rdest.W pół sezonu wyskoczył na ponad 2 metry póżniej zaatakował go grzybek,wyglądał jak spryskana randapem,przyszła zima i skubaniutki wymarzł dokumentnie.Kupiłem sadzonki billa mckenzie /clematis/rośnie pięknie drugi sezon,kwitnie,ma trzy metry i jest gęściutki.

[Ruda2011]

Spokojnie można sadzić go w sierpniu - wrześniu, a nawet październiku.

Wojtku
Podpowiedz proszę, jeżeli dziś zamówię rdest auberta i przesyłkę dostanę powiedzmy za tydzień - nie będzie za pózno na sadzenie Może wiosną ? Jak myślisz ?

[selli7]

To zależy co dostaniesz, bo jeśli bardzo młodą sadzonkę złożoną głównie z jednorocznego przyrostu to sobie daruj jesienią.To pnącze w naszym klimacie bardzo długo wegetuje i dopiero mróz warzy liście.Marzną też cienkie jednoroczne końcówki pędów.Kup albo silniejszą sadzonkę gdzieś w szkółce, albo zamów wiosną.
Ja miałam to pnącze 15 lat i co roku wiosną połowę suchych pędów(+ kłęby suchych liści na nich) jest do ścięcia.Raz było odmładzane solidniej i ścięte wiosną do grubszych części.

[Ruda2011]

Dzięki Selli7
Dałaś mi odpowiedz na dwa pytania. Pierwsze - Sadzonkę kupię wiosną w dobrym sklepie
Druga ważna sprawa - jeżeli to pnącze bawiło Cię przez 15 lat - warto je posadzić

[roots23]

ja mam pnącze rdest auberta, w pierwszym roku rosło średnio... ale za to w drugim roku tak się rozchulało, że przykryło w połowie szopę, przy której zostało posadzone. Ładnie kwitnie mniej więcej od sierpnia do pierwszych przymrozków-mi mrozik ściął kwiaty dopiero 17/18 października, także w miarę długo kwitło-kwitłoby dalej, gdyby nie przymrozek. trzeba dość silnej podpory, bo jest ciężki i można na wiosnę troszeńkę przyciąć to się jeszcze bardziej rozrasta

[Ruda2011]

Jak myślicie, jak zachowa się przy takim drzewie ? Czy rdestówka obrośnie je ?

[roots23]

Hmmm... wg mnie pasowałoby jeszcze więcej podpór, jakąś mocną pergolę, albo drabinkę, niektóre pędy ja sama wokół drabinki nanizywałam. Obawiam się, że sama z siebie się nie owinie pozdrawiam

[Ruda2011]

Dzięki roots23, będę szukała czegoś delikatniejszego na to drzewo. Zastanawiam się nad chmielem...
A przy okazji.....masz może fotkę swojej rdestówki ?
Zechcesz wkleić

[LeroyMerlin]

Żeby nie stosować żadnych przypór przy tym drzewie, można zawsze zasadzić pnącza, które wytwarzają korzenie czepne lub przylgi na wąsach. One bezpośrednio utrzymają się podłoża, albo "wrosną" się korzeniami czepnymi w korę. Nie trzeba będzie się bawić w przypory. Do takich pnączy należy oczywiście bluszcz pospolity oraz niektóre odmiany winobluszczu.

Pozdrawiam,
Wojtek - LM

[Ruda2011]

Na szczęście mam całą zimę na zastanawianie się . Wiciokrzew widoczny na zdjeciu nie sprawdził się - poszedł mieszkać w inne miejsce. Rdest pewnie sprowadzę ale dostanie kratę do obrastania.

[roots23]

Kiedy i czy nalezy przycinać rdest auberta?