Ogródek Robaczka cz. 6

[nemezja]

Ja z wątku o glicynii:).
Przepiękny ogród. Urządzony ze smakiem, z pomysłem i konsekwentnie. Taki romantyczny styl przychodzi na myśl.
A do tego w wydaniu takiego fotografa (cudne zdjęcia). Nic nie trzeba mówić tylko siąść i się zachwycać. Idę zwiedzać dalej!

[lulka]

Kasiu uwielbiam lawendę i kompozycję z nia w roli głównej:)
Poszukuję zazdrosek na okno do kuchni,szukam firanek z motywami lawendy,ale nigdzie nie ma:(
Hiacynty piękne

Ania wysłałam pw, myślę, że coś znajdziesz

[daffodil]

Kasiu u mnie dzisiaj niestety słońca dalej niet, za to rano było z 20cm białego puchu. Dopóki śnieg nie zaczął topnieć to było naprawdę bajkowo. Chciałam fotki pstryknąć, ale trzeba było do pracy gnać....
A nowo-upieczonej cioci gratulujemy . Takie informacje zawsze wywołują szeroki uśmiech na twarzy i miłe łechtanie koło serduszka. Ucałuj Stasia od forumkowych cioteczek.... a trochę się ich nazbiera

[usa1276]

Witaj Kasiu gratulacje dla świeżo upieczonej cioci , u ciebie wiosna a u mnie powrót zimy

[Jagodka]

Ciocia zapewne się schlała ...bo Jej nie ma od wczoraj ...po oznajmieniu , że Staś przyszedł na świat ...

Ciociu Kasiu ...( jak to patetycznie brzmi ) ...wracaj do nas ..., chyba , że pojechałaś do bratanka ...ale dość daleko , prawda ?

Pozdrawiam ...

[robaczek_Poznan]

Witajcie!
Połowa tygodnia za nami..uff..dopiero wróciłam z pracy, ledwo żyję
Zaraz biorę się za przyrządzanie obiadku, ale wcześniej przywitam moich serdecznych gości

Nutka, witaj! dziękuję za miłe słowa Bardzo lubię zmieniać dekoracje domu, wymieniać bibeloty i takie tam. Od razu inny klimacik i przytulniej się robi Wiosna na parapecie pozwala dotrwać do tej za oknem, więc trzeba sobie radzić
Jagódko, dziękuję w imieniu szczęśliwych rodziców i dumnych dziadków hihihi
Jule, moja mama babcią? hahah, coś takiego
Krysiu, dziękuję za wszystko! Do zobaczenia na Gardenii
Marysiu, dzięki! Śliczne imię, prawda? Moja bratowa od początku na brzuszek wołała Stasiu
Bozuniu, dziękuję Na giełdę wybierz się koniecznie rano, stoiska zmywają się przed 11. Zwartnic nie zarejestrowałam, ale może...daj znać jak udały się zakupy!
Pat, dziękuję kochana Trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło dzisiaj pozytywnie, myślami jestem z Tobą!
Asia, okazuje się, że bociek nie tylko wiosnę przynosi hihi
Ewa, dzięki! Zauważyłam, ze niektórze róże mają naturalnie bardziej brązowe pędy..może to normalne?
Dzięki Aguś! Wybieracie się z Kasią na Gardenię? Mam nadzieję, do zobaczenia
Aprilku
Madziula, dziękuję w imieniu brata ;-)) Zasłony są w róże jakby malowane na płótnie, tło ecru, a kolorystyka kwiatów nieco vintage
Dorotko, szaleństwo się zaczęło, teraz będzie rozpieszczany na maksa ;-)) Muszę się rozejrzeć za forsycją w okolicy...
Monia, dzięki
cdn. ;-))

[Jule]

Vintage hmmm to jak Ci sie juz znudza tez zaslony, to bedziesz mogla sobie sukienke uszyc i bedzie robic za Valentino Ja kupilam ostatnio barok design - sukienka tez mogla by byc z tego niezla

[robaczek_Poznan]

Lulka, dzięki! Znalazłam podobny materiał do tych ze stronki i zamówiłam próbki. Teraz wybrałam jeden z dwóch przesłanych i myślę, że będzie ok. Czekam na wycenę i działamy Dodatki różano-lawendowe
Aniu, witaj! Suszone bukiety pozwalają dłużej zachować letni klimat w domu..sama zrobiłam kilka lawendowych bukietów i roztaczają cudną woń w całym domu..
Aniu, zwykle jak poszukujemy pilnie konkretnych ozdób to ciężko na nie trafić, a przy okazji przypadkowych zakupów nagle wpadają nam w ręce takie cudeńka Ja mam problem z wyborem konkretnych ozdób, za dużo mi się podoba....i brakuje mi samodyscypliny Link od Lulki pomógł?
Nemezjo, witaj Bardzo mi miło, że zajrzałaś do mnie i nie szczędzisz ciepłych słów pod adresem ogrodu..bardzo miło m to słyszeć szczególnie od nowych gości, bo sama wiem jak ciężko zejść z utartych szlaków naszych ulubionych ogrodów..zbyt rzadko zaglądam do nowych wątków, ale nie omieszkam wstąpić do Ciebie z rewizytą
Asieńko U mnie popruszyło trochę rano, ale nie ma śladu. Rano ogród był okryty szronem, w nocy było -4 stopnie. To jednak typowe dla przedwiośnia, prawdziwa zima poszła w zapomnienie Stasia pewnie nie prędko ucałuję, ale dziękuję za serdeczności. Mój brat mieszka na drugim końcu Polski..
Ula, dzięki! U mnie dzisiaj był słonecznie, choć chłodno, 2 stopnie na plusie
Jagódko, jak to "schlała" Od 7.30 do 16 w pracy, potem hiszpański..dopiero wróciłam W pracy rzadko mam czas na odwiedziny Forum, młyn cały dzień. Mój brat mieszka w Ustrzykach Dolnych...to jakieś 700 km stąd...
Jule, materiał to bawełna z dodatkiem i ma nadruk/fakturę z połyskiem. Raczej na kieckę nie bardzo, ale jak na zasłony to wydaje mi się okejos.



Inna próbka była taka:


Ta druga ma grubszy materiał, więcej lnu. Ta pierwsza będzie się chyba lepiej układać i prasować...zasłony będą na podszewce, podwiązane taśmą na boki (drzwi tarasowe).

[majowa]

Przede wszystkim gratuluję bratu, mamie i ciotce-klotce
Wiosenny klimat w domku jest piękny u ciebie Kasiu.
A materiał jak najbardziej wpisuje się w najnowsze trendy-kwiaty i motywy roślinne będą w tym roku bardzo modne!!!

[Jule]

E kiecka tez byla by fajna, ja lubie takie kwieciste a jak bedzie szyte, na tasmie czy na kokardach?

[robaczek_Poznan]

Dzięki Iwonko! Przyszywaną ciocią byłam wiele razy..dzieci sąsiadów, koleżanek z pracy, dalszej rodziny..ale prawdziwą jestem pierwszy raz Pierwsze prezenty już kupione i wysłane

Julek, szyte będą na taśmach, podwieszane na żabki. Jakoś tak mi wygodniej.. Ja się tak kwieciście nie noszę, ale kto wie.. Chcę zamówić też bieżnik na duży stół (kwadratowy), na biały obrus

[lulka]

Hihi Kasia, pierwsza fotka to moja kanapa i fotele . Zasłony tez ładne bedą.

[variegata]

Kasiu DOKŁADNIE takie sobie wyobraziłam jak napisałaś o zasłonach u siebie Cudny motyw. Z niecierpliwością czekam na zdjęcia już zawieszonych

[majowa]

Ja się tak kwieciście nie noszę, ale kto wie..

Też tak mówiłam, dopóki nie zakochałam się w "różanej" spódnicy z baskinką....

[edulkot]

Witaj ciotko klotko gratulacje na tak zaszczytne stanowisko

Wiosenny dom masz śliczny, te lawendy to normalnie czuć zapachowo bo za hiacyntami w domu nie przepadam, stanowczo za ostry zapach.