McMarchewka-Mój warzywnik, czyli ogródek warzywny McMArchewki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ja mam jeszcze z zeszłego sezonu, fajnie przezimował i obecnie zaczyna wypuszczać listki, choć obecnie tkwi pod śnieżną pierzynką :D

No, dziś do doniczki poszły nasiona mix sałatek! ^^
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ginka! To w takim razie w poniedziałek sieję szpinak. Miałam poczekać do marca, ale zapowiadają ocieplenie, więc nie będę zwlekać.
Jakby co - będzie na Ciebie :D
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Reklamacji nie przyjmuję :lol: (ale zimowe i wiosenne chyba powinny przetrwać chwilowe przymrozki), przy ocieplonym tunelu to pewnie i może da radę wysiać sałaty :roll: (roszponka na bank może iść do gruntu bo lubi zimno).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Kto nie ryzykuje, ten nie pije szapana :) Tunel u mnie jeszcze nie rozstawiony (nówka sztuka). Roszponkę posieję w poniedziałek.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ja też bym coś do ziemi posiał, gdyby nie śnieg ;:306 Ale dobra, kto się będzie nim przejmować :D
U mnie tunel foliowy, a raczej jego szkielet jest, jednak będę go przerabiał w tym tygodniu :P
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

No, u mnie roztopy! :D

Byłem dziś w ogródku koło grządek i doszedłem do wniosku, że muszę się pozbyć z ich okolicy rdestu. Nie wiem czy go wytnę czy przytnę czy przesadzę, w każdym razie nie może tam rosnąć :/
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Powoli wiosna się zbliża i to dużymi krokami, zauważyłam przy malinach krzaczek pokrzywy z młodziutkimi listkami :roll: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Ginka, będzie na gnojówkę! :D
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Tyle to wiesz :D, lepiej wyrwać i mieć spokój a na gnojówkę to mam duży kawałek trawnika zaraz na rogu za bramką, więc stamtąd zbieram całymi wiadrami gdy ruszają z kopyta, dodatkowo w tym roku nasuszę więcej kurom bo uwielbiają :lol: .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Aham, no, mi pokrzywa rośnie centralnie obok grządek, więc jest cały czas wykorzystywana :D
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

:wit

Już dłuższy czas planowałem się zabrać za ten wpis i wreszcie mi się udało, chyba :D Przynajmniej go zacznę :)

Chyba gdzieś już pisałem o początkach mojej przygody w ogrodzie. Jak wszyscy wiemy nasza pamięć bywa zawodna, a ja ostatnio zastanawiałem się, który sezon w warzywniku był dla mnie takim pierwszym porządnym od A do Z. Jest to dla mnie o tyle ważne, że za niedługo będę obchodził sezon jubileuszowy - 10 rocznicę moich warzywnych przygód. Pytanie tylko w którym roku on przypadnie: 2016 czy 2017? Prosty rachunek matematyczny pokazuje nam, że początki mojego warzywnika sięgają roku 2006 lub 2007. To co, może powinienem uśrednić tą datę?
Problem jest tego typu, że nie mogę zgromadzić dostatecznych dowodów, które wskazywałyby na konkretny rok. Wiem, że byłem wtedy na pewno w pierwszej klasie, więc był to rok szkolny 2006/2007, a wiosna przypadała właśnie na 2007. Ale równie dobrze był to rok 2005/2006 - wiosna w początkach 2006. I co? Mamy impas.
Ostatnio przeszukiwałem zdjęcia zgromadzone na płytach przez mojego tatę. Znalazłem tylko jedno. Przedstawia ono kawałek ogrodu warzywnego, który jest na skos przecięty bruzdą. Mimo tego bruzda usytuowana w taki sposób mogła przecinać grządkę przez dwa sezony (na pewno jeden to 2007, ponieważ zdjęcie pochodzi z wtorku 3 kwietnia 2007r .). W związku z tym zdjęcia nie są dla mnie jakąś 100% wyrocznią w tej kwestii.
Kolejnym rozwiązaniem może być wgląd w moje ogrodnicze dokumenty. Z tego okresu nie zachowało się nic (po prostu niczego wtedy nie dokumentowałem). Najstarszy dziennik ogrodniczy jaki posiadam pochodzi z roku 2011, a taki z dokumentacją dzienną pochodzi z roku 2012. W związku z tą okolicznością muszę się zdać na moją pamięć ;:219
Na pewno pamiętam co było przed pierwszym normalnym sezonem. Mianowicie na grządce przeciętej na skos znajdowało się około 3 prostopadłych do siebie redlin, do których wsadziłem żołędzie! Wiem nawet, że kilka dębów wykiełkowało i że moja mama zasugerowała mi, bym może coś z tą grządką zrobił! Jeszcze wcześniej bardzo lubiłem się bawić obok sumaka, który rósł w pobliżu grządek. a propos niego, jestem bardzo smutny, ponieważ w tym roku pójdzie prawdopodobnie pod siekierę, wiąże się to z przeprowadzaniem kabli elektrycznych do nowego domu. I tak już teraz stracił swój pokrój, bo tata uciął jedną gałąź, dlatego że zawadzała ona maszynom wjeżdżającym na plac budowy... No ale w każdym razie sumak i okolice były ogrodzone wykałaczkami powiązanymi sznurkiem :D Obowiązywał tam całkowity zakaz koszenia trawy (wydany przeze mnie).


Obrazek

Tak właśnie wyglądała moja prawdopodobnie pierwsza prawdziwa grządka

Obrazek

A co na niej rosło? A więc lecąc od dołu od lewej to zielone to albo truskawki, albo gęsto rosnąca, nieprzerwana rzodkiewka, albo pietruszka (jeśli ktoś ma wprawne oko i mógłby ustalić co to było to niech napisze :D ).W roku po prawej rośnie oregano, które jak się przyjrzeć ma już odcięte zdrewniałe gałązki z poprzedniego sezonu - czy ten szczegół może właśnie wskazywać na to, że rzeczywiście mój pierwszy sezon to 2006? Powyżej niego rosną trzy sałatki i dwie kalarepy. Z kolei na drugiej górnej połówce grządki od lewej widać wbite w ziemię patyczki - tak kiedyś oznaczałem rządki, gdzie coś było posiane.

Cóż, kończę ten wpis i zbieram się do spania. Może ktoś z Was ma pomysł na ugryzienie tego? :D
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

Wszystkiego najlepszego ;:196
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
McMArchewka
1000p
1000p
Posty: 1173
Od: 13 lut 2012, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Meszna

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

O jaa, dziękuję, Ginka! ;:168 ;:196

Mam nadzieję, że nasi Moderatorzy zechcą nie usunąć tych dwóch postów w ten wyjątkowy dla mnie dzień ;:4
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

E tam Michał, zaczynałeś od grządki, ja zaczynałem od trawy z podwórka w słoiku. Teraz w szklankach moczę papryki, to chyba postęp co nie? :lol: Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Warzywny ogródek McMArchewki

Post »

To zielone na pierwszy rzut oka wydawał mi się truskawkami, ale pewniejszym się zdaje że to pietruszki które się zbierają do podrośnięcia (skoro to wczesna wiosna, patrząc na flancki sałaty i kalarepy), liście zdają się lekko pokładać a przy rzodkiewkach ładnie by stały :roll: .

Z tymi dębami jednym słowem zaszalałeś :lol: (u mnie jakbym chciała za dzieciaka posadzić drzewo to prędzej by wyciągnęli to co zakopałam i stwierdzili że musiał jakiś gryzoń zjeść :lol: ).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”