Ogródek Gosi cz. 4

[Monia68]

Małgosiu, pisałam u siebie o sile marketingu właśnie w kontekście tych rh Poza Germanią widziałam jeszcze Novą Zemblę i Madame Masson, które rzekomo dorastają do 100 cm

[Józef]

Nie wiem co się stało z fotosikiem, nie można przesyłać jak dawniej zdjęć.
A przez Image nie umiem.
Czy ktoś może mi pomóc.

mam to samo..też proszę o pomoc...

[basjak]

Spróbujcie tutaj http://img.pl/ jak dla mnie, to szybko i sprawnie, nawet zmiana rozmiarów zdjęcia bezproblemowa.

[Margo2]

Gosiu, bardzo dziękuję za pomoc. Bedę korzystała.
Podejrzewam, że fotosik chce zarobić.

Monia, czyli, że wyrosną olbrzymie krzaczory?
O rany, a ja chciałam takie własnie do 100 cm, bo ja wolę mniejsze, a więcej.

Basiu, już własnie Gosia objasniła jak korzystać z tego linku.

[Józef]

a to mój nutkaj...

[Margo2]

Już spore drzewko.
Wiesz, czy to pendula, czy jubille?
Wygląda mi na pendulę.

[Alionuszka]

Małgoś ja wklejam zdjęcia z ImageShack i nie miałam nigdy z nim problemu... z fotosika kiedyś korzystałam ,ale coś mi nie spasowało i zrezygnowałam...
Mam nadzieję ,że nie masz dotkliwych strat po ostatniej nocy...Mogłyby się te przedwczesne Zośki już skończyć...u nas zapowiadają jeszcze -1...

[MariaTeresa]

Pięknie przezimowały Wam te zwisające nutkajskie Mam tylko młody Chamaecyparis obtusa "Janeke", trochę przewisa
Margo, ale stanąć kiedyś pod okapem kwitnącego różanecznika byłoby wspaniale, u mnie tylko najmłodszy się na razie mieści

[X_r-o]

.... tak to nutkaj odmiany Jubille Jest ona bardziej zwarta niż Pendula. Dorasta po 10 latach do 3 metrów. Dlatego nadaje się na rabaty.

To ja teraz będę szukał odmiany Jubille, marzyłem dawniej o nutkajskim oczywiście Penduli, robi ogromne wrażenie jako dorosły okaz, niesłychanie może zdobić duży ogród. Kiedyś nie były najtańsze i chyba dlatego nie zamieszkał u nas. Jednak w tej chwili Gosiu narobiłaś smaka tym swoim Jubille, jest ciekawy, już myślę gdzie by go tu ulokować, żeby uatrakcyjnił ogród. Osobiście też podobają mi się odmiany płaczące wielu roślin, gdyby było jasno to teraz z okna mógłbym patrzeć na płaczące świerki mojej sąsiadki, nawet one dobrze się prezentują i broń Boże z niczym złym mi się nie kojarzą

Pozdrawiam Tomek

Przepraszam Gosiu, że tak wtrącę się w Twoim wątku, ale skieruję swoje słowa także do Tomka. Gdybyś trafił gdzieś w szkółce to polecam odmianę Strict Weeper. Widziałem egzemplarz tak na oko 5-metrowy i miał nie więcej jak pół metra średnicy. Do dzisiaj mi się śni po nocach

Widzę piękną tęczę, więc chyba padało. U nas to ciągle najbardziej deficytowy towar

[Margo2]

Nelu, teraz to i ja wklejam z Image. Na fotosik się obraziłam.
Ale naprawdę łatwiej było wklejać przez niego bo nie trzeba było nic kopiować tylko sam wklejał.
Po ostatniej nocy, to znaczy po przedwczorajszej nocy, niestety zmarły mi liście na orzechu. Więcej strat nie zauważyłam. No może jeszcza ketmia definitywnie padła, a już chyba zaczynała wypuszczać listki. Zapomniałam jej przykryć.
Róże i lilie przetrwały ekstra.

Mario Tereso, taki okap to bajka. Tylko trzeba mieć duży ogród, a ja jak pisałam najbardziej lubię mieć dużo, a nie duże.
Miałam zamiar wybrać się do Rogowa podziwiać właśnie takie okazy, ale coś czas mi się kurczy. Za dużo spotkań się szykuje.

Paweł, a wtrącaj, wtrącaj. Szczególnie, że bardzo interesujące informacje przekazujesz.
Tak padało. U nas też była susza. W sumie to nadal jest, bo już ziemia sucha jak pieprz. Już zapomniałam,że padało.

[AGNESS]

U mnie padało całą noc i dzień z małymi przerwami- cudny drobniutki, rzęsisty deszczyk, niechby padał jeszcze całą kolejną noc, bo jest tak sucho, ze ziemia aż pyli przy gracowaniu bo u mnie szczery piach

[aguskac]

Widzę, że pogoda dziś podzielona, u nas paliło piękne słonko od rana. Ani jednej chmurki na niebie do wieczora. Ma to swoje minusy oczywiście - suchoty..... Ale ja wolę słońce i podlewanie
Ostatni deszcz padał u nas............ nie mam pojęcia kiedy, ale musiało to być baaaardzo dawno. Może pod koniec marca......

[aleb-azi]

Ot... nie ma sprawiedliwości na świecie. Jednym słońce, innym deszcz...
Jak dla mnie, to niech pada, zwłaszcza na ogrody na piaskach. Ogród w majowym deszczu rośnie... a ogrodnik knuje... sorki, planuje...

[Margo2]

Aguś, u mnie padało ostatni raz chyba we wtorek, ale bardzo słabo. Potem wiatry, słońce wszystko wypaliło.
Sucho strasznie.
Ja niby też wolę słońce, ale dlaczego nie może popadać w nocy?

Aga, u nas słonko paliło od ranma, ale potem się zachmurzyło. Nawet myślałam, że będzie padało, ale jak na razie cisza.

Izuś, ja tez piaskowa baba
U mnie deszczu nigdy mało, tylko niech nocami siąpi. W dzień zdecydowanie słoneczko.

[Margo2]

Dzisiaj był bardzo fajny dzień. Nareszcie słonko przyświeciło. Temperatura całkiem, całkiem.