Mój ogród na fotografii- część 9
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Beatko! Kwitnąca jarzębina cudownie pachnie.Zapach roznosi się po całym ogrodzie!Gdyby był deszcz, pomponiki kaliny byłyby większe . Wczoraj spadło kilka kropli deszczu na metr i koniec. Susza niesamowita , poziom wody w stawie obnizył się 60 cm.
Dorotko! nie wiem, o które białe kwiatki pytasz. Na 15 i 18 zdjęciu od góry- jaśminowiec miniaturowy, czy niska, skalniakowa roślinka obok kocimiętki / ubiorek/
Dorotko! nie wiem, o które białe kwiatki pytasz. Na 15 i 18 zdjęciu od góry- jaśminowiec miniaturowy, czy niska, skalniakowa roślinka obok kocimiętki / ubiorek/
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Dorotko! czy o to pytałaś?
To jest kłokoczka . Wprowadziłam w błąd/ przepraszam/- napisałam ,ze jaśminowiec

To jest kłokoczka . Wprowadziłam w błąd/ przepraszam/- napisałam ,ze jaśminowiec

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17351
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Bogusiu
ale ty masz tam przestrzeni, !A kwiatów, a roślin, a kolorków
I wszystko staranie wypielęgnowane.
Czosnki robią wrażenie.I te kępy smagliczkowe, takie duże


ale ty masz tam przestrzeni, !A kwiatów, a roślin, a kolorków


I wszystko staranie wypielęgnowane.


Czosnki robią wrażenie.I te kępy smagliczkowe, takie duże


- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Tak Bogusiu, dokładnie o tę kłokoczkę pytałam. Dziękuję.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Aniu! przestrzeni to mam sporo, a ile pracy??? Staram się, by nie dopuścić do rozbestwiania się chwastów. Systematyczne dbanie zdecydowanie sprzyja efektom i pochłania mniej pracy i czasu. Smagliczki muszę trochę poskromić, za dużo żółci , nie mniej lubię je, bo ograniczają rozrastanie się chwastów. Kolejny etap kwitnień kończy się , teraz swój czas zaczynają powoli irysy, złocienie, margarytki
Dorotko! moja kłokoczka ma kilka dobrych lat, a po raz pierwszy zakwitła. Zrobiła super nespodziankę.
Dorotko! moja kłokoczka ma kilka dobrych lat, a po raz pierwszy zakwitła. Zrobiła super nespodziankę.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Jurku! czasami mam też dość/ na chwilę
/. Zanim dojdę na swoich włościach do końca , muszę zaczynać od początku. Można dostać kołowacizny,ale mimo to jestem szczęśliwa
Tu odnajduję wewnętrzny spokój, swój azyl i optymistyczne nastawienie do życia . Pomimo fizycznego zmęczenia czuję się zrelaksowana i zregenerowana.
Nie potrafiłabym już inaczej!!!



"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Rozana
- 1000p
- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Cudowny ogród...
. Ogrom pracy. Podziwiam

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Marto! dziękuję za odwiedziny i miłe słowa!
Kolejny upalny dzień i ciągłe oczekiwanie na deszcz, Susza niesamowita ! Dobrze,ze w stawie jeszcze jest trochę wody , choć jej poziom obniżył się około 60 cm.
Zostawiam dzisiejsze zdjęcia !



























Kolejny upalny dzień i ciągłe oczekiwanie na deszcz, Susza niesamowita ! Dobrze,ze w stawie jeszcze jest trochę wody , choć jej poziom obniżył się około 60 cm.
Zostawiam dzisiejsze zdjęcia !


























"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Witaj Bogusiu jak pięknie się zagęściło u Ciebie, cudny czas, tylko u nas mało wody, deszcz nie padał i nie pada od nie pamiętam już kiedy 

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Iwonko! u mnie też od dawna nie pada. Poję trochę roślinki wodą ze stawu.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Ciekawe jak długo jeszcze, no ja już sił na podlewanie nie mam 

- Mirabela
- 1000p
- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Bogusiu , jak oglądam Waszą posiadłość to mam gęsią skórkę. Nie wiem czy bym dała radę te wszystkie zakątki uporządkować. Niech się dzieci na połowie działki wybudują i będzie ok.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Iwonko ja mam dobrze bo niemal po całej działce mam rozprowadzoną wodę i podłączone węże. Mimo wszystko czasu sporo pochlania podlewanie. Wyjątkiem jest warzywnik tam spryskiwacz obrotowy podłączam i i tylko zmieniam miejsce.
Mireczko! wraz z dojrzałością ogrodu , pracy coraz mniej jednak nie można pozwolić sobie na dłuższy przestój bo chwasty zaczynają szaleć. Był taki zamysł , by syn wybudował się .Poczyniliśmy nawet prace geodezyjne , ba nawet wjechał koparka. Grzebnęła
60 cm w głąb ...woda. Okazało się,ze wcale to nie jest takie oczywiste , gdy muszą być zachowane odległości od drogi, sąsiadów. Na dodatek teren z licznymi wodami podskórnymi/także na naszej działce staw i u sąsiadów/ Można było wylać płytę betonową , ale wtedy koszt budowy domu znacząco wzrósłby a po moim ogrodzie nie byłoby śladu. W ostateczności wybudował się starszy syn. ale... 7 km od rodzinnego domu
Nie wyobrażam sobie gdybym została bez ogrodu.
Przyzwyczaiłam się już do pracy na takim areale / choć czasami dopada mnie bezsilność. ale bardzo rzadko/. Piękne kwitnienia , śpiew ptaków, rechot żab, brodzące czaple rekompensują wszystko! Cały czas zmieniam , udoskonalam by sobie ulżyć w pracy.
Spokojnie mogę w wakacje wyjechać co roku na 2- tygodniowy wypoczynek a po powrocie ogród zastaję jeszcze piękniejszy. Dziecisprężają się, by nie ucierpiał na prezencji
Mireczko! wraz z dojrzałością ogrodu , pracy coraz mniej jednak nie można pozwolić sobie na dłuższy przestój bo chwasty zaczynają szaleć. Był taki zamysł , by syn wybudował się .Poczyniliśmy nawet prace geodezyjne , ba nawet wjechał koparka. Grzebnęła


Przyzwyczaiłam się już do pracy na takim areale / choć czasami dopada mnie bezsilność. ale bardzo rzadko/. Piękne kwitnienia , śpiew ptaków, rechot żab, brodzące czaple rekompensują wszystko! Cały czas zmieniam , udoskonalam by sobie ulżyć w pracy.
Spokojnie mogę w wakacje wyjechać co roku na 2- tygodniowy wypoczynek a po powrocie ogród zastaję jeszcze piękniejszy. Dziecisprężają się, by nie ucierpiał na prezencji

"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4609
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Mój ogród na fotografii- część 9
Bo najważniejsza jest organizacja i systematycznośćbwoj54 pisze:Przyzwyczaiłam się już do pracy na takim areale

Co widać.
Oczywiście i pracowitość, ale tego nie musiałem wspominać

U nas też susza - stawu nie mam, a z beczek (3 x 230 l )już woda wybrana od dwóch dni podlewamy wodą z wodociągu.
Miłego dnia życzę.