Mój ogród wśród łąk część 4
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Kiedyś kombinowałam z różnymi naklejkami na okno.
W końcu stanęło na kawałkach taśmy izolacyjnej poprzyklejanych na szybie na zimę.
Najtaniej, najprościej i skutecznie.
No i łatwo usunąć, jeżeli klei się na nieumytą szybę.
W końcu stanęło na kawałkach taśmy izolacyjnej poprzyklejanych na szybie na zimę.
Najtaniej, najprościej i skutecznie.
No i łatwo usunąć, jeżeli klei się na nieumytą szybę.
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Piękny wianek 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu różanka cudna,
powojnik taki niezmordowany w kwitnieniu.
Ptaszka szkoda,
ja odkąd mam trawy przy tarasie nie zauważyłam, żeby ptaki wlatywały w szybę. Kociak i jeżyk
jednak zwierzęta budzą w nas dobre instynkty.
Wianek śliczny. 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Gosiu lubię zaglądać do Ciebie bo świetnie prowadzisz swój wątek ... wszystkiego po trochu i w takiej miłej formie jakby opowiadania...
Twój piesek zajrzał do mnie więc go pogłaskałam i dalej spacerowałam . Warzywnik z ciekawymi okazami az ślinka cieknie ale Ci goście nieproszeni musza zniknąć . Masz wspaniałą przestrzeń wokół domu i mnie tego brak .
Coleusy śliczne i capnij już sadzonki do ukorzenienia bo to odpowiedni czas. Na początki sierpnia już sukcesywnie ukorzeniam aby mieć świeże podrośnięte sadzonki na zimowanie - nigdy nie zimuję dużych okazów bo brak miejsca.
Goście z kolcami byliby i u mnie mile widziani ale cóż - wiele lat nie trafił się żaden.
Twój piesek zajrzał do mnie więc go pogłaskałam i dalej spacerowałam . Warzywnik z ciekawymi okazami az ślinka cieknie ale Ci goście nieproszeni musza zniknąć . Masz wspaniałą przestrzeń wokół domu i mnie tego brak .
Coleusy śliczne i capnij już sadzonki do ukorzenienia bo to odpowiedni czas. Na początki sierpnia już sukcesywnie ukorzeniam aby mieć świeże podrośnięte sadzonki na zimowanie - nigdy nie zimuję dużych okazów bo brak miejsca.
Goście z kolcami byliby i u mnie mile widziani ale cóż - wiele lat nie trafił się żaden.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Gosiu i u mnie ptaszek stracił dzisiaj życie
Taki pomocnik to tylko Cię odciąga od prac, bo głaskać się każe
Krecik to miły gość, ale mój gdzieś się na czas upałów schował
Wianek uroczy! 
Taki pomocnik to tylko Cię odciąga od prac, bo głaskać się każe
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Witaj Gosiu,gości masz świetnych ,ja też mam jeża i tupta wieczorem po ogrodzie,Twój ogród pięknie wygląda ,powojnik rewelacyjny,i jarzyn taka ilość i jakość
,bakłażany też bardzo lubimy ,ale mamy tylko ze sklepu
,pozdrawiam 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Znalazł gościu to, co lubi!
U mnie też buszują, ale kotków nie mam i kociego jedzenia też nie 
Piękny wieniec! Miałam też mieć zatrwiany, bo myślałam, ze właśnie takie nasionka dostaję od koleżanki, a okazało się, ze wyrosły mi szarłaty
Piękny wieniec! Miałam też mieć zatrwiany, bo myślałam, ze właśnie takie nasionka dostaję od koleżanki, a okazało się, ze wyrosły mi szarłaty
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- silvarerum
- 1000p

- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Bardzo ładny wianek.
Zdjęcie księżyca udane, był wyjątkowo duży.
Zdjęcie księżyca udane, był wyjątkowo duży.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu, wianek pierwsza klasa.
Pomocników w sprzątaniu mam czterech i każdy mi pomaga, jak tylko potrafi. A to kwiatek spadnie na śweżo umytą podłogę, a to mysz żywa zacznie biegać, a z nią myśliwy. Raban przy tym taki, że z podwórka słychać.
Jesień już widać w ogrodach, choć jeszcze sporo roślin letnich kwitnie. Taki czas, a jeszcze susza przyspieszyła wszystko.
Begonie cudowne, były lata, że miałam je zawsze, a teraz tylko jedną starą odmianę mam, ale ulubioną.
Fuksje, niestety, te od Ciebie, pomocnicy z doniczek wywaliły i nim zobaczyłam, już nie było czego ratować. Tak mi szkoda, bo piękne odmiany były.
Fiołki za to powsadzałam do doniczek i czekam na maluszki. Jak tylko coś się pokaże, to Ci dam znać.
Pomocników w sprzątaniu mam czterech i każdy mi pomaga, jak tylko potrafi. A to kwiatek spadnie na śweżo umytą podłogę, a to mysz żywa zacznie biegać, a z nią myśliwy. Raban przy tym taki, że z podwórka słychać.
Jesień już widać w ogrodach, choć jeszcze sporo roślin letnich kwitnie. Taki czas, a jeszcze susza przyspieszyła wszystko.
Begonie cudowne, były lata, że miałam je zawsze, a teraz tylko jedną starą odmianę mam, ale ulubioną.
Fuksje, niestety, te od Ciebie, pomocnicy z doniczek wywaliły i nim zobaczyłam, już nie było czego ratować. Tak mi szkoda, bo piękne odmiany były.
Fiołki za to powsadzałam do doniczek i czekam na maluszki. Jak tylko coś się pokaże, to Ci dam znać.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Nareszcie piąteczek
Dorotko 350 - No fakt, listopad to już nie jest fajny. Miałam na myśli taką pogodną, złotą polską....W listopadzie, po zmianie czasu wyjeżdżam do pracy jak ciemno na zewnątrz i wracam również jak się ściemni. Ale to tylko 30 dni
Monia - Mamy podobne wianki
Aguś Czarownico - Pomocnik wygłaskany. Nemo został ....hm ...no w każdym razie już jest w szafie i czeka na przyszły sezon.
Madzia - To na razie pierwszy denat. Może na jednym się skończy...nie chciałabym mieć niepotrzebnych ozdób na szybie. A może postawię taką dużą, plastikową wronę? Ona powinna odstraszyć....raczej.
Rozanno - Dziękuję
Soniu - Dziękuję za miłe słowa. Trawa, powiadasz w okolicy tarasu...Muszę i ten wariant przemyśleć.
Krysiu - Dziękuję
Dziękuję za radę w sprawie coleusów Na szczęście mam małe sadzonki, a jeden parapet w domu przeznaczony do zimowej sypialni. Stoją tam zawsze fuksje i inne zdobycze sezonu...Jedne dają radę, inne zostają zastąpione.
Jeż będzie Cię odwiedzał, jak przygotujesz mu w ogrodzie miejsce, gdzie będzie mógł sobie spokojnie mieszkać. Będzie wdzięczny za jakąś kupkę chrustu gdzieś w cichym zakątku ogrodu. Po moim ogrodzie tuptają już cztery jeże. Nawet psy się przyzwyczaiły i reagują dopiero wtedy, jak jeż dobiera im się do misek/
Marysiu - Widziałam u Ciebie tego biedaka
Martuś - Bakłażany rosną bardzo fajnie. Nie mam ( oprócz stonki, ale ściągnęłam ręcznie) żadnych problemów. Polecam to warzywo, jest bardzo łatwe. A bakłażan zapiekany, albo grilowany...mniam.
Miłeczko - Szarłat tyz piknie. Ale zatrwian jest fajniejszy
Sylwia - Muszę Ci się przyznać, że widok tego księżyca mnie przerażał. Był bardzo duży i jakiś taki...
Dorotko - Ojej, to może jeszcze podeślę i zdążą się jeszcze ukorzenić?? Szkodniki, cóż , niewinne bo wiadomo, ale proszę zastanów się i daj znak bo w poniedziałek mogłabym wysłać.
- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu, cieszę się, że ogród uporządkowałaś. Bo nie ma nic lepszego niż spacer po zdbanym ogrodzie, nawet zimą.
Nic mi nie przysyłaj, nie będę już fuksji ukorzeniać, bo pewnie i tak się teraz nie przyjmą. Poczekamy do wiosny, jak będą ładne jakieś odmiany, to kupię gotowe sadzonki i będzie dobrze. Ale dziękuję serdecznie.
U mnie niewiele popadało, a deszcz potrzebny i to bardzo.
Dobrego wieczoru.
Nic mi nie przysyłaj, nie będę już fuksji ukorzeniać, bo pewnie i tak się teraz nie przyjmą. Poczekamy do wiosny, jak będą ładne jakieś odmiany, to kupię gotowe sadzonki i będzie dobrze. Ale dziękuję serdecznie.
U mnie niewiele popadało, a deszcz potrzebny i to bardzo.
Dobrego wieczoru.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Dorotko - No szkoda wielka, ale jak uważasz. Za rok będziemy myśleć, ej co ja gadam/piszę jaki rok, już w kwietniu będziemy fuksjami się dzielić ładnymi
A teraz porcja wiadomości z ogrodu. Szału nie ma, kolory się uspokoiły, upał dokonał zniszczeń...moja trawa wygląda, jakby ją ktoś popryskał randapem.I jeden klon mi zaczął usychać, już kilkuletni, ale ulubiony. Szybko wykopałam ( no nie sama, bo ziemia twarda jak skała, namówiłam eMa) i przesadziłam. Może zaczął usychać, bo za blisko thuj mieszkał? No, nie wiem. Postaram się go uratować.
Na rabatach zaczynają kwitnąć, no na razie w fazie pączka, ale zaczynają, chryzantemy. Wobec tego faktu, i donice również zaczęłam zapełniać chryzkami. Bardzo je lubię. A w tym roku wzięło mnie na róż


Róże kwitną sobie w najlepsze. Chyba odpowiada im ta temperatura
Mary Rose


Chopin...pod taką nazwą go dostałam

Rzut na czerwone...na zdjęciu już zauważyłam chore liście

Jednak najbardziej widoczne są rudbekie. Ta gwiazda poniżej wzięła w ramiona małego klona. Jeszcze jedna żółta kartka dla mnie za sadzenie piętrowo.


Trawy rządzą

Cleome ciernista jest bardzo ciernista. Ładny kwiatek, ale osiąga dość pokaźne wymiary i w przyszłym sezonie będzie rosła w innym miejscu...cóż ogrodnik popełnia mnóstwo błędów

Astry są nie do zdarcia. Jeszcze się nie zawiodłam na tych jednoroczniakach. Mam ich mnóstwo, na każdej rabacie. Kocham te kwiatki.

Moje wejście cały czas w cyniach


Kosmosy jeszcze czarują

Rozchodników czas nastąpił

I hortensji również

A za bramą jesiennie i kolorowo

I mnóstwo miejsca do biegania

Prośbę mam o pomoc w identyfikacji tej ślicznej trawy. Spotkałam ją w Ciechocinku, gdzie rosła sobie na jednej z pięknie skomponowanych rabat. Bardzo mi się podoba.

Do napisania
A teraz porcja wiadomości z ogrodu. Szału nie ma, kolory się uspokoiły, upał dokonał zniszczeń...moja trawa wygląda, jakby ją ktoś popryskał randapem.I jeden klon mi zaczął usychać, już kilkuletni, ale ulubiony. Szybko wykopałam ( no nie sama, bo ziemia twarda jak skała, namówiłam eMa) i przesadziłam. Może zaczął usychać, bo za blisko thuj mieszkał? No, nie wiem. Postaram się go uratować.
Na rabatach zaczynają kwitnąć, no na razie w fazie pączka, ale zaczynają, chryzantemy. Wobec tego faktu, i donice również zaczęłam zapełniać chryzkami. Bardzo je lubię. A w tym roku wzięło mnie na róż


Róże kwitną sobie w najlepsze. Chyba odpowiada im ta temperatura
Mary Rose


Chopin...pod taką nazwą go dostałam

Rzut na czerwone...na zdjęciu już zauważyłam chore liście

Jednak najbardziej widoczne są rudbekie. Ta gwiazda poniżej wzięła w ramiona małego klona. Jeszcze jedna żółta kartka dla mnie za sadzenie piętrowo.


Trawy rządzą

Cleome ciernista jest bardzo ciernista. Ładny kwiatek, ale osiąga dość pokaźne wymiary i w przyszłym sezonie będzie rosła w innym miejscu...cóż ogrodnik popełnia mnóstwo błędów

Astry są nie do zdarcia. Jeszcze się nie zawiodłam na tych jednoroczniakach. Mam ich mnóstwo, na każdej rabacie. Kocham te kwiatki.

Moje wejście cały czas w cyniach


Kosmosy jeszcze czarują

Rozchodników czas nastąpił

I hortensji również

A za bramą jesiennie i kolorowo

I mnóstwo miejsca do biegania

Prośbę mam o pomoc w identyfikacji tej ślicznej trawy. Spotkałam ją w Ciechocinku, gdzie rosła sobie na jednej z pięknie skomponowanych rabat. Bardzo mi się podoba.

Do napisania
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Trawę taką miałem,od pani co przyjeżdża.
Ona jednoroczna
A tak z ciekawości-po ile masz wodę?
A w ogóle to podobne problemy ogrodowe mamy
Ona jednoroczna
A tak z ciekawości-po ile masz wodę?
A w ogóle to podobne problemy ogrodowe mamy
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Małgosiu kompozycja w donicy cudna.
Róże nareszcie mogą pokazać zdrowe kwiaty, które długo będą ładne.
Biała to na pewno Chopin, pewnie ma trochę cienia, jest bardziej kremowy. Kleome jest śliczna,
też mi zdominowała rabatę.
Ta brązowa trawa to chyba Rozplenica perłowa Purple Baron.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Mój ogród wśród łąk część 4
Kosmosy... W tym roku paskudy w ogóle mi nie wyrosły.
Za rok wysieję je w innym miejscu.
Za rok wysieję je w innym miejscu.

