Miłego weekendu w ogrodzie.
Moje dwa ary szczęścia
- cyma2704
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 12200
 - Od: 5 mar 2013, o 17:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Podkarpacie
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Szaleństwo azaliowe i rododendrowe  dopadło Cię Kasiu. 
  Szybko zapełnisz wiejską działkę. 
  Rozpoznałam Kermesinę Rose. 
 
Miłego weekendu w ogrodzie.
			
			
									
						
										
						Miłego weekendu w ogrodzie.
- 
				kasia74
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3007
 - Od: 1 cze 2010, o 23:15
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Wando z tym podpisywaniem to dla mnie problem, co prawda mam nazwy spisane ale weź to teraz dopasuj jak większość nie kwitnie juz.
Soniu co do zapełnienia ogrodu to nie była bym taka pewna, u siebie teraz na 2 arach mam kolo 20 azalii I rhododendronow a na wsi tych arów jest 23.
 
I u mnie coś kwitnie na 2 arach








I wejście do ogrodu

			
			
									
						
										
						Soniu co do zapełnienia ogrodu to nie była bym taka pewna, u siebie teraz na 2 arach mam kolo 20 azalii I rhododendronow a na wsi tych arów jest 23.
I u mnie coś kwitnie na 2 arach








I wejście do ogrodu

- 
				leszczyna
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7718
 - Od: 21 kwie 2009, o 21:37
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Kasiu...wiejski ogród na pewno spełni Twoje marzenia z tak dużą liczbą drzew już owocujących to prawdziwa radość.
Drzewa owocowe u Ciebie obłożone owocami, u mnie śliwek bardzo mało.
Rododebronami się obsadzisz bo masz tyle donicy,też mi się podobają ale jest mi z nimi nie po drodze.
Jak się wprowadziłam do tego ogrodu posdaiłam 4 i musiałam się pozbyć mimo, że im dogadzałam to i tak odeszły.
Kasiu...życzę Tobie dużo radości w nowym ogrodzie.
			
			
									
						
							Drzewa owocowe u Ciebie obłożone owocami, u mnie śliwek bardzo mało.
Rododebronami się obsadzisz bo masz tyle donicy,też mi się podobają ale jest mi z nimi nie po drodze.
Jak się wprowadziłam do tego ogrodu posdaiłam 4 i musiałam się pozbyć mimo, że im dogadzałam to i tak odeszły.
Kasiu...życzę Tobie dużo radości w nowym ogrodzie.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
			
						Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- marpa
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 11713
 - Od: 2 sty 2009, o 13:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: płd.wsch.
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Ładnie prezentuje się Twój ogródek Kasiu, ilość azalii i Rh u Ciebie mnie powaliła! 
 
 
			
			
									
						
										
						- any57
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4654
 - Od: 16 sty 2012, o 16:56
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: ŚLĄSK
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Ależ nakupiłaś Kasiu różaneczników  
 
A jakie piękny kolory
 
Będzie pięknie!
			
			
									
						
										
						A jakie piękny kolory
Będzie pięknie!
- marta64
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3243
 - Od: 8 kwie 2018, o 19:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Kasiu, rachunek jest prosty, skoro na 2 arach masz 20 sztuk, to na 23 potrzeba tylko  230. 
   Początek już jest 
  i to piękny! 
Najbardziej lubię pachnące azalie, ale ten różanecznik, pokazany przez ewitę44, jest piękny, a ten jeszcze bardziej mi się podoba.
 

			
			
									
						
							Najbardziej lubię pachnące azalie, ale ten różanecznik, pokazany przez ewitę44, jest piękny, a ten jeszcze bardziej mi się podoba.

Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
			
						Ogród pod wierzbą 3
- 
				kasia74
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3007
 - Od: 1 cze 2010, o 23:15
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Krysiu, dziękuję za życzenia, oby się spełniły. 
Jak na razie walczę z pokrzywami I trawą która wyrosła na półmetrowy kępy.
Mam nadzieję że na wiejskiej działce też będą chciały rosnąć, póki co posadzilam magnolię i wygląda że się przyjęła.
Rodki będę sądzić bliżej jesieni jak więcej deszczu będzie teraz to bym nie wyrobiła z bieganiem z domu z wiaderkami wody.
Maryniu dziękuję za miłe słowa.
Andrzeju dziękuję, też mam nadzieję że z czasem będzie pięknie.
 
Ewo, tak ten pokazany przez Ciebie jest taki mało spotykany, dlatego go wzięłam
Martuś i tobie widzę jedno moje cudo przypadło do gustu, dzięki za odwiedziny.
Dziś byłam trochę na wsi, trawsko znów urósł to dziś znów było koszenie, jutro też będę kosić bo jeszcze nie skończyłam.
Trzeba było jeszcze pobiegać z wiaderkiem i podlać ogórki, pomidory i paprykę bo już sucho strasznie.
Pozrywalam też trochę czereśni

Jabłka i gruszki sobie rosną



Powojnik się rozbujał


I róże też





Kwitnie też jeszcze piwonia

Miłego ogrodowania w weekend wszystkim życzę
			
			
									
						
										
						Jak na razie walczę z pokrzywami I trawą która wyrosła na półmetrowy kępy.
Mam nadzieję że na wiejskiej działce też będą chciały rosnąć, póki co posadzilam magnolię i wygląda że się przyjęła.
Rodki będę sądzić bliżej jesieni jak więcej deszczu będzie teraz to bym nie wyrobiła z bieganiem z domu z wiaderkami wody.
Maryniu dziękuję za miłe słowa.
Andrzeju dziękuję, też mam nadzieję że z czasem będzie pięknie.
Ewo, tak ten pokazany przez Ciebie jest taki mało spotykany, dlatego go wzięłam
Martuś i tobie widzę jedno moje cudo przypadło do gustu, dzięki za odwiedziny.
Dziś byłam trochę na wsi, trawsko znów urósł to dziś znów było koszenie, jutro też będę kosić bo jeszcze nie skończyłam.
Trzeba było jeszcze pobiegać z wiaderkiem i podlać ogórki, pomidory i paprykę bo już sucho strasznie.
Pozrywalam też trochę czereśni

Jabłka i gruszki sobie rosną



Powojnik się rozbujał


I róże też





Kwitnie też jeszcze piwonia

Miłego ogrodowania w weekend wszystkim życzę
- marta64
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3243
 - Od: 8 kwie 2018, o 19:35
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: podkarpacie
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Kasiu, nie ma to jak gotowy ogród! 
 
Pięknie kwitną róże, cudny powojnik.
 
Piwonia ciągle ta sama?
  Chyba jakaś późniejsza?
Owocki rosną w siłę
 , a czereśni, to mogę Ci tylko pozazdrościć 
 . Na mojej, nędzne ilości 
  i jeszcze niedojrzałe już ptaszki obdziobały! 
 
Zamiast kosić trawę, karczuj ją i rób rabaty
 , będzie kolorowo, więcej kompostu i mniej łażenia za kosiarką! 
			
			
									
						
							Pięknie kwitną róże, cudny powojnik.
Piwonia ciągle ta sama?
Owocki rosną w siłę
Zamiast kosić trawę, karczuj ją i rób rabaty
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
			
						Ogród pod wierzbą 3
- Bufo-bufo
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4948
 - Od: 26 lip 2009, o 20:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Miło popatrzeć na owocowe drzewa, wyglądają bardzo zdrowo - ale czy bez środków ochrony roślin, posadziłam kilka lat temu gruszę, ale nie jest okazem zdrowia. W tym roku nie kwitnie mi ani azalia ani rh.
			
			
									
						
										
						- Wanda7
 - -Moderator Forum-.

 - Posty: 16307
 - Od: 2 wrz 2010, o 13:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Biała różyczka bogato obsypana kwiatuszkami. Inne też radują oczy.
A powojnik rzeczywiście rozbujany.
			
			
									
						
										
						A powojnik rzeczywiście rozbujany.
- Igala
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2908
 - Od: 11 gru 2012, o 19:25
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Ta róża pomaranczowa jest ciekawa czy raczej morelowa?  Piękny powojnik jakie duże kwiaty.  Owoce są już takie duże 
  u mnie jeszcze malutkie! Czereśni mam mało w tym roku a orzechów w ogóle; mrozy i przymrozki zrobiły swoje.
			
			
									
						
							Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
			
						Kontrolowana dzikość cz.2
- Beaby
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6469
 - Od: 16 lut 2014, o 13:16
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Kasiu - nie źle - z dwóch arów przeskoczyć na dwadzieścia trzy!  
 
Dobrze, że dziewczyny Ci pomagają w obliczaniu nasadzeń
  Poczucie humoru Marty jest nieocenione. Ale wiesz, że te 230 szt. to tylko tak na początek - nie martw się - później jakoś to samo poleci  
 
Piwonie masz piękne jak już wiesz. A ja też chętnie poczytam i pooglądam Twoje owocowe i same owoce bo nie mam ich u siebie (malusio mam).
Niech Cię stale coś miłego nowego zaskoczy w ogrodzie
			
			
									
						
										
						Dobrze, że dziewczyny Ci pomagają w obliczaniu nasadzeń
Piwonie masz piękne jak już wiesz. A ja też chętnie poczytam i pooglądam Twoje owocowe i same owoce bo nie mam ich u siebie (malusio mam).
Niech Cię stale coś miłego nowego zaskoczy w ogrodzie
- 
				kasia74
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3007
 - Od: 1 cze 2010, o 23:15
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Martuś dzięki za pochwały,  piwonia to inna niż wcześniej pokazywałam. W sumie mam 6 krzaczków piwoniowych. 
Rabaty karczować, tak wpadłam na ten pomysł, ale najpierw muszę wodę na zewnątrz wyciągnąć, inaczej to wykonczy mnie bieganie z domu z wiaderkiem
 
Olu wszystko rośnie bez środków ochrony roślin, przecież się sama truć nie będę.
Ogrod trzy lata stał odłogiem, wszędzie były wysokie trawy które zapewne na jesień uzyźniały glebę.
Wando dziękuję za miłe słowa
Igo dziękuję za odwiedziny, owocki rosną w siłę bardzonie to cieszy. Róże pięknie się rozrosły, choć z wiosny je sporo przycięliśmy.
Beato dziękuję za miły wpis, oj tak trzeba uważać z tymi nasadzeniami. Jak miejsca sporo to kuszą zakupy.
Na życzenie wstawiam zdjęcie aktualne czereśni



			
			
									
						
										
						Rabaty karczować, tak wpadłam na ten pomysł, ale najpierw muszę wodę na zewnątrz wyciągnąć, inaczej to wykonczy mnie bieganie z domu z wiaderkiem
Olu wszystko rośnie bez środków ochrony roślin, przecież się sama truć nie będę.
Ogrod trzy lata stał odłogiem, wszędzie były wysokie trawy które zapewne na jesień uzyźniały glebę.
Wando dziękuję za miłe słowa
Igo dziękuję za odwiedziny, owocki rosną w siłę bardzonie to cieszy. Róże pięknie się rozrosły, choć z wiosny je sporo przycięliśmy.
Beato dziękuję za miły wpis, oj tak trzeba uważać z tymi nasadzeniami. Jak miejsca sporo to kuszą zakupy.
Na życzenie wstawiam zdjęcie aktualne czereśni



- jarha
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2839
 - Od: 17 lip 2014, o 23:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
 
Re: Moje dwa ary szczęścia
Ojej, jakie piękne czereśnie  
 nie masz skrzydlatych wspólników do tych owoców?
U mnie było z 10 x mniej i kosy dotąd okupowały drzewo aż wszystko zjadły, chociaż jeszcze nie były całkiem dojrzałe
 nawet tyczki, którą próbowałam je przegonić się nie bały  
 
Jagody kamczackie osłoniłam siatką, borówki też zamierzam osłonić. Na szczęście nie lubią jabłek
 
Świetna kolekcja azalii i rodków powstaje
			
			
									
						
										
						U mnie było z 10 x mniej i kosy dotąd okupowały drzewo aż wszystko zjadły, chociaż jeszcze nie były całkiem dojrzałe
Jagody kamczackie osłoniłam siatką, borówki też zamierzam osłonić. Na szczęście nie lubią jabłek
Świetna kolekcja azalii i rodków powstaje

 
		
