Ewa, nie sądziłam, że Veilchenblau może być taka ładna
Mój fijoł 11
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Grażyna, czas jest potrzebny, żeby róża się pokazała z najlepszej strony. W zeszłym roku ASL miała trzy pędy, na każdym po jednym kwiatku. Cieszyłam się, że w ogóle kwitnie. Teraz jest tego więcej, więc i moja radość większa
Nadal przewiesza kwiaty, ale zupełnie mi to nie przeszkadza.
Ewa, nie sądziłam, że Veilchenblau może być taka ładna
Zdjęcia nie pokazują całej prawdy.
Ewa, nie sądziłam, że Veilchenblau może być taka ładna
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mój fijoł 11
Piękne zdjęcia, ale i róże cudne?..
Też lubię jak nie widać ziemi na rabacie, ale przy młodych krzaczkach lepiej wolę dać fory roży niż innej roślince.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój fijoł 11
I jak tak lubię
Moim zdaniem krzaczki bez dodatków, na tle ziemi, wyglądają smętnie. ale ja uwielbiam busz 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Majka, dlatego na nowej rabacie prawie nic nie rośnie prócz róż
Trochę wiecej pielenia, ale konkretne byliny dosadzę dopiero na wiosnę. Na razie mam tam jednoroczne i trzy młode powojniki, a także źle uciętą ostróżkę, która jednak ma chęć do życia (szykowałam sadzonki do wysyłki i szpadel mi się omsknął
Sadzonka prawie bez korzeni została w moim ogrodzie i rośnie). Teraz zajmuję się głównie planowaniem, co gdzie przesadzić jesienią. LJS nadal bez ruchu-jeden zielony pędzik wysokości kilkunastu cm
Wciąż się pocieszam, że pewnie korzenie ma ogromne 
Ania, przy wejściu do domu mam dużo gołej ziemi
Posadziłam tylko trochę żeniszków przy chodniku. Tam nie może być bylin, ale róże zostaną, póki będę tu mieszkać. A planuję do końca życia 
Ania, przy wejściu do domu mam dużo gołej ziemi
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mój fijoł 11
Nie dziwię się, w takim uroczym miejscu
.
Ewa, Twoja Veilchenblau jest przepiękna
/widziałam na żywo
/. Kwiaty od dołu do góry i ten kolorek, moim zdaniem ładniejsza od Perannial Blue. Przycinasz ją po kwitnieniu? Przypomnij mi, jak długo jest u Ciebie, skleroza 
Ewa, Twoja Veilchenblau jest przepiękna
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Kasia, Veilchenblau rośnie u mnie od czterech lat. Do tej pory nie przycinałam jej po kwitnieniu, bo nie było po czym
To pierwszy raz, kiedy tak wygląda. Przycinam wyłącznie przekwitłe kwiaty. W przyszłym roku mam zamiar wyciąć jeden z najstarszych pędów-choć młodych już kilka wypuściła.
Czy Ty masz szafirki? Muszę swoje trochę rozsadzić.
Czy Ty masz szafirki? Muszę swoje trochę rozsadzić.
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mój fijoł 11
Szafirków nie posiadam
.
Na taką Veilchenblau warto było czekać, podobnie jak na taką
Flammentanz.
Wstawiłam u siebie ostrogowca, wiesz, on chyba za powolny, żeby od nasionka zaczynać. Podzielę go na wiosnę
.
Na taką Veilchenblau warto było czekać, podobnie jak na taką
Wstawiłam u siebie ostrogowca, wiesz, on chyba za powolny, żeby od nasionka zaczynać. Podzielę go na wiosnę
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Kasia, przywiozę Ci garstkę
Wiosną będzie w sam raz-jeśli ostrogowiec przyrośnie. Te moje darowane chyba jednak zeschły 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Dostałam niedawno od jednej forumki dwie sadzonki, ale panowała straszna susza i skwar. Posadziłam na rabacie, podlewałam, ale to chyba niewiele pomogło
Jeszcze nie tracę nadziei, ale poważnie się martwię.
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mój fijoł 11
Ewa miałam podobną sytuację. Moje białe ostrogowce niestety nie przyjęły się. Inna sprawa, że prawie nie miały korzonków...
Ale wniosek stąd taki, że wcale tak łatwo się nie przesadzają.
Róże cudne
Moje trzcinniki bardzo się pokładają na wietrze, muszę je co roku podpierać, a Twój jakoś daje radę
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 11
Marysiu, prawda
Mam nadzieję, że teraz, kiedy się ochłodziło, coś jeszcze się zmieni. Ale niewielka to nadzieja 
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mój fijoł 11
Ewa nie bywasz w pobliżu stolicy ? - mam tyle pięknych traw, ale nie nadają się do wysyłki...
Bardzo podoba mi się duet Granny i Snow Ballet, a tak naprawdę to wszystko mi się podoba
Bardzo podoba mi się duet Granny i Snow Ballet, a tak naprawdę to wszystko mi się podoba
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój fijoł 11
Ewuś zachwycające są te duety różano-clematisowe
Ja też mam tak posadzone, ale na razie nie ma efektu.... róże szaleją, a clematisy jakieś takie marnoty..... mam nadzieję, ze juz w przyszłym roku będzie lepiej.....
W ogóle ogród tonie w ogromnej ilości kwiecia wszelakiego..... pięknie jest....
W ogóle ogród tonie w ogromnej ilości kwiecia wszelakiego..... pięknie jest....
Re: Mój fijoł 11
Zachwyciłam się kolejny raz Twoimi różami. Uwielbiam te pastelowe kolory, a białe są w ogóle dla mnie najpiękniejsze na świecie.


