Dziękuję Wam bardzo, już wiem jak mniej więcej działać.
Przesadzę go jeszcze raz tym razem ziemia dla sukulentów +piasek/żwir. Teraz podejrzewam, że ta ziemia mu jest za wilgotna. Szkoda mi go ciąć ze względów, że ma takie wymiary, no ale wiem, że te powyginane źle wyglądają i pewnie po cięciu uzyska lepszy wygląd.
Najpierw go przesadzę, a później poobcinam i stopniowo będę przyzwyczajać do słońca bo u babci za dużo go na pewno nie miał

Mam tylko nadzieję, że go nie zepsuje do końca.
Mały off top:
Z Gruboszem miałam do czynienia tylko w ten sposób poniżej. Grubosz był kupny.
Jeśli ktoś nie ma pomysłu jak zapakować młodej parze gotówkę w prezencie to podrzucam pomysł z Gruboszem, aczkolwiek możliwe, że już znacie taką możliwość :
W jabłkach wydrążone są dziury w których mieści się pojemnik z Kinder niespodzianki wraz z kasa ;) Przy wręczaniu jabłka zawieszone są na gałązkach Grubosza.