Witam Was kochani 
jestem,jestem tylko teraz bardziej w ogródku niż przy komputerze
Wiosny to u mnie jeszcze nie widac...nawet krokusy jeszcze nie zakwitły,ale pogoda ładna(dziś akurat zimno) i pracy dużo...
Poza wiosennymi porządkami zabrałam się za przeróbki i przygotowanie miejsca na nowe roślinki...Roślinki których trochę zamówiłam jako pocieszenie,za to że jeszcze mi nic w ogródku nie kwitnie
Justynko jak tam teraz Twoje Rh

Moje słabe...słabiuteńkie
Aniu miałam tylko te dwa Rh,dwa inne wypadły w zeszłym roku

Może masz rację...może miały za dużo słońca w zimie a i wiatry u mnie "łokrutne"...Mimo że są posadzone między iglakami nie wiele im to daje,bo u mnie wy....ów z każdej strony
Aniu synuś rośnie zdrowo....i daje popalic...też zdrowo

A jak Twój
Agnieś też liczyłam na to że może chociaż krzaczki Rh przetrwają...ale ten który był w gorszym stanie teraz to chyba już trup,a ten lepszy też teraz nie za dobrze się ma

A Twoje jak teraz wyglądają
Olku ja na kwiaty nie liczyłam,chciałam żeby krzaczki chociaż przeżyły...ale chyba niestety pożegnam Rh u mnie...
Azalie wielkokwiatowe też mocno oberwały

Jednak jest tu zbyt "przestrzennie" wokoło i wietrznie,a roślinki tego nie lubią.
Iwonko a w ogródku się podziewam...wiosna "przecie"....wiosna...chociaż u mnie jeszcze się nie pokazała,ale u innych już widziałam
Moniś cytryniec niestety mi się nie przyjął

A olki może odratuję...jeden po kąpielach mydlanych pozbył się tarcznika i wygląda całkiem dobrze...pozostałe dwa bez tarcznika ale w złym stanie...jednak mam nadzieję że się pozbierają
Początek mojej wiosny
i metamorfoza(nie skończona) trójkątnych rabat...

tak było

...a teraz jest tak...
Jeszcze płotek nie skończony(brakło wikliny),ścieżki do wysypania żwirkiem,ławeczka do zrobienia(ma byc w tym "załuczku")Za ławeczką będą rosły 3 hortensje...drzewiasta Bounty,krzaczasta Anabelle i w środku bukietowa Grandiflora(już posadzone).Za płotkiem w lewo posadziła berberysy...Reszta miejsca czeka na nowe nabytki
