Aguniu witaj niedzielnie .
Fotki z Twojego jesiennego ogrodu są ciągle śliczne i atrakcyjne.
Listki rozsypane na trawniku czyż nie wyglądają uroczo?
Albo kwiatostany traw.
A ja siedzę w domu i tęsknię za takimi właśnie widokami, tym bardziej, że dzień u nas zaczął się słonecznie.
Przyjemnego pieczenia przy kawce Ci życzę, ja od 1 listopada niestety na diecie jestem.
Nie jem pieczywa, ani nawet ziemniaków, chociaż dla M będą dzisiaj pieczone z mięskiem, a o słodyczach zapominam do świąt.
