Aprilkowy las cz.6
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.6
Wow, cudny przedogródek, superaśne donice, no to troszkę poszalałaś finansowo
. Ale za to jak się zrobiło elegancko
. Będzie co podziwiać w przyszłym sezonie, jak roślinki podrosną i wypełnią donice 
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Aprilkowy las cz.6
Moja na początku deklarowala zmianę kierunku, ale pomysł upadł. Jest teraz zadowolona i nie widzę żeby strasznie obciążały ją te studia. Chyba ma czas na wszystko. Myślę że to dobrze. Niech łapie oddech przed wyścigiem szczurów
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Aprilkowy las cz.6
Nadrobiłam zaległości i widzę duże zmiany
Kamienne ławki w sam raz na podziwianie różanki, świetny pomysł
A przedogródek i nowe murki bardzo mi się podobają
Fajnie to wszystko wymyśliłaś, a i posadzone rośliny pasują.
Jest też nowy lokator
, to teraz masz już niezły zwierzyniec
Dwa psy, dwa koty, coś jeszcze pominęłam? Ciekawa jestem czy koty śpią z wami w sypialni, czy może psy?
Napisałaś u mnie, że Twoje róże odmówiły współpracy...A ja widzę, że kwitną i nie jest tak źle
Ciekawa jestem jak tam Leosie? Szykują się do powtórki? Moje w pączkach i powoli otwierają pierwsze kwiaty 
Kamienne ławki w sam raz na podziwianie różanki, świetny pomysł
A przedogródek i nowe murki bardzo mi się podobają
Jest też nowy lokator
Napisałaś u mnie, że Twoje róże odmówiły współpracy...A ja widzę, że kwitną i nie jest tak źle
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
donice - rewelacja, co masz za hortensje tam posadzoną nie zagai ci tej donicy?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu donica z rozchodnikami znakomita, masz świetne wyczucie.
Iglak, żeby zimą było zielono, rozchodniki od marca, a potem rozplenice. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz.6
Nareszcie dotarłam powisieć na płocie
I szczęka mi opadła
Ja też muszę to zobaczyć. Ale to dopiero w przyszłym roku
I szczęka mi opadła
Ja też muszę to zobaczyć. Ale to dopiero w przyszłym roku
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Wreszcie udaje mi się w miarę regularnie zaglądać na forum. Jeszcze mam dużo zaległości z odwiedzaniem ale postęp jest, przyznacie
Wczoraj pieliłam. Na rabacie PN, która była dla mnie niedostępna na okres prac zielicho porosło do kolan
Wzdłuż podjazdu mam wprawdzie sporo nowego miejsca ale przygotowanie tam ziemi potrwa niestety do wiosny. Zaczęłam wygrzebywać gruz. Potrwa to chyba z miesiąc. Potem trzeba nawieźć ziemi bo podjazd jest znacznie wyżej....
Zuza, wiem że się otworzą większe
ale komu by się chciało
O podjazdach i małej architekturze wokół domu marzyłam cztery lata od ukończenia budowy. Wolałam poczekać dłużej a zrobić tak jak to sobie zaplanowałam. Zero tolerancji dla prowizorek. Tegoroczne wakacje a może i przyszłoroczne leżą na piasku zamiast mnie
Ale było warto. Nie wszystko jeszcze mogę pokazać, to dopiero połowa szaleństwa
Daysy miło mi że tak odbierasz moje projekty. Bardzo starałam się nie naćkać wszystkiego w tych donicach , dla szybkiego efektu. Nie było łatwo. Na wiosnę będzie tam jeszcze masa białych tulipanów
Muszę tylko kupić
Trawy dostają Florowit żeby szybko podrosły. W realu wygląda to znacznie lepiej.
Jolcia, z dziećmi to tak bywa. Mój też się nie przepracowuje
Przeraża mnie to czasem
Witaj Dorotko, dziękuję za sympatyczny wpis. Takie słowa dają kopa do działania. A zwierzyniec jest większy
zapomniałaś o wężu
A w sypialni śpię sama, znaczy bez zwierząt
Każdy ma swoje miejsce a w tej hierarchii ja jestem najważniejsza, nie będą mi się futra turlały po pościeli
A róże kwitną może trzy z ponad stu, więc raczej rewelacji nie ma
Pytasz o Leosie, aż poszłam im się przyjrzeć. Mają malutkie pączuszki, nie wiem czy zdążą przed zimą
Ale ja je bardzo mocno pocięłam po kwitnieniu...Teraz Edeny obok nich będzie musiały reprezentować różankę.
Filemonku, tam jest posadzona Polar Bear, tylko jedna na ponad dwa metry. Będzie dobrze.
Sonieczko, miód lejesz na moje serce
Mów mi tak jeszcze...i wiosną będą białe tulipany w dużej ilości. Może być?
Margo, płot niewygodny, już lepsze kamienne ławki
Zapraszam, szkoda że dopiero w przyszłym roku ale może do tego czasu uporam się z PN rabatą, która jest obrazem nędzy i rozpaczy. Wczoraj trzepałam bukszpany bo po wierzchu ok ale w środku mają tony cementu. Nie daje rady tego wypłukać. To samo modrzew na pniu. Piorę go i piorę a co przeciągnę ręką po pędach to białe zostaje
Dobrze że on na zimę zrzuca to sam się oczyści. Gorzej z cisami i bukszpanami. Floksy chorują...Ale już nie narzekam, jest pięknie, tak jak sobie wymarzyłam 
Moje baaaardzo nieliczne jeżówki, zwłaszcza że z kilku sadzonek tej odmiany, zakwitła tylko ta jedna. Honoire Jobert.




Jeżówki Green Line, wyższe ale położyły mi się brzydko. Nie ma co fotografować...

moja własna rozplenica Hameln zaczyna kwitnąć
Tak wygląda front domu w całości. Kompozycja wszystkich mini rabatek i jedno z wejść do ogrodu.
jeszcze mini rabatka pod murkiem. Coś mi wlazło z ozorem w kadr..... Róża Lykkefund, żurawki Mint Julep, turzyca Evergold i perovskie. Trochę sklecona z tego co już miałam ale myślę że wyszło ok. Najwyżej w przyszłym roku będę przesadzać.


Na koniec czyniąca honory na rabacie pustaczkowej: Moonlight Pembertona

Wczoraj pieliłam. Na rabacie PN, która była dla mnie niedostępna na okres prac zielicho porosło do kolan
Zuza, wiem że się otworzą większe
Daysy miło mi że tak odbierasz moje projekty. Bardzo starałam się nie naćkać wszystkiego w tych donicach , dla szybkiego efektu. Nie było łatwo. Na wiosnę będzie tam jeszcze masa białych tulipanów
Jolcia, z dziećmi to tak bywa. Mój też się nie przepracowuje
Witaj Dorotko, dziękuję za sympatyczny wpis. Takie słowa dają kopa do działania. A zwierzyniec jest większy
A w sypialni śpię sama, znaczy bez zwierząt
A róże kwitną może trzy z ponad stu, więc raczej rewelacji nie ma
Filemonku, tam jest posadzona Polar Bear, tylko jedna na ponad dwa metry. Będzie dobrze.
Sonieczko, miód lejesz na moje serce
Margo, płot niewygodny, już lepsze kamienne ławki
Moje baaaardzo nieliczne jeżówki, zwłaszcza że z kilku sadzonek tej odmiany, zakwitła tylko ta jedna. Honoire Jobert.



Jeżówki Green Line, wyższe ale położyły mi się brzydko. Nie ma co fotografować...
moja własna rozplenica Hameln zaczyna kwitnąć
Tak wygląda front domu w całości. Kompozycja wszystkich mini rabatek i jedno z wejść do ogrodu.
jeszcze mini rabatka pod murkiem. Coś mi wlazło z ozorem w kadr..... Róża Lykkefund, żurawki Mint Julep, turzyca Evergold i perovskie. Trochę sklecona z tego co już miałam ale myślę że wyszło ok. Najwyżej w przyszłym roku będę przesadzać.

Na koniec czyniąca honory na rabacie pustaczkowej: Moonlight Pembertona

- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Aprilkowy las cz.6
Aprilku mini rabaty efekt WOW!!
jak ja kocham murki
Front domu bardzo reprezentacyjny ,warto było poczekać
Miałam nadzieję że chociaż u ciebie w lesie róże mają troszkę więcej cienia i pokażesz nam piękne kwitnienia ,ale piszesz że i u ciebie upały zrobiły swoje
no cóż trzeba liczyć na deszcze,do zimy jeszcze sporo czasu ,jeszcze nam panienki odwdzięczą się za te nasze starania i hektolitry wody w nóżki
Czekam na powtórkę twoich Edenów 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Witaj Jolu,tyle nowości u Ciebie ,że nie można wyjść ,donice kostkowe super wyszły i dołożyły elegancji,do całości jest po prostu pięknie,pozdrawiam i miłego dnia 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Rewelacyjnie wygląda front domu - podoba mi się z tą kostką

Re: Aprilkowy las cz.6
Super
Jak mnie się marzą takie wydzielone rabaty... A mój eM nawet nie che ze mną po kamień jeździć 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu, świetnie to wszystko wygląda
. Przedogródek w formie mini rabat i ten kolor kostki.. bardzo eleganckie
Położonymi jeżówkami się nie przejmuj, bo moje w większości jakoś tam wyglądają tylko dzięki temu, że są podwiązane do małych bambusów
Położonymi jeżówkami się nie przejmuj, bo moje w większości jakoś tam wyglądają tylko dzięki temu, że są podwiązane do małych bambusów
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.6
Taką mi wielką radość sprawiacie że podobają Wam się moje murki
Dostaję powera żeby skończyć resztę i pokazać, niestety to jeszcze potrwa.
Na razie myślę co by tu dać wzdłuż podjazdu, na tej pustynnej, słonecznej rabacie, gdzie króluje misz-masz. Wszystkie pomysły mile widziane. Chciałabym tu wprowadzić trochę porządku, plamy kolorystyczne jak np u Mufki. Zresztą już tam jest trochę roślin w jej stylu ( i od niej
) czyli stipa brachytricha i szałwia- na lewym krańcu, pod różami.
tam zrobiło mi się szerzej o pół metra z lewej i przechodzi do ponad 2 metrów na prawo. Długość rabaty to jakieś 25 metrów. Lepiej to widać jak się rozklika zdjęcie w fotosiku.
Po prawej, w środku łuku będzie klon Crimson Sentry, czerwony, kolumnowy. Już mam go kupionego. Taki sam jak w przedogródku. Na resztę mam kilka pomysłów ale jeszcze ciągle myślę i nie jestem pewna. Chętnie posłucham wszystkich pomysłów i podpowiedzi
Tolinko jaki miły komentarz
Ja też kocham murki i kamienie, co widać
Też czekam na moje Edeny ale kwiatów już tak dużo nie będzie niestety.
Marto dziękuję bardzo. Muszę jakoś nadrabiać czymś innym niż rośliny bo one mizerne. Nie to co u ciebie, ciągle coś nowego, zdrowe, zadbane. Tylko oglądam i wzdycham z zazdrością.
Alania
dzięki za miłe słowa.
Katarzyno do dzieła, sama sobie przywieź kamień, nie oglądając się na faceta. Ja co jakiś czas sama się wybieram po kamień. Pakuję ok 200 kg. Jest to ilość jaką zarówno samochód jak i ja jesteśmy w stanie ogarnąć
No i stopniowo realizuję zamierzenia. Inaczej trwałoby to w nieskończoność
Fajnie że ci się podoba.
Sabino, puchnę z dumy jakbym sama tą kostkę układała
No widzisz, zdradziłaś sekret jeżówek. A ja się martwiłam że taka niezaradna jestem w ich uprawie. Muszę pomyśleć nad jakimiś niewidocznymi podporami. Bo opieranie o inne roślin się nie sprawdza
Zuza jesteś kochana
kłosowiec od Marysi,
Samotna plamka różu to kwitnąca Cap Diamant. Zrobienie zdjęcia w fazie kwitnienia graniczy z cudem. Jeden dzień i po imprezie. W zeszły sezonie trzymała kwiat co najmniej trzy razy dłużej.

miskanty Morning Light
moje ulubione białe rozchodniki. Marzą mi się jeszcze takie liliowe.
chwaliłam się już Little Bunny? Tak? to pochwalę się jeszcze raz
Elmshorn
Floksy niestety u mnie bardzo chorują na mączniaka, więc nie mogę się pochwalić całymi kępami...

i dzika część ogrodu
pamiętacie moje ukochane ławeczki? Siadam na nie częściej niż na fotel
Za nimi pięknie się prezentuje rozplenica słoniowa Vertigo. To moja ulubiona trawa

w nóżkach ma santolinę. Ta roślinka w tym roku mnie zachwyciła. Niestety jest jednoroczna. Jak ją przechować w domu? Ktoś próbował?

Dostaję powera żeby skończyć resztę i pokazać, niestety to jeszcze potrwa.Na razie myślę co by tu dać wzdłuż podjazdu, na tej pustynnej, słonecznej rabacie, gdzie króluje misz-masz. Wszystkie pomysły mile widziane. Chciałabym tu wprowadzić trochę porządku, plamy kolorystyczne jak np u Mufki. Zresztą już tam jest trochę roślin w jej stylu ( i od niej
tam zrobiło mi się szerzej o pół metra z lewej i przechodzi do ponad 2 metrów na prawo. Długość rabaty to jakieś 25 metrów. Lepiej to widać jak się rozklika zdjęcie w fotosiku. Po prawej, w środku łuku będzie klon Crimson Sentry, czerwony, kolumnowy. Już mam go kupionego. Taki sam jak w przedogródku. Na resztę mam kilka pomysłów ale jeszcze ciągle myślę i nie jestem pewna. Chętnie posłucham wszystkich pomysłów i podpowiedzi
Tolinko jaki miły komentarz
Marto dziękuję bardzo. Muszę jakoś nadrabiać czymś innym niż rośliny bo one mizerne. Nie to co u ciebie, ciągle coś nowego, zdrowe, zadbane. Tylko oglądam i wzdycham z zazdrością.
Alania
Katarzyno do dzieła, sama sobie przywieź kamień, nie oglądając się na faceta. Ja co jakiś czas sama się wybieram po kamień. Pakuję ok 200 kg. Jest to ilość jaką zarówno samochód jak i ja jesteśmy w stanie ogarnąć
Fajnie że ci się podoba.
Sabino, puchnę z dumy jakbym sama tą kostkę układała
No widzisz, zdradziłaś sekret jeżówek. A ja się martwiłam że taka niezaradna jestem w ich uprawie. Muszę pomyśleć nad jakimiś niewidocznymi podporami. Bo opieranie o inne roślin się nie sprawdza
Zuza jesteś kochana

kłosowiec od Marysi,
Samotna plamka różu to kwitnąca Cap Diamant. Zrobienie zdjęcia w fazie kwitnienia graniczy z cudem. Jeden dzień i po imprezie. W zeszły sezonie trzymała kwiat co najmniej trzy razy dłużej.
miskanty Morning Light
moje ulubione białe rozchodniki. Marzą mi się jeszcze takie liliowe.
chwaliłam się już Little Bunny? Tak? to pochwalę się jeszcze raz
Elmshorn
Floksy niestety u mnie bardzo chorują na mączniaka, więc nie mogę się pochwalić całymi kępami...
i dzika część ogrodu
pamiętacie moje ukochane ławeczki? Siadam na nie częściej niż na fotel
Za nimi pięknie się prezentuje rozplenica słoniowa Vertigo. To moja ulubiona trawa
w nóżkach ma santolinę. Ta roślinka w tym roku mnie zachwyciła. Niestety jest jednoroczna. Jak ją przechować w domu? Ktoś próbował?
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Aprilkowy las cz.6
Jolu no to już wiem, którą to ja mam rozplenicę niezimującą w gruncie, to rozplenica słoniowa Vertigo. Dziękuję.
Mam trzy sztuki i spróbuję przezimować.
Co do długiej rabaty przy podjeździe ja widziałabym tam szpaler hortensji bukietowych w jednej odmianie, podsadzone żurawkami poprzeplatanymi trawami zimozielonymi albo bodziszkami... ale Ciebie zapewne nie urządza moja wizja.
I tak na koniec dodam tylko, że masz śliczny ten swój ogród w lesie.
Co do długiej rabaty przy podjeździe ja widziałabym tam szpaler hortensji bukietowych w jednej odmianie, podsadzone żurawkami poprzeplatanymi trawami zimozielonymi albo bodziszkami... ale Ciebie zapewne nie urządza moja wizja.
I tak na koniec dodam tylko, że masz śliczny ten swój ogród w lesie.




