Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 3

[justysia138]

Witam Lucynko. widzę że już wróciłaś. Ciesze się że z mama już lepiej. Moja umarła 37 lat temu, miałam wtedy 12 lat.
Piękne te Twoje kwiaty, nie mogę się na nie napatrzeć. Mam rabatki od 15 lat ale nie lubiłam w nich plewić bo rosło tam więcej chwastów niż kwiatów. Dopiero od tamtego roku złapałam bakcyla ogrodowego i na moich rabatkach pojawiło się więcej kwiatów nawet takich jednorocznych które sama wyhodowałam w domu od nasionka. Najważniejsze że teraz nawet pielenie sprawia mi przyjemność a robienie sadzonek wczesna wiosna w domu to bajka.
Kiedy mam pikować heliotropy bo trochę mi wzeszło. Maja dopiero liścienie? O ile się nie mylę to chyba pisałaś że potem jak będą przepikowane i większe to należy im urwać czubek żeby się rozkrzewiły?
Nie umiem wstawiać tutaj zdjęć i potrzebuje instrukcji jak to się robi? Pomocy.

[ewelkacha88]

Fiu ,fiu ależ tu kolorowo , takich widoków mi trzeba było w ten okropny deszczowy dzień . Dziękuję Ci za poprawę nastroju . Pozdrawiam .

[plocczanka]

Marysiu [Maska] - na tym zdjęciu, o które pytasz, jest ostróżka jednoroczna. Było ich kilka. Mam nadzieję, że się rozsiały.

Na parapecie to ja już miejsca na nowe siewy nie mam. Wysiałam mnóstwo rozmaitych roślin przed wyjazdem i niemal wszystkie powschodziły.
Poczekam do pikowania i dopiero wtedy posieję kolejne.
Mam tam cztery donice z chryzantemami. Bałam się wynieść je na balkon. Są bardzo żywe, niektóre nawet pąki mają i szczerze mówiąc teraz nie bardzo wiem, co z nimi zrobić. Zostawić w domu, czy wynieść. Zerwać pąki, czy zostawić. Nigdy jeszcze nie miałam chryzantem.
Buziaczki

Dorotko 71 - żebyś wiedziała, jak bardzo chciałabym już spacerować wśród kwitnących roślinek.

Justynko - tak mi przykro. Brak mamy to ogromna trauma dla kilkunastoletniej dziewczynki.
Heliotropy przepikuj dopiero, gdy wyrosną im liście właściwe. Wprawdzie ja pikowałam wcześniej, ale ryzykowałam. Na szczęście żyją, ale mogło być źle.
Z uszczykiwaniem się nie śpiesz. Gdy będę uszczykiwała swoje, to pokażę na zdjęciach, jak i kiedy to robię.
Natomiast nie potrafię wytłumaczyć sposobu wstawiania zdjęć. Mnie synowie pomogli i trzymam się tego, co muszę teraz robić, by zdjęcia znalazły się w wątku.
Jeśli mi się coś nie udaje, to dzwonię do syna i on mnie na bieżąco instruuje.

Ewelinko - sobie też w ten sposób humor poprawiam.
Jednocześnie coraz bardziej tęskno mi za takimi widokami na żywo.
















Wszystkim Wam życzę dobrej, spokojnej nocy i zdecydowanej poprawy pogody.

[iwona0042]

Ale tu ślicznie Lucynko , wróciłaś i mama lepiej się czuje, jak czytam, przede wszystkim dzięki Tobie, to dobrze, oby tak dalej Lucynko

[plocczanka]

Iwonko [00..] - niestety jest to zdjęcie z przeszłości. Ta wierzba w ubiegłym roku mocno mi zmarniała i teraz M mocno ją poprzycinał. Może w ten sposób da się ją uratować. Może...
A pod wierzbą za mocno rozrosły się hosty, wobec tego przerzedziłam je, tym bardziej że rosło tam kilka takich samych. W tym roku ten zakątek nie będzie już taki sam.
Z lewej strony wierzby widać fragment bardzo starej jabłoni, która też została teraz mocno przycięta, bo rodzi pyszne jabłka, ale ostatnio nie dość że bardzo mało, to jeszcze większość spadała, zanim dojrzały. Próbujemy ją ratować, bo szkoda wyrzucić.

Wszystkie sześć ostatnich zdjęć pochodzi z wcześniejszych lat. Robił je jeszcze synuś swoim aparatem.








Wszystkim Wam życzę dobrej nocy i znacznej poprawy pogody, a najlepiej wiosennego słoneczka.

[Dorota71]

Piękna ta wierzba. Na pewno slicznie się odrodzi.
Ja dzisiaj próbowałam ukorzenić lilaka meyera. Może się uda.

[Maska]

Lucynko zdjęcie z białym płotkiem i wierzbą jak z ogródka dla krasnoludków, tak mi się jakość skojarzyło
Nie wiem co się stało wierzbie, ale mnie ukorzeniły się patyczki z cięcia czyjejś wierzby Sporo ukorzenionych już rozdałam i mam nadzieję, że te co zostały nie zmarzły Listeczki są bardzo dekoracyjne.
Zielonym i słonecznym oczy napasłam to idę spać a Tobie życzę dobrego odpoczynku i jutro słonecznego dnia ( u mnie ma być 12 st ) Dobranoc

[iga23]

Ta wierzba jest krótkowieczna, żyje około 10-12 lata. Mam nadzieję, że czujesz się troszeczkę winna za moje zawalone parapety.
Na razie mam piękne trawy i mnóstwo kapusty ozdobnej.

[justysia138]

Witam Lucynko W tamtym roku mąż posadził taka wierzbę, podlewałam ja niby się przyjęła ale chyba nie przeżyła bo nic nie wypuszcza a chyba już pora.

[elusia723]

Wierzba cudowna też taką chcę kupić - ale jak czytam wpisy to trochę się zmartwiłam

[iga23]

Elu, ta wierzba jest zazwyczaj bardzo tania, rośnie szybko, więc tylko kupować. 12 zł, nawet na kilkanaście lat , warto.

[iwona0042]

No właśnie taka jabłonkę mamy, co to chcemy ratować, została mocno przycięta i miała w tamtym roku sporo jabłek, ale praktycznie wszystkie opadły nie wiedzieć czemu, poczekamy co pokaże w tym roku, bo jak znowu to samo, to chyba jednak odpuścimy sobie z nią

[IzabelaS]

Lucynko, przeszłam się po Twoim ogrodzie i po raz kolejny stwierdziłam, że nią ma to, jak ogród w formie kolorowego buszu - wszystko na kupie, wszystko naraz kwitnie, i wszystko pod kontrolą. A to fioletowo kwitnące to heliotropy?

[plocczanka]

Witajcie!

Przejrzałam dokładnie moje siewy sprzed wyjazdu do mamy i muszę potwierdzić, że mają się bardzo dobrze.
A oto dowody:
Od lewej ...
... chryzantema jadalna i krokosz

...porcelanka i żmijowiec

...pysznogłówka cytrynowa, zatrwian Suworowa i nachyłek barwierski

...koleusy - po prawej roccoko

...rudbekia dwubarwna Cherokee Sunsed

...powojnik tangucki

...celozja grzebieniasta i pierzasta

koleusy roccoko wysiane w styczniu

pierwiosnki - różne odmiany siane i stratyfikowane na początku stycznia
Wschodzą bardzo nierówno, ale powoli pokazuje się ich coraz więcej.


Dorotko 71 - u mnie lilak Meyera co jakiś czas wypuszcza młodziaczka od korzenia.

Marysiu [Maska] - muszę podejrzeć, a nuż a widelec pod tym płotkiem rzeczywiście mieszkają skrzaty ...
To jest wierzba hakuro szczepiona na pniu, dzięki czemu zajmuje malutko miejsca, a jest piękna, bo w porze kwitnienia przypomina olbrzymi bukiet.
Jak wygląda wierzba, której patyczki ukorzeniasz?
Temperatura była u mnie dzisiaj dość wysoka [10*], ale wiatr chciał głowę urwać. Teraz trochę ucichł.

Iguniu - u mojej sąsiadki wierzba hakuro żyje już ponad 10 lat, była przesadzana przed dwoma laty. Odchorowała, została więc krótko przycięta i w ubiegłym roku bardzo ładnie się odbudowała.
Mam nadzieję, że z moją będzie podobnie.
Kapustę ozdobną już wysiałaś? Ja sianie kapusty odkładam w czasie, by później mi zakwitła.

Justysiu - jeszcze poczekaj, jeszcze za wcześnie. Wierzba wypuści listki na pewno. Ona się nie śpieszy.

Elusiu - te wierzby nie są drogie, a warto wydać na nie kasę, bo są naprawdę wspaniałą ozdobą ogrodu. Jedyny mankament jest taki, że trzeba ją po każdym kwitnieniu przycinać, ale warto się poświęcić.

Iwonko [00..] - w ubiegłym roku z powodu suszy to prawie wszystkie jabłonie gubiły owoce. Poczekaj, nie spiesz się z wyrzucaniem.
Przyjrzyj się jej jeszcze trochę, zanim podejmiesz ostateczną decyzję.

Izo S - ja kocham taki kolorowy busz.
Jeśli pytasz o te kwiaty ...

...to tak, to są heliotropy.

[Kasiula17]

Jak cudownie i widać już kolory na pokrzywkach.
Pięknie rosną, ja też mam jeszcze tyle wysiewów ale nie mam kiedy się zabrać za nie.